Paradokumentalna żenada i kpina z intelektu ludzi myślących. Przypadkowo trafiłem na ten serial, myśląc, że może będzie zrobiony na faktach i na sposób "Gwiazd Lombardu". Natomiast to, co zobaczyłem, po prostu przeraziło mnie. Przeraziło zarówno poziomem debilizmu samej produkcji, jak i jej autorów oraz, niestety, standardowego odbiorcy, skoro jest zapotrzebowanie na tak prymitywne produkcje...
Większość ludzi nie jest głupia tylko przeciętnie inteligentna. Głupi i inteligentni to w sumie 40% społeczeństwa licząc sumarycznie. Przykro mi, ale czytając twoje wypowiedzi nie klasyfikowałbym ciebie do osób inteligentnych, ani nawet przeciętnych. Mylisz logikę z wartościami społecznymi czy też estetycznymi itp. Jest to klasyczny błąd ludzi nie inteligentnych. Natomiast na temat religii masz zdanie wyrobione zapewne na podstawie czytania forum onetu, czy też czytania artykułów Gazety Wyborczej. To smutne.
" Natomiast na temat religii masz zdanie wyrobione zapewne na podstawie czytania forum onetu, czy też czytania artykułów Gazety Wyborczej. "
Jako inteligentna osoba chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że to co napisałeś jest żenujące? Po pierwsze stereotyp " krytykuje religię więc czyta GW i onet". Po drugie
sformułowanie "zapewne" , które jest przykładem bardzo zawężonego sposobu myślenia o człowieku. który ma ( o zgrozo! ) inne poglądy niż Twoje.
Nie każda osoba, która uważa religię za bzdurę czyta namiętnie GW czy onet.
A brakowało jeszcze tylko dodać , że zapewne ów jegomość , któremu odmówiłeś inteligencji jest LEWAKIEM.
To smutne.
(Nie)pozdrawiam.
Skoro tego nie oglądałeś to skąd możesz wiedzieć że to idiotyzmy?
(nie żebym bronił tamtych produkcji,ale to kolejny przykład hipokryzji w twoim wykonaniu)
Bo tutaj akurat nie ma rzeczowych argumentów poza samym faktem, iż jest to serial paradokumentalny :). Produkcja jest na wysokim poziomie (jeśli chodzi o paradokumentalne). Można się pośmiać, ale nie z ironii (jak w innych paradokumentalnych), tylko z życiowo ukazanych śmiesznych sytuacji. Takie krzywe zwierciadło :).
Lubie rozne produkcje. Od kina ambitnego przez rozrywkowe, po seriale paradokumentalne a nawet kreskowki. Filmy tez oceniam pod katem kategorii. Wszystko jest dla ludzi. Jestem w pelni wstanie zrozumiec, ze cos sie komus nie podoba. Ba! Nawet, ze uwaza jakis program za gniot, zeby nie powiedziec g*wno. Drazni mnie dopiero wywyzszanie sie i wyciaganie dalekoidacych wnioskow o ludziach, ktorym sie to podoba. Nie lubie arogantow i madral. Bufonada swiadczy dla mnie o ograniczeniu umyslowym.
Same programy paradokumentalne poza rozrywka przemycaja wiedze prawna i informacje o mozliwosciach rozwiazania trudnych, zyciowych sytuacji. Przestrzegaja np. przed oszustwami. Dlatego uwazam, ze dla przecietnego czlowieka sa bardziej pozyteczne od dokumentow naukowych, czy historycznych, ktore to przydaja sie niemal wylacznie do rozwiazywania krzyzowek.
Z gory przepraszam za ewentualne literowki. Pisze akurat z telefonu i mam ograniczone pole widzenia.
Nie szkodzi. Też tak uważam :). Tylko poziom jest najważniejszy. Gnioty też są , choć te krótko się trzymały. Ja też lubię wszelkie gatunki. Ja po prostu lubię też życie i filmy związane z nim. Nie zawsze chce mi się uciekać do historii, fantastyki wiedząc, co jest tu i teraz. I wtedy taka produkcja podtrzymuje na duchu. A bufonady też nie znoszę.
