Oglądałem tylko końcówkę. O co dokładniej chodziło poza tym opisem?
Karola Szymanowskiego za zabójstwo Roberta Kamińskiego skazano na 25 lat pozbawienia wolności, a Sylwię Ząbkowską za kradzież biżuterii na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
Ten Szymanowski chyba uderzył jego świecznikiem 4 razy, bo myślał, że Kamiński zabił jego córkę.