Trudno znaleźć coś dobrego ? To znaczy że albo szukasz w komercyjnym shicie i samych polskich serialach (tu rzeczywiście nic dobrego nie znajdziesz) albo jesteś odizolowany od świata i masz tylko beznadziejną iplę

Mam Cyfrowy Polsat :-p Skoro siedzę przy kompie, to po co włączać telewizor i oczekiwać nowego odcinka jak od razu mogę obejrzeć 10? Czepiasz się.

House, Dexter, Lost, Breaking Bad, Mad Men, Six Feet Under, Californication - jeśli po obejrzeniu któregokolwiek z tych seriali powiesz że Malanowski jest świetny i nie zmienisz mu oceny na 1 to jesteś zwykłym nastawionym na komercję widzem, takim jak emerytki oglądające M jak miłość zresztą ten sam poziom co i malanowski

Piłeś coś? To nie ty ustalasz, komu ma się coś podobać. Filmy to rzecz gustu. I pokażę ci to na przykładzie. Ja nie rozumiem dlaczego Świat według Bundych śmieszy ogromną ilość widzów, ty nie rozumiesz dlaczego ja lubię Malanowskiego. Proste i życiowe. Nie rozumiem dlaczego to ja ponoć jestem nastawiony na komercję, skoro rzadko oglądam telewizję. A takimi serialami jak Majka, Pierwsza miłość czy M jak miłość to ja rzygam.

Nie ja ustalam ale to śmieszne że dajesz temu czemuś 9/10. Ty nie widzisz jaki ten serial jest sztuczny ? Gra aktorska to jakieś kpiny to w ogóle nie jest żadne aktorstwo, wszystkie te ich sprawy banalne, serialik z kupą błędów, nielogiczny, naiwny i tak dalej. Ja rozumiem że można oglądnąć polski serial i może się on podobać, bo są i dobre polskie seriale ale malanowski to ta sama liga co m jak miłość, klan i plebania. Gust, gustem ale na prawdę tylko zwykły widz który niewiele w życiu widział albo widział dużo ale podoba mu się właściwie każdy film, bo film to dla niego ot coś co leci w telewizji powie że ten serial jest fajny. Tylko co taki ktoś robi na filmwebie, portalu dla ludzi dla których film jest pasją ?

Ci aktorzy - Cieślak, Krupski i Leleniewska tworzą wg. mnie świetny klimat. I mimo to, że tak jak piszesz, serial korzysta z wielu uproszczeń, to i tak lubię go oglądać. Jeśli miałbym patrzeć na wszystkie błędy i naiwne sceny tak poważnie, to nie obejrzałbym nawet całego sezonu 1 Skazanego na śmierć. A mimo wielu niedoróbek, właśnie dzięki znakomitej obsadzie, oba te seriale uważam za naprawdę udane. Oczywiście nowi detektywi to żenada (niezbyt sympatyczni, do tego ta sztuczna gra) i będę to powtarzał przy każdej okazji.

Znakomita obsada ? Przecież oni są tam tragiczni. Okropnie sztuczni tak że jak to czasem widzę w telewizji to aż się czuję zażenowany bo sztuczność bije od nich na kilometr. Jedna mina cały odcinek jeszcze udają wielkich ważniaków. A porównanie do Prison Break'a to już w ogóle. Może i nie był on mistrzostwem świata ogólnie głównie przez zepsute dwa ostatnie sezony ale pierwsze dwa były na prawdę dobre i nawet jeśli niektóre rzeczy były przesadzone to wszystko było robione tak by widz wierzył w to że tak mogło się stać na prawdę a tu to totalna beznadzieja. Popatrz na grę w malanowskich a potem na T-Baga czy Mahone'a z Prisona, Boże przecież takie porównania wyglądają po prostu komicznie. To już przy Burrowsie i Scofieldzie obsada malanowskiego wygląda tak jakby była wzięta prosto z ulicy a ci z prisona jak najlepsi aktorzy na świecie a co dopiero spojrzawszy na T-Baga. Świetny klimat ? To nie ma żadnego klimatu. Californication, Dexter to są seriale w których klimat miażdzy. A jeśli już szukać w polskich to mamy choćby Ranczo, Usta Usta czy też ze starszych Miodowe lata czy Świat według kiepskich. I tak żaden z nich nawet w 1/100 nie dorównuję serialom amerykańskim ale jednak są zrobione jak na polskie warunki na dobrym poziomie. No ale nie będę się już kłócił bo nie ma to raczej sensu. Skoro wystarcza ci głupia, odmóżdzająca rozrywka to proszę bardzo

Zgadzam się. Przestałem to oglądać gdy oni dołączyli do obsady. Są, że tak powiem, toporni jak drewniany stołek własnej roboty. Bez nich dałbym 6, z nimi tylko 3.