PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=699765}

Killjoys

6,8 1 969
ocen
6,8 10 1 1969
Killjoys
powrót do forum serialu Killjoys

Prawda, że seria bazuje na utartych schematach, ale mamy piękne dziewczę z tajemniczą przeszłością, która była szkolona od dziecka na zabójcę, żołnierza z syndromem, który również kryje sporo tajemnic i miłego gościa który tę dwójkę wiąże i nadaje nieco humoru. Atmosfera jest przyjemna i mamy korporację, kosmos i sporo akcji. Dla wielbicieli kosmicznego si-fi do których się zaliczam nie potrzeba nic więcej. Nie rozumiem argumentu o słabych efektach i marnej grze aktorskiej. Serio? Po obejrzeniu SG i BG oraz takich ciekawostkach jak Farscape żadne efekty specjalne nie są dla mnie zbyt słabe. Liczy się atmosfera i klimat, a tego tej serii nie brakuje. Pozdrawiam fanów stacji SY-FY:)

RadoslawKamil

serial jest obecnie słaby. jako fan SF jestem zawiedziony. widac mało SF widziałes/grałes skoro to ci sie podoba.

ocenił(a) serial na 7
The_Fallen

marudzisz... a próby umniejszania innych typu "mało SF widziałes/grałes" to już zdarty i przedarty schemat na wszystkich forach - newsflash! przez ostatnich kilka lat z łatwym dostępem do seriali już każdy zainteresowany miał czas i okazję by urosnąć do miary eksperta SF

ten serial to dobrej jakości lekka i przyjemna rozrywka
już od pierwszych scen czy trailera było wiadomo w jakiej konwencji będzie to serial i dotychczas (jestem po 4 odcinku) mamy utrzymanie tempa, ciekawe historie i dobrą oprawę
w tym mid-seasonie to jeden z dwóch seriali (zaraz po Mr. Robot) na którego emisję autentycznie czekam

margoluz

a co mnie obchodzi ze ktos do seriali mogl urosnlac? ja grałem w gry, ogladałem filmy, seriale i anime, do tego kojarze komiksy i ksiazki choc malo czytałem niemalze zero i takie tam tam inne.

wiec nie piernicz mi tu.

taki serial to hita przy tym co znam i naprawde malo ciekawie sie go oglada - nie broń go w taki ignorancki sposób.

ocenił(a) serial na 7
The_Fallen

nie zrozumiałeś w ogóle tego co napisałam
licytowanie się ile kto widział czy grał jest na tym samym poziomie jak chwalenie się "ile to ja wczoraj wypiłem, ale się naj*"
oglądanie seriali stało się tak powszechne, że teraz w zasadzie każdy jest w stanie powiedzieć, że ma rozległą wiedzę w temacie i ma do tego podstawy

patrząc na twoje poprzednie posty jest to niezwykle zabawne, że to mnie oskarżasz o ignorancje :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
The_Fallen

Wow, koleś uznajesz się za eksperta od sci-fi bo oglądałeś jakieś tam seriale i grałeś w gry? To ja pozwolę sobie uświadomić Ci, że sci-fi to przede wszystkim książki, jak przeczytasz kilkadziesiąt pozycji to będziesz mógł powiedzieć, że coś tam wiesz, a przyznając się, że właściwie nic nie czytasz i nie czytałeś tak naprawdę jako tzw ekspert zdyskredytowałeś się do poziomu zero.

BTW Zanim wyślesz komentarz przeczytaj go przynajmniej raz.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
The_Fallen

Tylko się nie popluj kebabem nad tą klawiaturą.
Jak przystało na "palanta" nie omieszkam odpowiedzieć. Jak sądzisz szanowny znawco, a te gry/filmy/seriale/anime to powstają w oparciu bądź są mocno inspirowane czym?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
The_Fallen

Fascynujące są takie koguciki jak Ty koleżko. Ciekaw jestem jak wyglądałaby Twoja retoryka gdybyś musiał to wszystko powiedzieć mi prosto w oczy. Ciekaw jestem czy miałbyś odwagę tak szczekać mając przed sobą żywego faceta, od którego za pewne teksty możesz po prostu dostać fizyczną reprymendę.

