Ciezko stwierdzic. Niby sci-fi w stylistyce retro w klimatach psychologicznego thrilleru itd., ale sa tez wstawki komediowe (np. gdy doktor Fujita odwiedza doktora Mantleray w jego domu)
Jeśli masz specyficzne poczucie chumoru to może i komedia trochę sarkastyczna i czarna ale jednak. Ogólnie to odebrałem pierwsze 3 odc jako dramat psychologiczny ale za to osadzony w ciekawym świecie i całkiem dobrym aktorstwem.
Raczej z sarkastycznymi momentami dla uważnego i spostrzegawczego widza. Ogólnie serial traktuje o bardzo głębokim zagadnieniu i specyfice pracy naszego mózgu, o relacjach w rodzinie i w związkach, wreszcie - A.I. Momentami ukłon w stronę Matrixa, a momentami oczko do Łowcy Androidów.
Dużo tego tam jest. Tak jak mówisz - i Matrix, i Łowca Androidów, Legion, Alien...
Mnie serial kupił od początku do końca.
Tak bardzo fajne są te smaczki. Ta alternatywna rzeczywistość została bardzo ciekawie ukazana.Mimo kineskopowych telewizorów i komputerów szaf , technologia tamtych ludzi jest bardziej zaawansowana od naszej,a Japońscy naukowcy są bardzo poważani w Ameryce. Nawet Statua Wolności ma radykalnie inny wygląd niż w naszym Świecie. Tylko mam jedno pytanie do was : Czy was też tak irytuje ta Japonka naukowiec wiecznie paląca tego papierosa ? :)
A przepraszam , właśnie przeczytałem że w Świecie Maniaka Statua Wolności jest taka jak u nas, a ta druga to Statua Extra Wolności ( Statue of Extra Liberty ) po prostu zdecydowali że chcieli jeszcze jedną :)
www(kropka)hollywoodreporter(kropka)com/live-feed/maniac-statue-extra-liberty-ad -buddy-explained-1146114
Tak, to samo wyczytałem na Reddicie. Zresztą polecam - https://www.reddit.com/r/Maniac/. Dzięki temu dowiedziałem się, że w każdym odcinku po napisach końcowych przy logo wytwórni jest pewien ciekawy tekst :D
" Czy was też tak irytuje ta Japonka naukowiec wiecznie paląca tego papierosa?" - wręcz przeciwnie, uwielbiam ją :) być może po części na zasadzie przeniesienia, za ten rewelacyjny taniec, który odegrała w filmie "Ex machina" :D