Jak to u Sorrentino, symbolizm kwitnie. Czy zauważyliście, że większość tych dziwnych, metaforycznych scen odbywa się, gdy Lenny spaceruje w milczeniu po ogrodach? To są momenty, podczas których jego wewnętrzne odczucia przelane są na świat dookoła. Jeśli chodzi o największą zagadkę serialu, czyli kangura - pasowałoby na to, że kangur odzwierciedla relację Lennego z kardynałem Voiello. W momencie, gdy Lenny decyduje się na wypuszczenie kangura do ogrodów, zdaje sobie sprawę z tego, jaki stosunek ma do niego Voiello i co on zamierza. Pozwala mu na jego działania, jednocześnie je śledząc, a także powoli próbuje go sobie podporządkować. W scenach z kangurem - na tej samej płaszczyźnie czasowej - spokojnie obserwuje kangura z daleka i próbuje mu rozkazywać - "skacz". Ani kangur, ani Voiello początkowo się nie podporządkowuje. Dopiero, gdy knucia kardynała wychodzą na jaw i po scenie, gdy publicznie całuje on pokornie stopę papieża pokazując swoje poddanie - kangur spełnia żądanie i skacze. Śmierć kangura to zaś całkowita rezygnacja z knucia Voilello - po niej nie było już żadnej najmniejszej próby sprzeciwu papieżowi. Koncepcja tym bardziej pasuje, ponieważ wszelka symbolika opisuje kangura jako osobę o negatywnym stosunku, która próbuje Ci zaszkodzić.
Kolejna rzecz, która wychwyciłam - to gra w piłkę zakonnic. Gra w piłkę symbolizuje znajomość swojego miejsca w hierarchii. A któż jest bardziej podporządkowany w kościele, niż zakonnice? W piłkę gra również siostra Mary. Jednakże, przed momentem, gdy zaczyna ona za plecami Lennego przygotowywać maskaradę z rodziacmi-aktorami - przerywa ona grę w piłkę, idzie wraz z nią i odkłada ją na ziemię. Wcześniejsze sceny pokazują jedynie samą grę, albo rzucanie do kosza.
A Wam udało się coś wychwycić?