No cóż, nie mam w zwyczaju pozwalać na narzucanie sobie stylu polemiki i nie mam w zwyczaju dyskutować z idiotą. Zakładam, że satysfakcja z wirtualnego zwycięstwa jest Ci niezwykle potrzebna do przetrwania dnia, głównie ze względu na absolutny brak spełnienia w prawdziwym świecie. W związku z tym czuj się szczęśliwy, gdyż w Twoim mniemaniu właśnie osiągnąłeś wirtualny sukces, który w Twojej małe, przykrej rzeczywistości przyniesie Ci odrobinę splendoru.

Koniec.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
gmbs

Piękne :)
a wpis The_Fallen musiał zostać zablokowany, bo pewnie para Mu uszami poszła

julij

Zabawnie jak się wszystkie kłótnie tak kończą :D A widziałem bardzo, bardzo dużo :P Nie zawsze ma się ochotę na twarde si-fi a przygodówki to w tym temacie najszerszy odbiór mają. Może za duże wymagania publiczność zaczyna mieć po wysokobudżetowych seriach, które kończą po jednym sezonie bo się nie zwracają.

The_Fallen

Chłopcze jak grałeś w gry to idź na strzelnicę i postrzelaj sobie z tych wszystkich dostępnych karabinów maszynowych w rzeczywistości - jeśli tak do tego podchodzisz - jak zobaczysz jakie są odrzuty i prawdziwe dźwięki nigdy nie zagrasz w żadną gierkę. Ten serial ma być lekk, łatwy, zabawny i przyjemny. Jak szukasz ambitnego kina to raczej nie ten adres.Osobiście czekam na 5 sezon.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 3
RadoslawKamil

powiem tak... Serial ma ogromny potencjał. Jest akcja, choć wg mnie napompowana na siłę efektami, byle tylko było głośno, efektownie i WOW... Ale to jeszcze mogę znieść. To co mnie całkowicie odrzuciło to właśnie to owe :piękne dziewczę" jak to określasz... Jej aparycja jest dla mnie nie do zniesienia. Jest sztuczna i nijaka. Nie potrafi w ogóle wczuć się w rolę i zagrać tej wojowniczki z przeszłością, która ma być. Ot... pompatyczna lala kopiąca tyłki. Dla mnie to za mało. Nie ma charakteru. Właśnie dla mnie nie ma to ani klimatu, ani atmosfery, które ty tu widzisz. I to właśnie dzięki tej lali. A co do SG... to właśnie np od O'Neila powinna dziewczyna uczyć się "charakteru". Może nie tryskał efektownymi walkami ninja ale niezaprzeczalnie miał osobowość, która tworzyła właśnie konkretny klimat... Razem z resztą zespołu.
Jestem fanką gatunku więc również pozdrawiam. Może z innym tytułem będziemy mieli podobne opinie.
Co do poprzedniej konwersacji, którą tu przeczytałam... ktoś nie potrafi kulturalnie dyskutować z tego co widzę ;) Brak cierpliwości i tolerancji... największa wada Polaków niestety

Lilith_Flame

Zwykle nie odpowiadam na zaczepki, a i trolli nie brakuje na tym portalu. Główni bohaterowie mi się podobają, a atmosfera jest typowo rozrywkowa i seria nie próbuje nawet udawać niczego więcej.

ocenił(a) serial na 7
RadoslawKamil

O, to to! Polać temu panu! :)
Ja tam się dobrze bawię przy tym serialu. Klimacik jest, muzyczka zacna jest - bohaterów polubiłam i w ogóle przykro mi, że sezon już się zakończył. Czy wiadomo coś na temat następnego?

praedzio

Następny ma być, ale dopiero w przyszłym roku:/

Lilith_Flame

Zaraz - twierdzisz, że nie potrafię kulturalnie dyskutować? Mówiłem tylko, że jeśli komuś się podoba ten serial to raczej mało SF widział. Jak widać dwóch się dopieprzyło, bo czemu by nie - trzeba mieć pretensje. Jeden mnie się czepił, że mówiłem iż mało widział więc pewnie dlatego mu się podoba - co przecież raczej jest prawdą. Każdy na logikę, kto widział już za sobą niemało SF Killjoys średnio się podoba lub w ogóle. A drugi to palant, dla którego poza książkami SF nie istnieje.