Sam jesteś żenadą Vendeur , jak Ci się nie podoba to nie oglądaj , a nie oceniasz ludzi w serialu i ich obrażasz !!!!!!!!!!!!
Racja ten serial to padlina dla odmóżdzonych, nieudaczników życiowych. Widać to nawet po komentarzach pisanych łamaną polszczyzną przez widownię tego serialu.
Faktem jest że w prawdziwym lombardzie nie często są akcje tego typu,wróć żle napisałem tzn często , tylko przebiegają w zupełnie inny sposób niż pokazane w serialu,przerysowane lamenty ,zachowania żałosne ludzi zastawiających towar (zastaw młotka) beka.Lombard w serialu jest pokazany jak Bar is open,każdy wchodzi,wychodzi ,niektórzy pijani,bijatyka przed lombardem ,pan Ziutek śpi na schodach przed lombardem.Ale na obronę serialu dodam ze fajnie się to ogląda, jest śmiech i nawet trochę kryminału i melodramatu ,zupełnie jak w "kiepskich" i dlatego ten serial należy traktować jako rozrywkę,jako serial nierzeczywisty,dla zabawy!!
Zgadzam się! Sam lombard to tylko przykrywka, wszystko to jakiś pub rozrywkowy, albo kabaret :D
Zeby zwracac innym uwage o poprawna polszczyzne wypadaloby samemu sie nia poslugiwac. Przezabawne, gdy robi to osoba nie umiejaca stawiac znakow interpunkcyjnych. :-)
A serial troche sie popsul. Szkoda, fajny byl.
Najbardziej mnie rozwala, że właściciel i pracownicy tego lombardu robią wszystko, żeby na nim nie zarobić.
Bez kitu :D Co ktoś przyjdzie z czymś do lombardu, to pracownicy krzywią gęby "Eee to na pewno nie twoje/kradzione/nic nie warte/a po co nam to" itd. Z góry wszystko odrzucają, wszystko jest dla nich kradzione, podejrzane etc.
Ja bym nakręcił znacznie lepszy serial. Po pierwsze i przede wszystkim nie brałbym do zagrania ról przypadkowych ludzi z łapanki, tylko zawodowych aktorów. Ale jeśli już mieliby to być amatorzy statyści, to bym dokonał ostrej selekcji, w której wyłuskałbym tych najlepszych. I by powtarzali swoje kwestie aż nie wykonają ich prawidłowo. Bo aż kłuje w oczy mowa ciała totalnie niewspółgrająca z tonem głosu i słowami (statysta próbuje grać agresywnego, wypowiada jakieś obraźliwe słowa i groźby, a jednocześnie stoi sztywno jak kołek i z wiszącymi rękami), albo mówią takim tonem jakby czytali z kartki podstawiony tekst. Tragedia, tego po prostu nie da się oglądać ani słuchać. Dominika Skoczylas jako jedyna z tej ekipy amatorów gra po prostu bardzo dobrze. Może dlatego, że gra tam najdłużej ze wszystkich? No i ten jej partner z pracy. Natomiast klilenci, policjanci, i inne osoby postronne, to chyba są zmuszane do odgrywania swoich ról xD A wystarczy skuteczniej przesiewać statystów i już aktorstwo by podniosło poziom tego serialu.
Gdybym miał kasę i swoją wytwórnię filmową, to bym brał. A jak bym nie miał kasy, to bym na siłę nie kręcił gówien. Proste? Nie stać cię na aktorów, to nie kręcisz serialu.
