PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=485877}

Magia kłamstwa

Lie to Me
7,8 47 363
oceny
7,8 10 1 47363
5,2 5
ocen krytyków
Magia kłamstwa
powrót do forum serialu Magia kłamstwa

Pomyślałam sobie, ze skoro studiuję psychologię, to trochę smaczku wam dodam (i świadomości), która mogłaby pomóc wam w odbiorze serialu :)

Zachęcam was do oglądania serialu też pod tym kątem (krytyczno- spostrzegawczym;))

Prosty przykład: Wiem, że ludzie wierzą we wszystko, gdzie pojawią się procenty: "To niezwykła umiejętność dla mniej niż 0.01% ludzi, bez odbycia specjalnego szkolenia w tym zakresie." ;) Cóż, faktycznie istnieje koleś, który studiuje ludzką mimikę (czy tam mikromimikę :)) i przyucza do tej sztuki służby specjalne (USA oczywiście). Nie znajdę teraz jednak jego nazwiska, a warto. - ale to ode mnie, prywatnie ;P Chcę tylko powiedzieć że nikt takich badań nie przeprowadził ;)

Naukowo :):

"(...) wykazano, że reakcje mięśniowe podczas percepcji ekspresji radości i złości pojawiają się bardzo szybko (poniżej 500 ms) i w sposób automatyczny (Dimberg, Thunberg, 2000). Takie reakcje występują także, gdy zdjęcie twarzy prezentowane jest przez bardzo krótki czas (30ms) i osoby badane nie są w stanie go świadomie dostrzec (...). Wskazuje to, że reakcje mimiczne pojawiające się przy spostrzeganiu ekspresji emocjonalnych powstają w sposób automatyczny. Co ciekawe, pobudzenie odpowiednich mięśni jest widoczne także wtedy, gdy osoby badane proszone są o niereagowanie na spostrzegane bodźce (Dimberg, Thunberg, Grunedal, 2002), co dowodzi że nie jest możliwe sprawowanie pełnej świadomej kontroli nad ekspresją emocjonalną."

Później w tekście piszą, że podobne efekty uzyskano dla ekspresji innych emocji podstawowych.

A i jeszcze to: "W badaniach dotyczących percepcji smutku, złości, strachu, zdziwienia, wstrętu i radości zanotowano wzrost aktywności następujących mięśni: marszczącego brwi, jarzmowego większego, czołowego bocznego, obniżacza brwi i dźwigacza wargi górnej (...)" :)

Dla zainteresowanych: BIELE C. i SWEKLEJ J. (2007). Psychofizjologiczne metody badania reakcji emocjonalnych. W: R. K. Ohme (Red.), Nieuświadomiony afekt (s. 261-278). Gdańsk: GWP.

Nie jest to co prawda pisane w odniesieniu do zeznań świadków, ale podejrzewam że i takie książki powstaną, skoro zwiększy się zainteresowanie mas :)

Tak się chciałam podzielić (w ramach zakuwania do sesji) :)

mantra

Z racji, że - jeżeli dobrze pójdzie - od października być może także będę zgłębiać tajniki psychologii, to temat jak najbardziej mnie zainteresował i dzięki za te informacje ;)
Co do serialu - właśnie dzięki takim smaczkom jest nieco inny od reszty, acz bohater niemiłosiernie kojarzy mi się z Housem i Mentalistą Patrickiem Jane. Ale zobaczymy, jak kolejne epizody będą się przedstawiać.
Pozdrawiam serdecznie i udane sesji ;)

Wega

udanej*

Wega

Nie da się niestety ukryć, że w porównaniu do Mentalista, serial wydaje się lekko niepoważny i kiczowaty. Nie wiem jak to ująć, ale czuć pewną sztuczność w nim, która w Mentaliście nadrabiana jest żartobliwą formą (nic tam do końca nie jest poważne). Natomiast w LTM zdaje się zachodzić niezamierzone złamanie decorum, zamiast świadomie załączonych momentów zabawnych.