Zwłaszcza, że to nie ja zacząłem ewentualne negatywne komentarze. Napisałem tylko to co jest prawdą.

ocenił(a) serial na 3
The_Fallen

trochę racji jest w tym, co mówisz. Ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że skoro komuś się to podoba, to mało SF widział. Każdy ma inny gust i inne wymagania... nie możesz być czegoś w 100% pewnym, skoro człowieka nawet nie znasz. Poza tym to stwierdzenie całkowicie podyktowane jest pod Twój gust... który jest akurat inny. Mi osobiście ten serial kompletnie się nie podoba. Ponad to nie twierdzę, że nie potrafisz kulturalnie dyskutować. Twierdzę, że czasem jedno zdanie powoduje tego typu akcje, ponieważ nie jest do końca przemyślane, bądź właśnie podyktowane jest stanowiskiem własnego gustu.
Owszem... można zbesztać drugą osobę, jeśli się przy.piernicza. Ale nie twierdź że ktoś COŚ bo ty tak sądzisz. Wyraź własne zdanie o FILMIE, SERIALU, GRZE... a nie o drugiej osobie tylko na podstawie tego, czy mu się coś podoba, czy nie.
Tak właśnie myślę. To całe mówienie na forach... jak możesz to oglądać, musisz być debilem.... O, jak tu dajesz taką ocenę, to jesteś popier... ITD... To nie jest fajne.

Lilith_Flame

ja nie mowilerm ze ktos tu jest debilem. za bardzo sie irytujecie.

ocenił(a) serial na 3
The_Fallen

to był tylko przykład. Nie odnosiło się konkretnie do tego forum, ale przybliżyłam sprawę bardziej ogólnie

The_Fallen

Jesteś największymi idiotą tego forum, Już prawie wszyscy cię tutaj znają powinieneś dostać bana na ip do lekarza idź, bo to jakieś upośledzenie psychiczne masz dziecko specjalnej troski.

ManFromHell

ja nie wiem po co ty dalej to piszesz skoro wiemy ze jestes multikontem trollem - dziwny troll.

The_Fallen

Ty nie potrafisz wogólę dyskutować dziecko mam dać tu te linki do tych dyskusji co prowadzisz na tym forum? Leki bierze, bo chyba przestałeś i znowu do psychiatryka trafisz chcesz tego twoja matka wie, że znowu robisz bajzel w internecie?

The_Fallen

O rany, "nie podobało mi się, więc jeśli komuś się podobało, to jest głupi i się nie zna". Ludzie mają różne gusta i różne oczekiwania. Żadnych rzeczowych argumentów, właściwie w ogóle brak argumentów, tylko złoszczenie się i tupanie nóżką. Ignorantem to jesteś tu Ty, a oglądanie "chińskich bajek" nie czyni Cię ekspertem od amerykańskich seriali sf, serio, to trochę inny gatunek.

Sama oglądałam chyba wszystkie seriale sf, które wyszły od początku lat 90. i większość mi się podobała, nie dlatego, że mam słaby gust i się nie znam, tylko dlatego, że seriale to zwyczajna rozrywka, a jeśli coś pozwala mi miło spędzić czas, to nie hejtuję po internetach.
A jeśli coś mi się nie podoba, to wyłączam i zapominam. Tobie też radzę, bo po prostu szkoda życia na seriale, które nam się nie podobają.

jyyli

niom.

The_Fallen

Dobra, w sumie zabrzmiałam złośliwie, przepraszam. Generalnie chodzi mi o to, że gdybyś napisał, że to szmira, której nie jesteś w stanie oglądać, bo wypala Ci oczy, to okej :D Myślę, że większość osób uraziła sugestia, że oglądaliśmy mało SF.
Bo, jak mówiłam, są gusta i guściki ;)

jyyli

spoko.

