Po 10 odcinkach już wiem, że chętnie obejrzę drugi sezon tego serialu. Wciągający, emocjonalny, czasem trudny w odbiorze. Daje do namysłu. Czekam na więcej
Ja czegoś nie rozumiem. Na TvTime jest pokazane, ze pierwszy sezon ma 40 ileś odcinków, na imdb chyba 27. Czemu na netflixie jest tylko 10? Są dłuższe od oryginalnych? No i 10 odcinek zakończył się w takim momencie :o
Na fdb opisane jest, że odcinek trwa mniej więcej 27 minut, więc pewnie podciągneli tę wersję netfliksową do 40 -50 min. na odcinek. Tak czy siak wychodzi na to, że materiału powinno starczyć na 2 sezon. Oby się pojawił bo zawsze jak coś mnie zaczyna wciągać to okazuje się, że później nie ma kontynuacji :/
Gdzieś czytałam, że 2 sezon ma się pojawić pod koniec 2022 roku. Ale nadal dziwnie się dla mnie kończy ten 1... ;/ Jakby czegoś brakowało
To i tak szybko jak na dzisiejsze standardy jeśli chodzi o kontynuacje seriali. A nawiązując do zakończenia to wręcz miałam wrażenie, że to celowy zabieg, by zostawić widza w jak największej niepewności. Gdyby pociągnęli to dalej nie wiem, czy efekt byłby podobny
Ma to sens, sezony zazwyczaj się kończą w taki otwarty sposób, dając furtkę na kontynuację. Racja. A ja byłam taka ciekawa, co zrobi Gabriel, jak wróci do domu, no i bum. Nie doczekałam się ;p
Ojjj ten Gabriel to według mnie za przeproszeniem taka dupa wołowa, że jedyne co potrafi to się k....ć na haju ;p Bardziej mnie ciekawiło czy Itamar przeżyje, czy jego rola się skończy na 1 sezonie...
Ja mam taki problem z Gabrielem, że w latach 20. mnie irytuje, za to w 30. bardzo go lubię. A zwłaszcza jego relację z Luną. Widać, że facet się ogarnął. Z kolei, jeśli chodzi o Rosę, w latach 20. lubię ją i ma moje współczucie, a w latach 30. nie mogę jej strawić XDD Zupełny kontrast.
A to mam identycznie :D zastanawiam się tylko czy Gabriel się ogarnął bo jest stary i żadna prostytutka nie chciałaby go z własnej woli czy rzeczywiście dojrzał do roli ojca. A Rosa to mnie również irytuje, w ogóle całe to przymuszone małżeństwo. On bo się bał przeciwstawić matce, ona bo chciała się ustawić życiowo i finansowo. Oboje się tylko krzywdzą i gdyby nie dzieci nic owocnego by z tego nie było xd
Myślę, że Gabriel dojrzał. Wydaje mi się też, że takim punktem przewrotnym był ten gwałt. Jak wróci i się dowie, to będzie miał wyrzuty sumienia i może to jakoś wpłynie na jego zmianę? A Rosa, cóż. Bardzo ją dotknęło to, że Gabriel nigdy jej nie kochał i stała się w końcu zgorzkniała. Nie mogę jej oglądać. A w zasadzie nie mogłam XD
Wg mnie punktem zwrotnym był moment gdy Gabriel dowiedział się, że matka chciała uśmiercić dziecko rzucając na niego zły urok. Rosa za wszelką cenę próbowała je uratować. W końcu on przeciwstawił się matce i stanął po stronie żony. Po tej sytuacji wysłał matkę do Hiszpanii a jego relacje z Rosą znacznie się ociepliły.
29 lipca na netflixie pojawi się 2 część pierwszego sezonu ;) https://www.instagram.com/p/CfZIOmKrYU2/
Staram się zrozumieć Rose... ale nie mogę jej znieść. Szkoda mi jej bo ma trudne życie ale są granice. Dla niej brat jest ważniejszy od własnego dziecka... już myślałam że ta imitacja mężczyzny się nie przyzna ( Efraim ) generalnie serial wciągający.
Warto oglądać 2 sezon? Włączyłam dosłownie na chwilę i nie wiem czy jest sens oglądać dalej? Co o nim myślicie? Bez spoilerów proszę:D
Po dwóch odcinkach szału ten serial nie robi. Pomieszanie stylów. Muzyka nie pasuje do lat, w których dzieje się opowieść, stroje bohaterek też nie.
Kwestia gustu ;-) Jestem po 4 odcinkach i uważam że trzyma podobny poziom do 1 części
Mam to samo. Uważam nawet, że ta część była lepsza. Przynajmniej Gavriel trochę się zbliżył do Rosy i zaczął się starać ;) Ale niepokoi mnie powrót Rachel i ten syn... Na pewno namiesza. I boję się, że Gavriel znowu pójdzie za kochanką
Obejrzalam 10 odcinkow 2 sezonu czy drugiej czesci pierwszego :)ogladam wszystko od poczatku na raz(20 odc w 4 dni) i nie widze roznicy.serial dobry daleki od prawdy historycznej i pod wzgledem obyczajow ubran itd ale akcja wartka i taka telenowelowa.fajnie sie oglada to przeplatanie dwoma plaszczyznami czasowymi
I to jest cudowne, każdy odbierze to inaczej :) W moim odczuciu druga część gorsza. Trochę siadła dynamika i choć jesteśmy dzięki temu, że tempo jest wolniejsze, bliżej bohaterów, mam wrażenie, że wciąż nie wykorzystano potencjału i mocno te relacje spłycono. W pierwszej wszystko było bardziej dopracowane :) Ale oczywiście ta druga część też jest dobra i czekam z niecierpliwością na kolejną część/sezon :)
Można było zrobić z tego dobre historyczne widowisko, z. którego można było się dowiedzieć o życiu w Palestynie w opisanych czasach. Obejrzałem oba sezony raczej się nie nudząc, ale z niedosytem, że film zrobiono bez oddania istoty czasów, w których się dzieje.