Ale to był dopiero pilot, liczę że się to poprawi :)

mantra

A mi znów, jeżeli porównać wrażenia po "The Mentalist" a "Lie to me" do gustu bardziej przypadł ten drugi. Odczytywanie prawdy z ludzkiej twarzy chyba bardziej mnie fascynuje, niż ogólna obserwacja i analiza otoczenia, jaką prowadzi Patrick Jane. I przede wszystkim, już po pilocie, Cal wydaje mi się bardziej charyzmatyczny niż Jane (który, nawiasem mówiąc, kojarzy mi się nieco z takim przebiegłym chochlikiem).
Ha, a mi właśnie w "The Mentalist" brakuje tej iskry, która powodowałaby śledzenie akcji z zapartym tchem. Co prawda z każdym odcinkiem seria podoba mi się coraz bardziej (i wciąż oglądam z czystej ciekawości), jednak gdybym miała po pilocie zdecydować co mi się bardziej podoba, wybrałabym LTM. Acz raziły mnie nieco te tłumaczenia poszczególnych gestów i mimiki na siłę wtłoczone do rozmowy (może stąd to wrażenie sztuczności?), ale rozumiem, że to był tylko wstęp dla laików, a w kolejnych epizodach wyjaśnienia wyjdą bardziej, hm, naturalnie.
Ale w dalszym ciągu będę śledziła obydwa seriale ;)

'Ale to był dopiero pilot, liczę że się to poprawi :) '
Tak być powinno. Zresztą, dziś w sieci już drugi epizod, toteż zobaczymy.

ocenił(a) serial na 10
Wega

poszperała trochę i w efekcie dość szybko( bo na głównej stronie serialu) można znaleźć informacje ,iż serial jest oparty na badania niejakiego Dr. Paul Ekman , który podobnie jak Cal w ten sposób zarabia na życie - prowadzi siłą współprace z FBI. To co wymarzona praca Wega? - dreszczyk emocji , nigdy w pracy nie jest nudno a krew się nie leje :) I dlaczego ja chce studiować stosunki międzynarodowe z filologią romańska?

margot18

Ha, Ty tutaj? ;> I widzę "Lie to me" w ulubionych (i Kędzior też! No proszę ...). Witaj na pokładzie ;)
Rzecz jasna, taka praca jest niezwykle kusząca - muszę tylko wypędzić Lenia zadomowionego w moim Zielonym Pokoju, a następne 20 lat spędzić na studiowaniu ludzkich twarzy. No i zakupić szkła kontaktowe, bo mrużąc oczy za wiele nie dostrzegę. Jednym słowem - drobnostka ;>

'I dlaczego ja chce studiować stosunki międzynarodowe z filologią romańska? '
Ty będziesz wykrywała kłamstwa w czasie ściśle tajnych rozmów dyplomatycznych ("Czy ma pan dostęp do broni jądrowej?" - "Skądże!" - "Kłamiesz!" itp. itd.).

Ale zdaję się, że nieco odbiegamy od tematu.

Zatem - po drugim odcinku. Co prawda obejrzę jeszcze drugi raz. z napisami, żeby przekonać się, czy wszystko poprawnie zrozumiałam, ale póki co - pilot jakoś podobał mi się bardziej, choć wątek z kobietami w wojsku mnie zainteresował. No i podobała mi się akcja z panem nigdy-nie-myję-rąk (i tu znów skojarzenia z Housem. Był nawet taki odcinek, gdzie dialog był bardzo podobny, tyle że flejtuchowatą istotę stanowił nastolatek, a ostatnie słowo "hemoroidy"). I na końcu mieliśmy przedsmak - zapewne mrocznej - tajemnicy Cala. Złe rozpoznanie, tragedia - na pewno jeszcze o tym usłyszymy.