RadoslawKamil

Krytyka może wynikać z faktu, że jest to serial dla dzieci i młodzieży. Fan SF oczekuje jednak czegoś dojrzałego, a tutaj tego raczej nie znajdzie.

per333

No nie wiem, czy w serialach dla dzieci umieszcza się mało subtelne sceny seksu :D Serial może nie jest dojrzały, ale na pewno nie jest "dla dzieci". Jest trochę naiwny, ale to chyba nawet plus, nie zawsze trzeba oglądać niesamowicie głębokie produkcje.

jyyli

Współczesne dzieci za pośrednictwem gier komputerowych nie takie rzeczy oglądają i nie z takimi rzeczami się oswajają.

Oglądasz serial The Expanse? Prawda, że jakby inny poziom?

per333

Wiesz co, zaczęłam oglądać, ale póki co mam takie odczucia, jak inni - że trochę nudzi, więc porzuciłam po paru odcinkach. Ale doświadczenie nauczyło mnie, że czasem warto przebrnąć przez parę nudnych odcinków, bo wiele seriali się rozkręca, dlatego czekam, aż sesja się skończy i oglądam od nowa :)

Ale faktycznie serial jest jakby "dojrzalszy". Jest, jakby to ująć, trochę mroczniejszy, mniej dosłowny. Killjoys to bardziej "fajna przygoda", The Expanse wygląda, jakby chcieli z tego zrobić coś głębszego. Nie jest to tak dosłowny serial.
Liczę na to, że faktycznie się rozkręci, chociaż nie wiem, czy w tych czasach, kiedy produkcje anuluje się po 2-3 sezonach bez rozwiązania akcji (albo z pisanym na kolanie zakończeniem) możemy liczyć na kolejnego Battlestara (który owszem, miał ogrom wad, ale był wielowątkowy i sprawiał wrażenie, jakby twórcy od początku mieli pomysł na zakończenie).

RadoslawKamil

Wciąż nie widziałem serialu, ale znowu wróciłem do Twojego wpisu. I ten wpis i opis ("mamy piękne dziewczę z tajemniczą przeszłością, która była szkolona od dziecka na zabójcę") zniechęciłby mnie z miejsca, bo od razu wiedziałbym, że mam do czynienia z raczej bezwartościową i głupawą opowiastką. Nie chodzi o wtórność, ale o płytkość, infantylność i bzdurowatość.

Jak to się ma np. do obecnie emitowanego serialu The Espanse, który wydaje się być całkiem dojrzałym sf, dla dojrzałego widza?

per333

The Expanse nudzi, a fabuła na zasadzie- zabili ich i uciekli jakoś mnie nie bawi. Serial jest chwalony i uznawany za coś lepszego, a jak na pierwsze odcinki to nie znalazłem tam nic ciekawego. Nie ma przygody, nie ma ciekawych bohaterów, nie ma klimatu, który zachęcałby do oglądania kolejnego odcinka. Seria powstała na podstawie powieści Przebudzenie Lewiatana i opisuje konflikt między Ziemią, Marsem a pasem asteroid, tylko że w serialu nie widzimy żadnego konfliktu. Mamy za to bezbarwną załogę, która dwukrotnie w 4 odcinkach uciekła z wybuchającego statku i policjanta, który szuka dziewczyny, o rzekomo ważnym znaczeniu. Wszyscy bohaterowie tego super serialu są jednowymiarowi i pozbawieni charyzmy. Jeżeli tak ma wyglądać sf dla dojrzałego widza to podziękuje.

RadoslawKamil

Czy Killjoys jest dojrzalszy fabularnie i w sposobie konstruowania psychologii postaci? Bohaterowie w Killjoys nie są jednowymiarowi, komiksowi i schematyczni?

per333

Na pewno są ciekawsi i bardziej barwni niż harcerzyk żołnierz i brudny glina. The Expanse jest zwyczajnie nudne.

