Koniec samowolki

Anna, Jadwiga, Piotr i Henryk orientują się, że dzieci sprytnie wykorzystują do swoich celów to, że jest ich czworo, a każdy z rodziców ma swoją wizję dotyczącą wychowania. Ustalają, że co tydzień decyzje w kwestiach wychowawczych będzie podejmowało ... tylko jeden z rodziców. Pierwsza za wychowanie zabiera się Jadwiga. Janek proponuje Nikodemowi, że umówi się z Elą, aby dowiedzieć się, dlaczego ta unika Nikodema. Nie przyznaje się, że Ela podoba się także jemu. Niestety - aby pójść na randkę, Janek musi uzyskać zgodę Jadwigi. Kowalska – biorąc pod uwagę słabe wyniki w nauce – nie pozwala synowi na wyjście z domu. Piotr traci prawo jazdy. Jest zmuszony poprosić Henryka, aby ten został jego szoferem. Razem jadą do komendanta policji, aby uprosić o zwrócenie Piotrowi uprawnień do prowadzenia samochodu. Jadwiga przyłapuje Janka, kiedy wystrojony wymyka się potajemnie z domu. Odkrywa, że Anna nie dotrzymała ich wspólnych postanowień i dała nastolatkowi pieniądze na randkę. Za karę Jadwiga zamyka Janka w ciasnym pomieszczeniu. W tym czasie Nikodem spotyka się z Elą w parku. Henryk bardzo szybko znajduje wspólny język z komendantem. Najpierw jadą do restauracji, a potem… na wspólne łowienie ryb zakrapiane wódeczką. Piotr ku swojemu wielkiemu niezadowoleniu przejmuje role szofera, a także kelnera i chłopca na posyłki. Ma nadzieję, że znosząc upokorzenia, odzyska prawo jazdy. Niestety komendant od początku nie darzy go sympatią…