ocenił(a) serial na 10
Wega

Tak tak zgodzę się w 100% procentach pilot był lepszy ale i tak z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. No i " You lie ... I use to..." sprawiło , że aż się boje. Moje jedyne pytanie to dlaczego ta kobieta nie widzi , że mąż ją okłamuje skoro z nim pracuje. sama nie umie odczytywać min - to po co tam jest?? I co ma Cal na celu tuszując to? A co do pilota ehhh radykalna szczerość i scena , w której chłopak przyjeżdża po córkę Cala... Zacnie. Ciekawe swoją drogą dlaczego sam wychowuje córkę , ale zapewne to kolejny mroczny wątek :)a tak w wolnym czasie :) test dla fanów czy nadałbyś się do załogi instytutu http://www.fox.com/lietome/lightmantests/ . No zobaczymy ja miała 69 % Dawaj Wega, dawaj! :D

margot18

Ta kobieta, o której piszesz potrafi odczytywać emocje, a nie dostrzega kłamstwa u męża, bo ma z nim zbyt bliski związek emocjonalny (nie ma powodów żeby go podejrzewać o cokolwiek, więc się nie doszukuje niczego) - to bardzo powszechne - tak jak psycholog nie może prowadzić terapii z osobami zaprzyjaźnionymi czy terapii rodzinnej swojej własnej rodziny - zbyt duży wkład emocjonalny sprawia że diagnoza zostaje zniekształcona.

ocenił(a) serial na 10
mantra

faktycznie teraz to ma sens. Problem jednak nadal pozostaje - kiedy Cal ujawni prawdę, ale mam nadziej , że szybko się dowiemy. dzięki :D

margot18

'I co ma Cal na celu tuszując to?'

W zasadzie nic, oprócz chęci chronienia swojej partnerki. Jedna sprawa mówić, kiedy ktoś kłamie komuś, kto tego wymaga i płaci Ci za to, a druga - ingerować w czyjeś życie i być może całkowicie je zrujnować, po tym, jak tę prawdę już się wyzna. Podejrzewam, że Cal nie chce się wtrącać i ryzykować utraty - być może pozornego - szczęścia w życiu dr Foster. Wydaje mi się, że nie chce być za to odpowiedzialny, mimo że prawdopodobnie to mąż ma jakieś grzeszki na sumieniu.

'Ciekawe swoją drogą dlaczego sam wychowuje córkę , ale zapewne to kolejny mroczny wątek :)'
Hm, ja zrozumiałam, że jego córka mieszka z matką (Cal chyba wspominał, że nie będzie jej w domu, dlatego obawia się, co młodzi będą sami porabiać). I pewnie są po rozwodzie.
Taak, "You gonna try have sex with my daughter tonight"? i uśmiech są zabójcze ;)

ocenił(a) serial na 10
Wega

chyba moje oglądanie bez napisów tylko mnie stacza. Widzę ,że na ogólniki i brak szczegółowości nie ma tu miejsca . pisania dla pisania nie można uprawiać . Byle do czwartku

ocenił(a) serial na 10
margot18

Witam :)

Niewielu wie, że serial Lie to me był robiony na podstawie badań psychologa Paula Ekmana, który zresztą jako pierwszy podjął tematykę mikroekspresji (to on wprowadził ten termin).

Ekman wykłada na Uniwersytecie Chicagowskim przedmiot związany z interakcjami społecznymi i jest laureatem wielu nagród m.in. Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego za wybitne osiągnięcia naukowe, więc o amatorszczyźnie nie można mówić.

Pisałam niedawno pracę na studiach na temat interakcji i posługiwałam się książką tego pana. Muszę przyznać że warto jest każdemu ją przeczytać. Dość prosty język + dobre objaśnienia i mnóstwo przykłądów i doświadczeń na ludzkich reakcjach które autor przeprowadzał na początku swoich badań robią wrażenie. A książka to :

Paul Ekman, "Kłamstwo i jego wykrywanie w biznesie, polityce i małżeństwie, PWN, Warszawa, 2007

Serdecznie polecam, wydanie z 2007 zostało uzupełnione o ok 30 stron z tego co czytałam. Są m.in. opisane znane kłamstwa polityczne (Watergate, sprawa Jimmyego Cartera, Kłamstwa Lyndona Johnsona o wojnie w Wietnamie i inne), techniki wykrywania kłamstw, doświadczenia przeprowadzane na ochotnikach i ich reakcje i wiele więcej.