RadoslawKamil

A mnie jakoś nie nudzi ;) Z opinii forumowych wnioskuję, że nie jestem odosobniony. Nudzą mnie natomiast komiksy, opisy postaci "barwnych" jak w sklepie zabawkowym albo w kolorowance dla dzieci.
Cóż, kwestia gustu...

The Expanse ma swoje wady, ale wydaje się być dość dojrzałym sf. Z tego co widzę moi dojrzalsi znajomi oceniają The Expanse całkiem pozytywnie.

Oczywiście też są zastosowane pewne schematy fabularne. Nie przeczę. Ale nie idzie to w stronę komiksu o superbohaterach. Wizja przyszłości całkiem uwiarygodniona, bardzo przypominająca mi to co prezentował Ben Bova w swoim cyklu powieściowym.

RadoslawKamil

A propos sf dla nieco dojrzalszego odbiorcy. To komentarz mojego filmwebowego znajomego na temat Killjoys. Akurat jego opinię cenię.

"Wiadomo - pryszczaci fani każdą głupotę przyjmą na swą chuderlawą klatę. Ale my, dorośli, musimy być odpowiedzialni."
I odpowiedzialnie ocenił Killjoys na odpowiedzialną i uczciwą trójkę (3/10). Zgadzam się z Tobą, że plastik potrafi być barwny, wyrazisty a nawet połyskujący, ale jest to tworzywo dość łamliwe, mimo wszystko.

per333

Wreszcie zabrałam się za The Expanse i faktycznie mogę się zgodzić - serial jest dojrzalszy, bardziej przemyślany. Nie ma dziur w fabule widocznych na pierwszy rzut oka, a sama historia wydaje się być przemyślana przed nakręceniem serialu, w Killjoys czy Dark Matter mam wrażenie, że nowe wątki wymyślane są na bieżąco.

Faktycznie z początku nudzi, ale potem się świetnie rozkręca, polecam się przemóc przez dwa pierwsze ciągnące się odcinki :)

Ale żeby nie wypaść z tematu - Killjoys w kolejnym sezonie udowadnia, że trochę zabrakło pomysłu. Szkoda.

ocenił(a) serial na 7
RadoslawKamil

O fucz jak prychłem.
"The expanse nudzi" xD
Obejrzyj coś więcej niż jeden, może dwa odcinki. Bo ten serial jest epicki jak chodzi o SF i prawdziwa akcja zaczyna się później.
>Nie ma przygody, nie ma ciekawych bohaterów, nie ma klimatu, który zachęcałby do oglądania kolejnego odcinka. Seria powstała na podstawie powieści Przebudzenie Lewiatana i opisuje konflikt między Ziemią, Marsem a pasem asteroid, tylko że w serialu nie widzimy żadnego konfliktu
xD xD xD xD xD
Nie, zniszczenie Donnagera, flogowego okrętu floty marsjańskiej to jest ten brak konfliktu xD
Jak i cała wojna między marsem a ziemią pokazana w 2 czy 3 sezonie xD
Bardziej oderwanego od faktów i rzeczywistości idioty dawno nie czytałem xD
Napisać że w the expanse nie ma klimatu, i nie ma ciekawych bohaterów. No nie mogę xd

Floyt

Obejrzałem 3 sezony Expance, do 4ego nie podchodzę.

ocenił(a) serial na 7
per333

Kolejny, jeszcze mądrzejszy niż poprzedni xD
> Wciąż nie widziałem serialu
>, bo od razu wiedziałbym, że mam do czynienia z raczej bezwartościową i głupawą opowiastką. Nie chodzi o wtórność, ale o płytkość, infantylność i bzdurowatość.
Już ocenił choć nie widział xD
Tak, serial ma klisze (co w dzisiejszym SF ich nie ma) ale żeby ocenić cos jako bzdurowate, płytkie i bezwartościowe nie widzac tego nawet wymaga szczególnego rodzaju antyingeligencji xD