Typowa wypowiedź widza, do którego jest kierowany ten serial, czyli umysłowej ameby. Zdania sklecić poprawnie nie potrafisz, nawet nie zauważyłeś, że kolejny raz się tutaj rzucasz, czyli z pamięcią też kiepsko.
zamknij sie amebo bo cie zlapie za lep i sponiewieram gowno znaasz sie too gladaj sw glupotki zagraniczne
Nie ma przypadków. Duchy, dusza, reinkarnacja są. Nie ma czegoś z niczego. Ale ludzie dalej bladza we mgle i wierzą w bzdurę że to bajki. Nie urojenia, halucynacje, zwidy, wymysły, siła sugestii ani placebo Nie ma przypadków. Wszystko jest inteligentnym projektem, planem. Nawet zło. Fizyka kwantowa likwiduje przypadek. Proroctwa o przypadkowosci nic nie znaczą bo są warte tyle co nic. Jasnowidzenie i mediumizm jest prawdą. James Van Praagh kontaktuje się z duchami. Żadne manipulacje, kłamstwa, urojenia, schizofrenia, show, na pokaz, zimny lub gorący odczyt, techniki manipulacji, siła sugestii lub autosugestii ani efekt placebo. Nie, to nie są wyjaśnienia. Śmierć jest początkiem wszystkiego. Stan z przed narodzin niczego nie dowodzi ;) Energia nigdy nie ginie i dotyczy to także energii świadomości, której mózg nie jest twórcą tylko nośnikiem informacji.;) Nawet losowanie totolotka nie jest przypadkowe tylko skomplikowane procesowo. Komputer kwantowy i tak dalej. Pozdrawiam :) Niestety tak nie jest :) dlatego że życie zaczyna się po śmierci. Są ludzie, którzy potrafią rozmawiać ze zmarłymi. Derek Oglivie lub James Van Praagh i nie są to schizofrenie, urojenia, techniki manipulacji, efekt placebo, siła sugestii czy autosugestii. Eksperyment Randiego niczego nie udowodnił.:) pozdrawiam. Wszystko jest inteligentnym projektem, planem. Nie urojonym przypadkiem. Ewolucja nie jest przypadkowa tylko zaprogramowana tak samo jak dobór naturalny. Umysł jest niezależny od mózgu i ciała bo mózg jest tylko nośnikiem informacji. Podobnie jak muzyk rockowy, który podczas śmierci klinicznej opuścił ciało, podlecial na hol i zobaczył żarówkę osram. Lekarze go reanimowali i wrócił do ciała ale wszystko go wtedy bolało opowiedział ale go zignorowali, potwierdzili tylko, że faktycznie są na holu żarówki tej firmy, stwierdził sam w sobie, że to nie doświadczenia dla ludzi tylko, którzy byli wierzący czy religijni ale bezwzględnie wszyscy i to, że nie wszyscy coś pamietaja przy utracie świadomości zupełnie nic właśnie o niczym nie świadczy. To nie kwestia "zbiegow okoliczności". Przypadki nie istnieją. Wszystko jest inteligentnym projektem, planem, nawet zło. Mechanika kwantowa nie działa przypadkowo w rzeczywistości tylko jest skomplikowana procesowo. Niepojęte rzeczy określamy "przypadkiem" lub "ślepym przypadkiem". I z tych co uważają to za "bajki" , owszem trzeba się śmiać bo to zdrowe i moralnie uczciwe. Mediumizm, jasnowidzenie są prawdą, zawodowo się ludzie tym zajmują, żadne hochsztaplerstwo. Pan James Randi może im buty czyścić. James Van Praagh, Theresa Caputo, Derek Oglive wszyscy są uczciwymi medium. Żadne urojone średniowiecze, zabobony, wymysły, bzdury, techniki manipulacji, efekt placebo, siła sugestii czy autosugestii, zimne czy gorące odczyty, chwyty i triki psychiczne, szukanie luk, sztuka iluzji czy szukania łatwowierności i inne bzdury. I żadna garść czy hołota oszustów tego nie zmieni. Serdecznie pozdrawiam. Tak było, jest i będzie nawet w 100 wieku naszej ery i po naszej erze. Nie da sie wytlumaczyc. Polecam medium z long island,duchy,albo doswiadczyc niezwyklego,zadne triki i odczyty. Niema