Zachęcam do sięgnięcia po książkę.

ocenił(a) serial na 9
187

Dzięki wielkie za namiar na książkę.

Pozdrawiam

mantra

RACJA

Wega

Wydaje mi się, że w tym, co pokazują w tym serialu, wiele jest prawdy. Obserwuję ludzi hobbystycznie od wczesnego dzieciństwa, ich reakcje, mimikę ruchy... Wiele z nich jest podobnych lub identycznych u różnych ludzi, łatwo rozpoznaję mikroekspresje nie tylko w serialu, ale i w rzeczywistości... Szkoda że nikt nie zajął się takimi badaniami na wielką skalę, bo moim zdaniem WARTO.

użytkownik usunięty
mantra

Witam wszystkich fanów "Lie to Me"

Z uwagi na swoje zainteresowania naukowe, zwróciłem uwagę na ów serial, którego fabuła z nimi koresponduje.

Nasze życie codzienne, to zupełnie inny wymiar niż film, tak więc gdybyśmy wyłącznie bazowali na mikroekspresji, celem dowiedzenia, czy dana osoba przyjmuje wobec nas maskę, czy też nie, moglibyśmy w wielu przypadkach pomylić się z własnym osądem.
Natomiast jeśli chcemy w tej materii zająć jak najbardziej obiektywną postawę, powinniśmy wówczas do tematu podejść holistycznie i mikroekspresję uzupełnić o mowę ciała, psycholingwistykę, psychologię ubioru oraz grafologię.

Nie mniej jednak gratuluję twórcom serialu ciekawego pomysłu na niego. Pewne jest już to, że powstanie druga seria. Według wstępnych zapowiedzi producentów, ma być lepsza od pierwszej.

mantra

A słyszał ktoś z was o FACS (Facial Action Coding System)?

ocenił(a) serial na 9
tadzik82_filmaniak

@mantra: dzieki za tego posta, przeczytałem z zaciekawieniem wszystkie wypowiedzi;) moja wiedza o psychologii ogranicza sie niestety jedynie do jednego kursu na studiach poświęconego psychologii społecznej (pewnie znane Ci są pozycje:) takie jak d.meyers "psychologia społeczna" czy cialdini "wywieranie wpływu na ludzi"- no to tyle mniej więcej wiem;),jednak bardzo interesują mnie filmy czerpiące z tej właśnie dziedziny wiedzy. no i mam w związku z tym pytanie- czy znasz może jakieś godne polecenia filmy o, nazwijmy to, "psychologicznej tematyce"? ze swojej strony mogę polecić Ci, o ile nie widziałaś, dobry (choć niemiecki) film "das experiment" będący adaptacją słynnego "więziennego" eksperymentu profesora Zimbardo. pozdrawiam i życzę miłej drugiej połowy studenckich wakacji;)

Blacha86

Wygrzebałam Ekmana i faktycznie ciekawe te różne badania są :) Jak ktoś jest na UW albo innym uniwerku zapewne ma dostęp do EBSCO - sieci w której znajdują się artykuły z różnych dziedzin naukowych m.in. z psychologii i Ekmana tam jest dosyć sporo.

A co do filmów to na pewno Memento (amnezja następcza), Piękny umysł (schizofrenia), Zaklęte serca (zespół Aspergera), Forrest Gump (nie wiem jak to się nazywa), K-PAX (podpięłabym :))

A teraz wyszedł serial Mental, który moim zdaniem inspirował się postacią Franka Farrely'ego który jest twórcą terapii prowokatywnej (tu sobie trzeba poczytać w googlach :)).