ocenił(a) serial na 3
RadoslawKamil

"Prawda, że seria bazuje na utartych schematach, ale mamy piękne dziewczę z tajemniczą przeszłością, która była szkolona od dziecka na zabójcę, żołnierza z syndromem, który również kryje sporo tajemnic i miłego gościa który tę dwójkę wiąże i nadaje nieco humoru."
Tylko, że to tez już było. Piękne dziewcze z tajemnicą chociażby w Andromedzie czy Firefly.
Poza tym można czasem zrobić coś ogranego, ale nadać tym klisza życie.
Mam wrażenie, że Killjoys i Dark Matter nie mają żadnego pomysłu na siebie. Nie stoi za nimi żadna wizja. Bardziej widzi się w tym chęć zrobienia produktu dla wszystkich.
"Dla wielbicieli kosmicznego si-fi do których się zaliczam nie potrzeba nic więcej."
Ja rozumiem, że ciebie to zadowala, ale nie wypowiadaj się za innych.
"Nie rozumiem argumentu o słabych efektach i marnej grze aktorskiej. Serio? Po obejrzeniu SG i BG oraz takich ciekawostkach jak Farscape żadne efekty specjalne nie są dla mnie zbyt słabe. Liczy się atmosfera i klimat, a tego tej serii nie brakuje."
Tylko, że tam efekty tworzyły klimat. A tu oprawa jest po prostu taka przyciemniona i nie pasująca do reszty.

ocenił(a) serial na 2
MistrzSeller

Dziwny ten serial, taki o niczym...
Po ostatnim odcinku mam dość przynajmniej na jakiś czas. Po prostu nie wytrzymałem jak facet aerografem skałę ciął...
Przerobiłem chyba prawie każdy serial SF jaki kiedykolwiek się pojawił a ten nie wciąga... Taki do oglądania do zabicia czasu.
Dark Matter jest trochę lepszy...

ocenił(a) serial na 7
RadoslawKamil

Hannah John-Kamen - ładna babeczka, ale aktorka z niej żadna :D
Luke Macfarlane - średni aktor, na którego ładnie się patrzy i nic więcej.
Aaron Ashmore - w sumie zaczęłam oglądać serial dla tego aktora. Grał w Magazynie 13, także chciałam go zobaczyć w innej produkcji. Padło na Killjoys, bo lubię seriale i Sci-Fi.
Serial jest niezły, fajnie się go ogląda. Trochę mi to trąca latami 90 ubiegłego wieku, także trochę sentyment sprawia, że ten serial oglądam. Fabuła żadna, ale same przygody przyjemne. Wykonanie i gra aktorska trochę leży i kwiczy, ale tu mi to akurat nie przeszkadza.

ocenił(a) serial na 4
RadoslawKamil

Nie chodzi o to że serial bazuje na schematach, raczej o to że ma schematy zamiast fabuły. Schematyczny scenariusz, schematyczna sceneria, schematyczni bohaterowie, banał goni banał. Zupełnie nie mogę zrozumieć o co może ci chodzić kiedy mówisz że efekty nie są złe, lepsze pojawiały się w amatorskich produkcjach pod koniec ubiegłego wieku :D . Zresztą cały wątpliwy urok tego serialu to czysta amatorka. Osobną sprawą jest sceneria. Niby rzecz dzieje się w kosmosie, na wielu stacjach, na różnych planetach, ale doprawdy, trzeba nie mieć oczu żeby nie widzieć że cały serial jest robiony w jednej starej fabryce, nie wiedzieć czemu kolorowo podświetlonej. Jeżeli czymś się ten serial broni to tylko aktorstwem. Nie ma tu wybitnych kreacji, bo niby z czego kreować, ale i tak aktorzy ratują tą dość ubożuchną produkcję od pełnej klapy

ocenił(a) serial na 6
RadoslawKamil

O Dutch można powiedzieć wiele ale na pewno nie to, że jest piękna;D. Wielki nochal, szczurzy profil, krótkie nóżki, bary strongmana, nieproporcjonalnie długie ręce i tułów, do tego kaczy, okraczny chód. Charakter ma spoko ale bądźmy realistami z tym wyglądem^^. Ogólnie serial mi się podoba, jest dużo humoru, często inteligentnego nie wulgarnego. Całość na +.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones