PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=798203}

Kidding

7,9 7 052
oceny
7,9 10 1 7052
8,0 4
oceny krytyków
Kidding
powrót do forum serialu Kidding

Serial w drugim sezonie staje się dokładnie tym przeciwko czemu występuje Pan Pickles. Dick Van Dyke, podróże w czasie zapowiadały dobrą kontynuację niestety produkcja zmierzą w złą, schematyczną stronę (mimo ogromu pomysłów scenarzystów).
Żal dobrej roli Franka Langelli.

użytkownik usunięty
lasicazlasu

Mógłbyś napisać coś więcej o 2-gim sezonie ?
Pierwszy oglądnąłem z nieprzesadnym, ale sporym zainteresowaniem i w mojej ocenie była szansa na ciekawą kontynuację.

Ostatnimi czasy jest jednak co raz mniej ciekawych produkcji, a nawet te dobrze rokujące szybko zaliczają padakę zamieniając się w płytkie popłuczyny i/lub lewacką propagandę. Złota dekada seriali prawdopodobnie dobiegła już końca.

ocenił(a) serial na 6

Wątek którym zakończono pierwszy sezon zostaje w miarę ciekawie rozwinięty. Jednak już po około 3, 4 odcinkach akacja zaczyna przyśpieszać. Scenarzyści starali się upchnąć historię życia kilku osób w jednym sezonie po 20 minut na odcinek. Charakter większości postaci ewoluował w nienaturalnym kierunku. Wszyscy przeszli przyśpieszony kurs dojrzewania. Nie dla każdego zakończył się pozytywnie ale scenarzyści nie potrafili się zdecydować i w każdym zakończeniu starali się przekazać coś pozytywnego. Ciężko nie odnieść wrażenia że starano zakończyć się wszystkie wątki na sile, co odbiło się na fabule. Spadł poziom żartów.

A na zakończenie moja osobista refleksja. Czy było to niedopatrzenie scenariusza czy celowy zabieg- Pan Pickles poświęcił swoje życie dla dzieci, był im niezmiernie oddany, jak udało mu się w takim razie nie zauważyć czy też zignorować swoją siostrzenicę, która całym swoim zachowaniem od pierwszego sezonu wołała o pomoc i zainteresowanie?

użytkownik usunięty
lasicazlasu

Dzięki za odpowiedź.

Ja to w ogóle jestem mocno sceptyczny, co do takich "Panów Pickles'ów" oraz innych miłośników dzieci z dziwnymi fryzurami i życia swojego dziecka bym na taką ruletkę na pewno nie postawił...
Pamiętam jak ileś lat temu pokazywali w TV Kroloppa cmokając z zachwytu nad jego zaangażowaniem, co ja natychmiast skomentowałem , że dziecka takiej mordzie na pewno bym nie powierzył ;-) Moja ówczesna dziewczyna wskoczyła wtedy na mnie i zaczęła ujadać, jaki to ja jestem taki, owaki. Jakoś miesiąc później poznańska omerta się rypnęła i otoczył mnie nimb jasnowidza Jackowskiego ;-)

Generalnie to jednak sobie 2-gi sezon daruję, bo jeżeli cokolwiek można jeszcze obecnie interesującego zaproponować, to jakiś głębszy wgląd w życiową historię, a to jak piszesz, bardzo tu kuleje. Zadowolę się więc "Better Call Saul", gdzie ciułam 5-ty sezon, żeby nie oglądać na raty. Tam rozwój psychologiczny postaci, chociaż czasami długawy, zrobiony jest na naprawdę mistrzowskim poziomie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones