tam nie ma najmocniejszej strony....no może napisy końcowe

Czyli jednak jakąś ma:) Trzeba wpisać.
Ja mam "drugą najmocniejszą stronę" tego serialu. Kiedyś przestaną go emitować i 2 sekundy później zniknie na zawsze w mrokach dziejów.

Wszedłem na tą stronę z linka i przeczytałem fragment "wywiadu" z jakąś kobietą, która jest w tym serialu (specjalnie nie napisałem, że gra). Cytat mówi sam za siebie:"

Masz tremę?

- Nie, ale nowe wyzwanie wymaga nowych kompetencji, innych umiejętności. Odgrywanie emocji na ekranie jest dla mnie nowością, ...."
Jeżeli odgrywanie emocji na ekranie jest nowością dla kogoś kto ma grać w serialu i filmie, to się k**wa pytam po jaką cholerę biorą taką osobę (chyba z tylko ze względu na niziutki budżet).
Oto jak wygląda wg. mnie casting do takiego serialu:
- Siema. Robimy kolejny gówniany serial za gówniane pieniądze dla mas. Słyszeliśmy, że nie masz zielonego pojęcia o aktorstwie a także zupełny brak talentu. Wydajesz się być idealną osobą do tej roli. Co Ty na to?
- Taa? To zajebiście. Akurat kasa mi jest na spłatę kredytu potrzebna. To gdzie i kiedy?
Koniec castingu.
No i wychodzi z tego kolejny ponadczasowy, niezapomniany hit. Bleeee...

Zawsze w podobnych, jak ta, dyskusjach zastanawia mnie po jaką cholerę przeróżni malkontenci przyłażą na stronę serialu, który im się rzekomo nie podoba ? Czy tylko po to, żeby wylewać swoje żale i marudzić jak stara prukwa ? Jak wam nie pasuje - nie oglądajcie - przymusu nie ma, ale wtedy nie przyłaźcie na stronę danego filmu / serialu i nie zaśmiecajcie ! To nie konfesjonał, czy poradnia psychologiczna !

Zastanów się jeszcze trochę to możesz dojdziesz do jakiś słusznych wniosków i może jak Cię oświeci to przestaniesz nazywać nieznanych Ci ludzi starymi prukwami. Serial mi nie pasuje, więc go nie oglądam, ale żeby napisać o nim swoją opinię musiałem obejrzeć chociaż jeden odcinek (plus kilka przypadkowych fragmentów podczas przełączania kanałów). Forum nie zaśmiecam w przeciwieństwie do Ciebie, bo w Twoim poście nie ma nic co dotyczy serialu albo twojej opinii o nim. Jest tylko jad i nietolerancyjność w stosunku do osób o odmiennym zdaniu niż Twoje. Porównanie do konfesjonału i poradni psychologicznej jest oczywiście zupełnie nietrafione, ponieważ pisząc powyższe posty nie spowiadałem się z grzechów ani problemów życiowych.

mikamves - a byłeś na takim kastingu? A wiesz o co im chodzi kiedy wybierają osoby do odtworzenia roli?- Nie nie masz o tym pojęcia. Chodzi o autentyczność, oryginalność i nowe twarze a nie to co się już przejadły. Oni tworzą serial o tym co nas spotyka w życiu, o tym na czym polega praca detektywów. Uważam że ten serial ma powodzenie właśnie dzięki temu że zatrudniają osoby które nie są aktorami, bo dzięki temu oglądający bardziej zwraca uwagę na sens, a nie podnieca się do aktora czy aktorki. Uważam że ten serial jest super a ty zazdrościsz im że coś osiągnęli.

"a byłeś na takim kastingu?"
Nie, nie byłem i na pewno nie pójdę:).

"A wiesz o co im chodzi kiedy wybierają osoby do odtworzenia roli?"
No właśnie nie wiem. To pozostanie dla mnie zagadką stulecia. Chyba, że kierują się po prostu tym, że mogą im zapłacić dużo mniej niż zawodowym aktorom.

"Chodzi o autentyczność, oryginalność i nowe twarze a nie to co się już przejadły. Oni tworzą serial o tym co nas spotyka w życiu, o tym na czym polega praca detektywów"
Ty znaczy się wiesz o co im chodzi bo regularnie bywasz na takich castingach, czy tak? Autentyczność? Jaja sobie robisz czy co? Ich granie to totalna drętwota i sztuczność w każdym calu. Oryginalność? Chyba, że ich oryginalność polega na tym, że są tak beznadziejnie słabi, to wtedy się zgodzę. Jak się komuś twarze przejadły to niech wybiorą kogoś z pośród młodych aktorów/aktorek z odpowiednim wykształceniem i talentem, a nie np. prezenterkę telewizyjną. Co do drugiego zdania to może obejrzyj sobie dokument "Prawdziwe psy" (i "Pitbulla" na dokładkę) , a wtedy dowiesz się na czym polega praca detektywów.

