PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=789749}

Korona królów

4,3 13 270
ocen
4,3 10 1 13270
2,0 3
oceny krytyków
Korona królów
powrót do forum serialu Korona królów

Nawet nawet!

ocenił(a) serial na 7

Wiecie co? Jesteście okrutni ot co! Zanim serial obejrzałam nasłuchałam się tylu niepochlebnych opinii ze szok. Zmieszaliście go z błotem nim w ogóle poszedł na ekrany. Sama byłam sceptycznie nastawiona tak działa nacisk opinii publicznej. Ale obejrzałam kilka pierwszych odcinków i ku mojemu zdziwieniu - wciągnęłam się! Ten serial jest naprawdę ciekawy, ma w sobie to coś. Minusy, które mogę mu zarzucić to kilka błędów historycznych, zbyt czyste kostiumy aktorów i kiepska gra aktorska niektórych młodych początkujących jak choćby Marty Bryły. Pozwoliłam mu na rozkręcenie się i przyznam, że niektóre motywy są mega ciekawe, akcja wartka, nie zanudza, nie usypia. Czasem mam wrażenie, że Polacy muszą narzekać na to, co polskie inaczej się nie da. Gdyby krew tryskała po ścianach, a sceny tortur i seksu powtarzały się co 10 minut, a sami aktorzy mówili w języku angielskim jestem pewna ze widzowie dali by serialowi 7,0. I takie jest podsumowanie oczekiwań współczesnych kinomaniaków. Serial nie jest wysokich lotów, stworzony z myślą bardziej o kobietach i ich oczekiwaniach, jednak moim zdaniem naprawdę warto go zobaczyć :) Pamiętam słowa Kuby Gierszała po zagraniu w "Draculi" który był zaskoczony i zszokowany widząc jakie pieniądze przeznaczane są za granicą na produkcje filmowe w porównaniu z polskimi wytworami kina. Przepaść finansowa.

ocenił(a) serial na 1
Rosa55

W "The Crown" krew nie bryzga po ścianach, a serial jest świetny. Tu mamy do czynienia z nieudolną, skleconą na szybko parodią, bo inaczej tego nazwać nie mogę. Uważam, że to pastisz takich tasiemców jak to tureckie badziewie puszczane w TVPiS.

Można też zrobić dobry serial historyczny z małym budżetem. Takim jest np. brytyjski "Wolf Hall". W ogóle jeśli chodzi o filmy i seriale historyczne, to powinniśmy brać przykład z Brytyjczyków. Tak jak zresztą "media publiczne" (umyślnie stawiam tu cudzysłów) powinny brać przykład z BBC.

Niestety "Korona Królów" to mizeria, niestety zrobiona za nasze pieniądze. Zresztą, serial okazał się klapą, co przyznają jego twórcy.

skalp_el

Jak ktoś porównuje telenowelę o historii średniowiecza do serialu wysokobudżetowego z historii najnowszej z gwiazdami rodem z Hollywood to gratuluję "yntelygencyjiii". KK ma 150 odcinków w sezonie a TC 10 (które kosztują pewnie i tak 10 razy więcej niż te 150 odcinków KK). Oglądałem może z 7-8 odcinków KK ale serial znacznie się poprawił od pierwszych odcinków z 2018 r. - a piątkowe odcinki o życiu w średniowieczu na podstawie filmu to świetny pomysł!!!

ZSMW

To może trzeba było zrobić serial który ma 10 dobrych odcinków, a nie 150 beznadziejnych?

skalp_el

,,Tureckie badziewie"? Cały świat przez ostatnie lata zachwyca się wysokim poziomem tureckich seriali. Jednym stwierdzeniem pokazałeś, że nie ma o czym z Tobą rozmawiać.

ocenił(a) serial na 8
skalp_el

Twoja opinia na temat filmu jest całkowicie oparta o twój obłęd polityczny . Nie udawaj że cokolwiek masz do powiedzenia w sprawie filmu . Film nagrało jak sam to nazwałeś tvppis i tyle w temacie skąd twój hejt . Autor wpisu ma prawo ocenić film i zrobił to według mnie obiektywnie . Twój cały wpis jest wpisany jedynie w ramki indoktrynacji i obłędu politycznego . Jestem pewny nawet tego że go nie oglądałeś .

