Zgadzam się z tobą. Gdyby serial nakręcono w normalnym,filmowym stylu jak np kiedyś "07 zgłoś się" czy inne współczesne seriale to sprawiałby o wiele lepsze wrażenie. Niektóre historie są naprawdę interesujące, przykuwające a czasem wręcz niewiarygodne. Niestety taki pseudo dokumentalny styl trochę psuje dobre wrażenie a czasem nawet bardzo psuje. Brakuje czasem lepszych akcji pościgowych, lepszych ujęć. jakiś prywatnych relacji między śledczymi, ich rodzinami, czasem jakiegoś romansu łóżkowego hehe :) itp. Aczkolwiek tak jak powiedziałem scenariusze (nawet jeśli wyssane z palca) bywają całkiem ciekawe.Podsumowując DOBRY ale niewykorzystany potencjał. Ja wiem, że moje wymogi wymagają większych nakładów budżetowych. Ale albo niech się coś kręci z jajem albo wcale. Osobiście nie jestem fanem takiego stylu jak W-11 czy Trudne sprawy i podpadającego pod to "Malanowskiego,,,"
Jest popyt, jest podaż. Produkuje się masowo i małym nakładem środków tego typu szmelce, a ludzie niestety oglądają.
Polsat zaczął z tym formatem, a teraz każda główna stacja ma swoje "Trudne Sprawy".
Co nie zmienia faktu, że publiczna to wypuściła. A tak w ogóle kulturalniej proszę.
Zgodze się z Biletem i Adrianem, gdyby ten serial był robiony jak normalny serial kryminalny, a nie jak paradokument, sprawiałby lepsze wrażenie, ale niestety, kasa misiu kasa......