Oglądam odcinki tylko z Martą i Markiem. Odcinki z dwoma pozostałymi partnerami seksualnymi Bronka Malanowskiego są nawet nie warte zachodu. Lecz te z Markiem i Martą mają jakiś taki swój urok, co sprawia, że codziennie o 1:00 zasiadam przed telewizorem, włączam Polsat 2 i oglądam poczynania Malana!