ocenił(a) serial na 6
Rosa55

Ja też nie wiem o co taki hałas? Zgadzam się, że można było zrobić lepszy serial z tego materiału, u nas też swego czasu powstawały świetne seriale kostiumowe, nie wiem dlaczego poszli w tym kierunku, trochę szkoda, bo zmarnowali potencjał, ale nie jest to też taka straszna tragedia, jak niektórzy tu wypisują. Ja też oglądam i wciągnęłam się, szkoda że Kazika zmienili - beznadziejny jest, Król był lepszym Kazikiem i nie ma Olgierda w tym sezonie :( ale jest Świdnica! a tam Bolko z Agniesią i Guncel z Heleną <3

ocenił(a) serial na 7
Rosa55

"Korona Królów" słabo zaczęła i zawaliła możliwość zrobienia dobrego pierwszego wrażenia. Pierwsze odcinki były źle nakręcone, a młodzi aktorzy jeszcze niewyrobieni. Ale już po kilku odcinkach się rozkręciła i oglądało się ją całkiem przyjemnie. A na etapie 2. sezonu to dobry (choć niepozbawiony pewnych mankamentów) serial kostiumowo-historyczny. Porównania z produkcjami zachodnimi wcale nie wypadają tak niekorzystnie, tylko trzeba znać odpowiednią miarę porównawczą. Nie jest to na pewno "Gra o tron", bo to nie ta liga, nie ten budżet i nie ten charakter produkcji. Tym niemniej w porównaniu do produkcji niedawnych i sprzed kilku lat, jak np. "Białej Królowej" opowiadającej o wojnie dwóch róż, "Dynastii Tudorów" (dobrej i dysponującej lepszym budżetem oraz lepiej zagranej, aczkolwiek w wielu miejscach niezgodnej z historią i nadmiernie rozerotyzowanej oraz nie tak znowu bogatej w zagrane z rozmachem sceny) wypada naprawdę przyzwoicie. Gdzieś jeszcze czytałem porównanie do "Wersalu", którego nie oglądałem i w związku z tym się nie ustosunkuję.

Aktorzy grają najważniejsze role na dobrym poziomie. Nie są to może (poza kilkoma wyjątkami) kreacje szczególnie wyróżniające się, ale odtwórcy prezentują porządne rzemiosło. Mateusz Król z czasem się "wyrobił"; poza tym mi akurat bardziej odpowiada Andrzej Hausner. Lubię charakteryzację księcia Bolka Świdnickiego i księżny Agnieszki z Habsburgów, które są wyraziste i zapadające w pamięć. Dobrze wypadła królowa Węgier Elżbieta Łokietkówna; dostojnie i elegancko, jak przystało na monarchinię jednej z ówczesnych potęg europejskich. Postacie rycerzy i dworzan - Niemierza, Jan z Melsztyna, Pełka, Guncel Reibnitz i dworzanie księcia Bolka - ogląda się dobrze (trochę za to mnie drażni aktor odtwarzający postać Jana Jury). To samo tyczy się duchownych (bp Jan Grot, ojciec Eliasz, trochę słabiej - ale bez porażki - Jarosław Bogoria). Na wyróżnienie zasługują: Wojciech Żołądkowicz jako Olgierd (najlepiej chyba zagrana postać serialu, na którą w dodatku scenarzyści mieli pomysł - generalnie jak wchodzą do akcji Litwini, to robi się ciekawie), Piotr Ligienza jako Ligęza, Agata Bykowska w roli ochmistrzyni Gabii oraz Halina Łabonarska jako królowa Jadwiga Kaliska. Drażniła mnie Anna Bryła w roli Aldony, choć później zdołałem się przyzwyczaić. Całkiem nieźle wypadła natomiast, grająca drugą żonę Kazimierza - Adelajdę, Aleksandra Przesław, sprawnie posługująca się niemieckim akcentem (podobno w dzieciństwie kilka lat spędziła w Niemczech). Bezbarwnie wypadają postacie dwórek (Cudka, Małgorzata z Tenczyńskich).
Na plus zaliczam rezygnację w drugim sezonie z przynudzających "telenowelowych" wątków na rzecz polityki (i tu dygresja: która w wydaniu Kazimierza Wielkiego byłą naprawdę skutecznie prowadzona - spośród polskich włodarzy uważam go za jednego z najlepiej rozumującego w kategoriach Realpolitik). Brakuje trochę scen batalistycznych, ale to jest umotywowane kwestiami finansowymi; mogłoby być za to więcej pojedynków. Podoba mi się natomiast ujęcie bieżących wydarzeń nie tylko z perspektywy dworu, ale także krakowskich mieszczan. Nie zgadzam się również z zarzutami odnośnie nieścisłości historycznych. Główny bieg wydarzeń został odwzorowany generalnie w zgodzie z prawdą historyczną. Nie brak nieścisłości i anachronizmów w odniesieniu do mniej znaczących kwestii (żona Spytka, czyli wysokiego rangą dworzanina, w wieku, jak sądzę, ok. 30 lat, z pewnością nie byłaby osobą niezamężną żywiącą nadzieję na mariaż z dworskim lekarzem; prędzej albo pogodziłaby się z losem albo, w przypadku słabszych hamulców moralnych, romansowałaby na boku), są to jednak wybaczalne rzeczy.

Generalnie serial nie jest wart wylewanych na niego pomyj, gdyż ogląda się całkiem przyjemnie. Poza tym ma tę zaletę, iż z uwagi na oszczędną ilość scen z seksem i przemocą może być oglądany przez przedstawicieli różnych grup wiekowych, a o to też chodzi w przypadku produkcji historycznych wydatkowanych z bądź co bądź pieniędzy publicznych. Z pewnością też zapełnia jakąś niezagospodarowaną u nas obecnie niszę, ponieważ odczuwam brak współczesnych produkcji historyczno-kostiumowych traktujących o historii naszego kraju (jak już, to wałkowany jest temat II WŚ). Czasem po prostu warto wyrobić sobie własne zdanie na dany temat, odstępując od spoglądania na rzeczywistość wyłącznie z perspektywy poglądów politycznych.

