Każda telenowela ma tę zaletę, że pierwsze 10 odcinków jest ok. Tak jest i tutaj z szansą, że z tym poziomem dociągnie do 20-tego. Jedno małe ale: niepotrzebny i irytujący jest tu wątek Krzysztofa i jego firmy. Lubię Bukowskiego, więc wolałbym, żeby był tu np. detektywem prowadzącym śledztwo niż biznesmenem użerającym się ze wspólnikiem-złodziejem i mającym kochankę na boku, bo to trywialne i wyświechtane na dodatek. Strata czasu, wtedy wychodzę na siku. Poza tym wporzo. 9/10