czegos takiego jak cos z niczego albo energia z prozni kwantowej, wszystko ma przyczyne,absolut,wszystko pochodzi od zrodla.Ludzie mowia wszystko jest z niczego,z przypadku,głupota, nie ma takiego czegos,lidzie mowia a kto stworzyl boga,sam sie stworzyl. Nie. Jest forma inteligentnego projektu,planu, nie ma prawdziwej nicosci,niebytu jak to okreslaja ateisci,bo nawet przed wielkim wybuchem byly czasteczki, z prawdziwej nicosci nic nie moze powstac. Określenie magia,cuda sa osobiste. Nie naukowcy stworzyli rzeczywistosc,a rzeczywistość naukowcow. O ile plazma,ektoplazma, substancje pochodzenia organicznego, nieorganicznego, materializacja,dematerializacja chocby kota z opetanego sa faktem, duchowym zjawiskiem,iluzja, lewitacja czy inne tak magia,cuda,rzekomy racjonalizm sa okresleniami indywidualnymi, subiektywnymi nadanymi przez czlowieka,dla jednego nauka wszystko wyjasnila tak musi byc, dla innych jak Tesli,Einsteina wcale tak mie musi byc, moze ale nie musi, jak mowil, ze mozna zyc na dwa sposoby jakby cuda nie istnialy, albo jak by wszystko bylo cudem. Nie ma rzeczy niemozliwych,wszystko jest odgornie ustalone chyba,ze w domu ateistow wszystko wylania sie z "nicosci",to wspolczuje, rzeczywistośc istnieje nie bo musi,bo tak musi byc tylko dlatego, ze chce byc,a nie bo przypadek chcial inaczej jak probuja wmowic niczym Hawking, ze raczej istnieje cos niz nic, i inne bzdury i macie to zaakceptowac i koniec. Nie, tak się nie stanie. Kazdego dnia mamy dowod ze zeby powstala informacja potrzebne jest zrodlo,tworca,informacja, kreator,pomysl, plan. Dlaczego z wszechswiatem mialo by byc inaczej skoro wszystko jest jefo czescia i nawet bulka sama sie nie pokroi. Nawet z zupy pierwotnej nic nie wyjdzie. Kazdy moze zrobic eksperyment, składniki do powstania zycia, wiatr,tornado,odpowiednia temperatura od wyboru do koloru,zrodlo ciepla,naukowcy juz probowali nie powstala najprostsza bakteria nie mówiąc o zyciu. Zycie to nie bajka,że mieszamy wszystko do kupy i mamy wynik. Czy tak powstaje samochod, zupa, wiezowiec, czy tak powstał LHC? Odpowiedzia na te pytania jest bardzo prosta tylko sceptycy i ateisci nue dopuszczaja mysli o tym,ze wszechswiat jest przesycony inteligencją, zyciem,ktorego nie znamy,bo nie ma prawdziwej prozni,nicosci, fizyka kwantowa udowadnia, ze nawet w pozornym braku przestrzeni jest sa właściwie czasteczki, wirtualne czasteczki, jestesmy w wymiarze 2 D bo 3 generuje mozg, to wszystko swiadczy o tym,ze zycie jest cyklem, procesem, jedni mowia na to matrix, inni inteligentny projekt jak sam Dawkins przyznal,ze bardziej to go przekonuje niż bóg, inni wirtualna rzeczywistoscia inni przypadkiem inni chaosem, inni stałą formą i każdy z nich moze miec racje i nauka nie neguje pewnych kwestii nie dlatego bo uwaza to za absurd tylko po prostu w nauce sprawdzamy wszystko eksperymentalnie, musi miec odzwierciedlenie w liczbach, rownaniach, wtedy jest teoria, hipoteza jak np teoria strun. Dlatego. Jak najbardziej na discovery czy ID są puszczane dokumenty, żadna kpina z "intelektu" ludzi, Duchy, Doświadczyć niezwykłego, Wyjaśnić niewyjaśnione czy Niewyjaśnione, trzy noce z duchami, Mieszkajac z duchem, Spotkania z duchami czy Nawiedzone miejsca lub jasnowidz na miejscu zbrodni są jak najbardziej dokumentalne i na podstawie autentycznych wydarzeń ludzi.
Panie nie dyskutuj z tymi amebami umysłowymi. Jestem z Panem. Seriale paradokumentalne to chłam, a aktorzy grający w nich to pseudoaktorzy i tyle.