Na razie tylko tyle mi przyszło do głowy :)

mantra

Witam,

tematyką mowy ciała i pokrewnymi interesuje się od jakiegoś czasu, choć wyłącznie amatorsko. W drugim odcinku "Magi kłamstw" główny bohater ćwiczył mikro-ekspresję z użyciem programu komputerowego który pokazywał na chwilę zdjęcie jakiejś wzorcowej ekspresji mimicznej. Wiem że Paul Ekman naprawdę używa takiego programu. Zastanawiam się czy jest dostępna darmowa wersja takiego programu, oczywiście nie musi to być ten sam program co Paula Ekmana. Teoretycznie można ćwiczyć po prostu na chwilę patrząc na zdjęcie ale to nie to samo. Jeżeli ktoś może odpowiedzieć na moje pytanie to z góry dziękuje.

ocenił(a) serial na 10
GrotG4

Na oficjalnej stronie Ekmana mozna sobie kupic ten program.
http://face.paulekman.com/products.aspx Darmowej raczej nie ma... Widac
nikt jeszcze nie kupil sobie i nie byl na tyle mily by wrzucic to w
internet.

Falard

Wiem że to niezbyt psychologiczne (tzn psychologiczne, ale nie w temacie mimiki), ale znalazłam naprawdę fantastyczne badanie :) Można przetestować swój słuch muzyczny, poczucie rytmu i porównać z ogromną (milionową!) próbką także dosyć myślę rzetelne :)

Miłej zabawy :)

http://jakemandell.com/tonedeaf/

Mapiszcie wrażenia bo ciekawa jestem :)

ocenił(a) serial na 10
mantra

65% - normal :) bardzo ciekawy test, dzięki za link

GrotG4

68 % a zawsze myślałem że słoń nadepnął mi na ucho :)

Wracając do tematu mimiki, dziękuje za odpowiedzi. Faktycznie można sobie kupić taki program, ceny nie są kolosalne dlatego może kupie go sobie, oczywiście jak uda mi się zaoszczędzić trochę kasy. Szukałem tak że innych materiałów z tej tematyki natrafiłem na wzmiankę o dwóch książkach: Ekman P., Friesen W. (1978). Wstęp do FACSu. (maszynopis),
Ekman P. Friesen W., Hager, J. Podręcznik Systemy Kododwania Ruchów Twarzy 2002. Czy ktoś z was wie gdzie można zdobyć te książki bo jak na razie to nie znalazłem ich w żadnym spisie żadnego wydawnictwa ani biblioteki.

GrotG4

cześć

jeżeli chodzi o serial to mi się podoba :) a co do tego czy to co jest w nim pokazane to prawda czy fałsz odpowiedz może być tylko jedna PRAWDA !!!
potwierdzają to badania Ekmana i jeśli ktoś chciałby się pobawić w czytanie mikro ekspresji to są w sieci 2 programy wyżej wymienionego badacza :

- Subtle Expression - Training Tools
- Micro Expression Training Tool (METT)

możecie odwiedzić również stronke http://www.mettonline.com/ jest tam demo METT 2

miłej zabawy

pozdrawiam

perul_0

To znaczy z tą prawdą to ostrożnie. Serial wiele kwestii upraszcza i trzeba być tego świadomym. Piszę to, żeby nikt nie traktował scen z serialu jako faktów naukowych ;)

mantra

muszę się z tobą w 100% zgodzić , wręcz sam powinienem coś w tym stylu napić w ramach przestrogi , że dr Lightman i jego nieomylność to czysta fikcja ;>

jednak wiele poruszonych kwestii jest prawdą pomocną do zdemaskowania kłamstwa

fakty i przestrogi znajdziecie w

Paul Ekman, "Kłamstwo i jego wykrywanie w biznesie, polityce i małżeństwie, PWN, Warszawa, 2007

mantra

Cześć, nie orientujesz się może, jakie kierunki studiów kończyli specjaliści od mikromimiki i technik wykrywania kłamstw? Jestem po psychologii ogólnej, teraz zastanawiam się nad pójściem w kierunku Lightmana i Torres, interesuje mnie to odkąd pamiętam, mam do tego - może nie talent wrodzony, ale predyspozycje, w związku z tym szukam jakiegoś punktu zaczepienia i nie potrafię znaleźć żadnej uczelni, która oferuje kształcenie w tych kierunkach...