"Uważam że ten serial ma powodzenie właśnie dzięki temu że zatrudniają osoby które nie są aktorami"
No jasne, że tak. Powodzenie ma ogromne. Już sama ocena 2,8 na FW mówi sama za siebie.

"bo dzięki temu oglądający bardziej zwraca uwagę na sens, a nie podnieca się do aktora czy aktorki"
To chyba Ty się tak podniecasz bo ja na co innego zwracam uwagę.

"Uważam że ten serial jest super a ty zazdrościsz im że coś osiągnęli."
No pewnie, że tak. Zawsze marzyłem by zagrać w takim g**nie. A tu lipa. Niektórzy ludzie to jednak mają dobrze:) Eeech, pomarzyć pomarzyć dobra rzecz:)

Wcale nie musisz odpisywać na mój post gdyż uważam, że dyskusja pomiędzy nami jest pozbawiona sensu. bo jesteśmy z zupełnie innej gliny. Przedstawiłaś swój punkt widzenia, a ja swój i tyle.

A jednak odpowiem
Nie rozumiem jak możesz tak wyzywać tych ludzi którzy odtwarzają te role- pomyślałeś kiedykolwiek o tym jaka dla nich to jest praca?
"Ty znaczy się wiesz o co im chodzi bo regularnie bywasz na takich castingach, czy tak?"- nie, nie bywam regularnie na takich castingach. Ale byłam a nawet zagrałam w jednym z seriali tego typu. W telewizji leci to chwilkę, a w rzeczywistości człowiek przygotowuje się do tego tygodniami potem próby a na koniec nagrania i non stop słychać "Dobra jeszcze raz, więcej autentyczności. Wyobraź sobie że chodzi o kogoś z twoich bliskich" itp. Przejrzyj historię sporo aktorów zaczynało od takiego "g...a" jak to nazywasz. Nie każdy musi od razu mieć wykształcenie, owszem talent jest ważny ale nie odkryją tego jeśli nie spróbują. Ocena 2,8 na FW? A czy to jest subiektywne? A wiesz ilu ludzi o tej stronie nie ma pojęcia? Mam multum znajomych udzielam się dość aktywnie w sporej grupie ludzi z wieloma ludźmi rozmawiam i wiesz oni wszyscy oglądają ten konkretny serial, ale ani jedna osoba nie słyszała o tej stronie. Wszyscy Ci moi znajomi oceniają go jako ekstra serial zrobiony za grosze. Jesteś cyniczny i tyle.
Pozdrawiam i życzę więcej sympatyczności dla ludzkości. Kochaj ludzi bo oni mogą Ci się kiedyś przydać- jeśli nie umiesz kochać ich tak po prostu za to że są.

"A jednak odpowiem"
A ja już nie, bo jak pisałem wyżej nie ma to żadnego sensu.

Gdyby tu chodziło tylko o grę aktorską (a raczej jej brak) to jeszcze pół biedy.
Rozumiem, że aktorzy są wybierani w specjalnym castingu spośród tysięcy zgłoszonych i są to NAJLEPSI z najlepszych - ciężko mi sobie wyobrazić kto przychodzi na te castingi. Serial wygląda, jakby tam nigdy nie było dubli.
O ile jednak naszym "aktorom" trudno się dziwić - w końcu wybrani zostali na ciężkim castingu to co robi tam Cieślak? Gra jak sparaliżowany rencista - masakra.
Ale sama gra aktorska to jeszcze nic - da się przeżyć. Oglądałem Detektywów i W11 - tam dało się przetrwać od początku do końca i to przez kilka odcinków.
Gorzej, że scenariusz jest tak absurdalny, że nie sposób tego obejrzeć.
Spoiler!!!
W dzisiejszym odcinku gość w ciągi kilku godzin zatrudnia się w szkole jako sprzątacz!!! Tego nie ma nawet w filmach SF. A na pewno w Polskich warunkach. 2. Babka wchodzi do szkoły, mówi, że jest z kuratorium i spokojnie idzie do szatni. Nie wita jej dyrektorka?!! Dziwne - chociaż, jak sama mówi, ochrona na wejściu jest bardzo dobra. W szkole wizyta kogoś z kuratorium to niezłe przedstawienie.