Ale ja już dawno sobie dałem spokój. To jest niedorzeczne jak głupie jest społeczeństwo, co doskonale widać po poziomie wypowiedzi tych osób. Nie dość, że analfabeci, to piszą kompletnie od rzeczy. Po prostu intelektualne ameby. Jedynie żałuję, że w ogóle napisałem tę opinię i nie mogę jej usunąć, bo dostaję niepotrzebne powiadomienia, gdy jakiś "geniusz" postanowi popisać się swoją głupotą publicznie.
Tak. Paradokumenty to w zdecydowanej większości głębokie dno, aczkolwiek na tle konkurencji Lombard wypada nieźle. Wiadomo, że tytułowy lokal ma mało wspólnego z rzeczywistością, ale jest on pretekstem do tego by przedstawiać szereg zjawisk społecznych, które już na co dzień w naszym kraju występują. Strasznie dużo w tobie jadu kolego. To, że jako ogół nasze społeczeństwo wygląda jak wygląda jest w dużej mierze skutkiem przeszłych narodowych tragedii. I Lombard to społeczeństwo niejako komentuje, przedstawia. Ot taki swojski serialik. Nie dziękuj za powiadomienie. ;)
Xd Smutne to jest, że jacyś kretyni jeszcze bronią ten syf.
Uderzyłeś w stół i odezwały się nożyce.
Ogólnie prymitywy mają to do siebie, że wrzeszczą najgłośniej i na forum masz tego klarowny dowód. Polski widz jest idiotą i takie ma wymagania. Rynek jest odpowiedzią.
Dokładnie też uważam, że potem rządzą nami oszuści i pajace, bo potem wygrywają głosami tych, którzy bronią taki lombard.
99% tych mongołów nawet nie zna pochodzenia słowa "lombard". Jestem pewien, że nawet się nie zastanawiali nad tym.
Oni z tych, co lubią mieć wyłączony mózg, a krytyka ich gustu dotyka ich osobiście.
Np. dla mnie to każdy może obrażać coś, co mi się podoba. Nie mam z tym problemu.
Weź obraz coś, z czym utożsamia się cham to efekty będą takie, że rzuci się z widłami.
Hahahaha za to Gwiazdy Lombardu są dla ludzi z mega intelektem. Człowieku każdy ogląda to co chce, ludzie w tym kraju nie są głupi oglądając ten serial, jest to prosty, rozrywkowy serial żeby się zrelaksować, przecież nikt nie każe nam tego na siłę oglądać, a obrażając kogoś pokazujesz jakim jesteś bucem. " Gwiazdy Lombardu ".... Serial dla Hamerykanskich debili bo tam ich pełno ( zresztą nie przypadkowo średnio co trzecia osoba dorosła bierze psychotropy) Podziwiam i pozdrawiam
dno i metr mułu gorszego gówna nie widziałem :D a ten typ cały czas głową na boki rusza jak coś muwi
Poczytalem Twoje treści. Po cholere bijesz się z koniem? Pewnie nie zajrzałbym tu wcale - gdyby nie ciekwawość co mi automat oceniający podpowie polecił na 34% - i tak więcej niz ty dałeś - ale nie bedę ryzykował oglądaniem - :)
Mi tam sie serial bardzo podoba. Ciekawa tematyka, za kazdym razem inna historia a przede wszystkim niesie w sobie wiele prawdy i przestrog dzisiejszych czasow- wyludzanie pieniedzy od starszych, patostreamy...
I super, oglądaj i wspieraj produkcje. Nie odradzam, sam mam ulubione "głupawki" dla odpreżenia. Obejrzałm kilka odcinków tego Lomardu z ciekwosci i stwierdziłem, że to bajka nie dla mnie. Z rzeczywistościa to raczej nie ma nic wspólnego i nie polecam aby sobie taki obraz świata budować wynikający z serialu. To raczej nie zdrowe.
Prynitywny ty jesteś jeśli sądzisz, że duchów, kryptyd i zjawisk paranormalnych nie ma. Robisz kpinę z mojego intelektu.