PS. Miała być odpowiedź na post, a się rozpisałem :)

bartosh_kovalsky

Szkoda, że słaby początek pierwszego sezonu sprawia, że wiele osób odrzuca ten serial. Już pierwszy sezon się z czasem poprawił, drugi to znacznie lepsza jakość fabularnie i wizualnie. W pewnym sensie drugi sezon to serial właściwy, taki powinien być od początku. Wypadałoby przemontować pierwszy sezon - wyrzucić niepotrzebne sceny, zostawić tylko najciekawsze, najważniejsze i taką wersję oferować zagranicznym telewizjom, ale już zdaje się poszedł zagranicę. Zresztą to by były kolejne koszty, nie wiem czy takie rzeczy się robi z telenowelami. No, ale z takim pierwszym sezonem, jaki jest inne telewizje drugiego mogą nie kupić. Z drugiej strony denerwuje mnie Buda z obdrapanymi ścianami (to Malbork?), szczególnie po zapewnieniach jaki to dwór węgierski jest piękny, może zatem lepiej by Węgrzy tego nie oglądali ;) Pomijając takie detale naprawdę dobrze się ogląda. Trzeba tylko pamiętać, że to jednak telenowela historyczna, a nie wysokobudżetowy serial HBO.

Dla mnie mocną stroną od początku są postaci z drugiego planu, również te humorystyczne, jak i ciekawostki obyczajowe. Mam wrażenie, że tamci aktorzy lepiej grają, ale może po prostu łatwiej zagrać postaci charakterystyczne. W karczmie zawsze jest klimat :) Muzyka też jest dobra, nawet jeśli pieśń z czołówki jest bardziej słowiańska - pogańska - niż dworska. Podoba mi się bardzo, ale po samej melodii oczekiwałabym serialu o początkach państwa polskiego jeszcze sprzed chrztu Mieszka I. Z drugiej strony typowa melodia dworska nie miałaby polskiego klimatu, więc może tak jest lepiej :)

Drobna uwaga - dworskim lekarzem interesuje się uczona córka Spytka, nie żona. Ciekawy wątek zresztą.

ocenił(a) serial na 7
Sirielle

Miała być córka Spytka, czyli Jagna - czeski błąd ;) A jej wątek ogólnie jest ciekawy. Zresztą obiecany jej marszałek dworu, Szafraniec, także interesuje się nie do końca prawomyślnymi wówczas filozofami - podarował Jagnie książkę Rogera Bacona (który budził kontrowersje, ale nie został jednoznacznie potępiony)..
Też zwróciłem uwagę na odrapane ściany w zamku w Budzie (tak, te sceny są kręcone w Malborku). No, ale jakby nie było, ciężko o wiarygodną scenerię dla średniowiecznego zamku. Albo bierzesz zamek autentyczny, który jest zabytkiem i w który nie możesz ingerować, albo próbujesz przygotować scenografię samemu ryzykując jeszcze gorszy efekt. W takiej Francji to może byłoby co innego. A do Węgrów o użyczenie Wyszehradu nie ma co się zwracać, bo tamten zamek to ruina trwale zakonserwowana (byłem, widziałem).
A utwór w czołówce to się naprawdę udał :)

bartosh_kovalsky

Scen w Budzie kręcono w Lidzbarku Warmińskim.W moim mieście.

ocenił(a) serial na 7
mala_ja_filmweb

Rzeczywiście, Lidzbark ;) Sceny w Wyszehradzie (I sezon) były kręcone w Malborku. Wydawało mi się, że do Budy użyto tej samej lokacji. Na usprawiedliwienie mogę podać, że w Lidzbarku nie byłem, a w Malborku ponad 15 lat temu i szczegółów już tak nie pamiętam :)
Dziękuję za uwagę.

bartosh_kovalsky

Hehe.W takim razie zapraszam do mojego miasta.Latem Warmia jest szczególnie piękna.

ocenił(a) serial na 7
mala_ja_filmweb

Na Warmii, pod Bartoszycami, oraz na Mazurach byłem z 10 lat temu. Jest tam co zwiedzać. Widziałem Świętą Lipkę i Wilczy Szaniec, ale w Lidzbarku nie byłem.

(A swoją drogą kolejną zaletą takich produkcji, jak "KK" jest turystyczna promocja poszczególnych zakątków Polski).

bartosh_kovalsky

A to się zgadza.Spora ilość mieszkańców mojego miasta była na spotkaniu z twórcami serialu kiedy przybyli oni do mojego miasta.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na pw przy okazji.

Rosa55

Najważniejszą zaletą tego serialu jest to, że można lepiej poznać historię Polski

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones