Osobiście nie gustuję w humorze typu 'Benny Hill' czy 'jaś fasola'. Dużo bardziej wolę kopanie po tyłkach, banany i tego rodzaju żarciki.
popieram! uwielbiam wszystko, co i Ty tutaj wymieniłeś!
jednak przyznaję - każdy humor inny, każdy odmienny, każdy rewelacyjnie fantastyczny i baaardzo specyficzny!
Może po prostu go nie rozumiesz :)
Zobacz skecze: "Ministerstwo dziwnych kroków" czy "Maszyna która robi Ping" . Porównaj to z tym co się dzieje w dzisiejszej polityce a może zrozumiesz o co chodzi.
Oba skecze znakomicie wyśmiewają marnotrawienie publicznych pieniędzy i zagrywki polityków pod publikę. Minęło tyle lat a to nadal aktualne.