Sergio_

Myślę że w Polsce nie istnieją tego typu studia. Z pewnością zbyt mało badań jest w tym kierunku.

Ale jeżeli interesuje cię działka nieco "detektywistyczna' proponuję zająć się specjalizacją sądową. No i możesz poszukać w sieci opracowania Ekmana.

Sergio_

hej psychologiem jestem od dobrych paru lat i myślę Sergio- że behawioryzm to jedyne w czym możesz pogrzebać.

mantra

No to ja polecam PUŁAPKI MYŚLENIA Daniela Kahnamanna. Jakby to było prawdą co pokazuja w serialach to dawno bysmy latali na futrzastych smokach z cyberchłmami. Jest to tylko 'element prawdy'..proponuję zrobić teraz serial o Wykrywaczy Kłamst używanego w sądach. Aaa już były takie filmy?,,ehhh co za nuda

J_C_WELLS

To fajna książka, choć taka do studiownia bardziej niż czytania do poduszki, bardzo dużo informacji zawiera. Ja dorzucam jeszcze: "Mózg incognito" i jeszcze "Kto tu rządzi - ja czy mój mózg? Neuronauka a istnienie wolnej woli"

ocenił(a) serial na 9
mantra

Nikt takich badań nie przeprowadził??? MIKROEKSPRESJA jest dziedziną nauki a jej prekursorem był Paul Ekman. Ba... mało tego każdy może zakupić oprogramowanie o nazwie METT profile i samodzielnie się kształcić w zakresie mikroekspresji.

Następnym razem przed napisaniem tego typu komentarza zalecam poszukać dokładniej informacji.
Pozdrawiam

sebazako

Czytałaś wszystkie posty? Sporo nowych informacji tam się pojawiło, o Ekmanie i jego badaniach też :) Serial baardzo przecenia rzeczywiste nasze możliwości diagnostyczne. No ale to zrozumiałe, w mediach nie sprzedaje się to co prawdziwe, ale to co wyjaskrawione ;)

mantra

Nie wszystko jest lub musi być fałszywe. Np. parapsychologia jest faktem tylko nie została dobrze poznana. Mentalizm wszystkiego nie tłumaczy, manipulacje niczego nie wyjaśniają (zimny i gorący odczyt) wszystkiego nie tłumaczą. Psychologia się tym nie zajmuje.

mantra

Warto zobaczyć film dokumentalny "Science of Lies" ("Oblicza kłamstwa"), w którym omawiane są różne metody i techniki odczytywania kłamstwa. W filmie tym wypowiada się też P. Ekman na temat swojej metody. Film z polskim lektorem dostępny jest na YT ("Sci-Trek: Oblicza kłamstwa 1/6").

ocenił(a) serial na 8
mantra

Odkrywcą akurat mikroeksperesji był nikt inny jak Paul Eckman. Jest sporo literatury na ten temat. Ja to akurat miałam na kryminalistyce a nie psychologii. Jako ciekawostkę dodam że w pierwszym sezonie był osobą, która brała czynnie udział w tworzeniu sezonu, właśnie pod tym kątem. Sprawy, które w pierwszym sezonie, zostały pokazane - zdarzyły się podobno, na prawdę. Reszta sezonów to już ściema. I jest możliwe nauczenie się rozpoznawania kiedy ktoś kłamie, tylko trzeba na to czasu. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones