Oczywiście główna bohaterka jest homo. Nie mam nic do gejów, nie mam nic do lesbijek, ale wciskanie wszędzie tego wątku już zaczyna mnie denerwować, serio. Trzeci serial z rzędu, który oglądam. Mam 34 lata, przez moje życie przewinęła się masa ludzi, nie spotkałem osobiście ani jednego geja i ani jednej lesbijki (chyba...
więcejJeszcze jeden knot, który ma za zadanie jeden cel. Zamiast dostarczyć widzom rzetelnej i przyzwoitej rozrywki dostarcza pod przykrywką nieistotnej treści podprogową i politpoprawną ideologię, którą niektórzy już rzygają. Na szczęście w najnowszych serialach ta nachalność już nie jest tak widoczna. Twórcy zauważyli, że...
więcejDodatkowo fakt że bohaterka jest homo uniemożliwia mi jakąś powierzchowną identyfikację z całą tą bajką, przez co serial jest dla mnie po drugim odcinku niestety stracony (bo są fajniejsze "melodramaty" do obejrzenia). Jakaś moda nastała na bycie "normalnym inaczej"? Jeszcze 2 lat temu były przecież tatuaże. Tak czy...
więcej