I dla parodii wystawiasz ocenę 8? Parodię nigdy nie były tworzone jako dobry film, to jest zwykły zapychacz, poza tym komedia w parodii jest na naprawdę niskim poziomie, ot kino na niskim poziomie ze słabymi gagami, możesz obejrzeć do kotleta ale dawanie temu oceny powyżej 6 jest przegięciem.

Jesteś tępy strasznie.

Jak chcesz zainteresować kogoś swoim punktem widzenia, pisząc "pastiż" z rażącym BYKIEM ortograficznym?

Naprawdę podważasz całą wypowiedź tylko dlatego, że autor popełnił błąd ortograficzny? To nawet ja, wredna baba od polaka, w życiu czegoś takiego nie zrobiłam. Musisz być albo zadufany w sobie, albo cholernie zakompleksiony

Uwierz, że spora część polskich widzów w "Krzyku" też nie dostrzegła pastiszu, na Filmwebie roi się tam od tematów, że ten film był bardziej śmieszny niż straszny ;)

Ten pastisz wyszedł im strasznie mdły i zachowawczy.

rozumiemy, rozumiemy, tylko że to bardzo mizerny i rozwlekły pastisz, mocno zamaskowana drwina i żadna komedia.

Rozumiemy i rozumiemy że było bardzo średnio. Ale ty tego nie rozumiesz ;)

W którym Krzyku był poskładany śmiech, bo widziałem wszystkie i coś mi się nie wydaje żeby był.

A, jak pastiż to OK. Bo ja myślałem, że to pastis...

ja miałam podobne odczucie a bardzo lubię pastisa

A czy można rozumieć, że to taka satyra i jednocześnie uważać, ze nieudana?

pastisz

W drugim odcinku jak córka poszła w odwiedziny z ojcem do seryjnego mordercy, to już wiadomo było, że trzeba z przymróżeniem oka oglądać.

mnie nie rozsmieszyl