... romansowały ze sobą ?? Może jadę po bandzie, ale chodzi mi o pierwszą scene 4rtego
odcinka (dostępna na youtubie jakby ktoś chciał sobie odświeżyć). W tej scenie Nina
szykuje się do spotkania z Dyzmą, córka Kunika jest wyraźnie zazdrosna, zdziwiona, że Nina
wybrała Dyzmę, czy jak to ona wyraziła 'tego samca'.. Kolejna rzecz to oczywiście Kasia
łapiąca Ninę za pierś..
Gdy pierwszy raz oglądałem serial, wogóle tego nie zauważyłem, za 2gim razem odniosłem
wrażenie, że z Kaśką jest coś nie tak.. i te jej komentarze 'Pan nie jest w moim typie'..
Co o tym myślicie?:D
osobiście tego nie zauważyłam, ale mój tata owszem. I zwrócił na to moją uwagę, więc może coś w tym jest ... :)
Jestem wielkim fanem książki, i potwierdzam, że tam też jest taki wątek - dodatkowo jest jeszcze jedna scena niepokazana w serialu - gdy niedługo przed ślubem Niny i Nikodema Kunikówna przyjeżdża do tej pierwszej chcąc ją namówić na wyjazd, a Nina mówi, iż obiecała sobie, że cyt. "Już do niej nie wróci" (A potem mówi Dyzmie, że nie ma się on o co martwić, bo jest mu wierna, co Nikodema wprawia w osłupienie - nie może pojąć, co ma druga kobieta do wierności jego narzeczonej :) )
Też osobiście znam książkę bardzo dobrze i wydaje mi się tak samo. Kasia zresztą ze względu na swój sposób bycia (w książce widać to bardziej) była typową les. Zauważyć to można też po opisie seksu z Nikodemem.
Aż w końcu pojawił się prawdziwy samiec i Ninuś mogła wreszcie zakosztować czegoś konkretnego ;)
Jestem wielkim miłośnikiem powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, w tym również KARIERY NIKODEMA DYZMY i potwierdzam wyżej podane informacje. Kasia była lesbijką i jako taka zakochała się w Ninie namawiając ją na romans. Nina zrobiła to właśnie z nudów, Kasia natomiast z powodu orientacji seksualnej. Stąd również nieumiejętna próba uwiedzenia Dyzmy, podczas której Nikodem ją posiadł, a jej się to... o dziwo, wcale nie spodobało, choć wcześniej sądziła, że może się jej to spodobać. Pomyliła się. Dlatego Dyzma zdziwiony tym wszystkim powiedział "Oni tu wszyscy fiksum dyrdum". xD
Racja, choć moim zdaniem serial byłby jeszcze lepszy, gdyby dokładniej pewne fakty pokazano.
Może i masz rację. Ale tak czy inaczej wielka szkoda, że Jan Rybkowski nie wziął na ruszt innych powieści Dołęgi-Mostowicza. Byłyby z tego świetne seriale.
Aha... A ja myślałem, że po prostu była wstydliwa lub miała zasady, albo po prostu pożądanie walczyło u niej z wychowaniem :)
Nie pozostała. Inaczej czemu unieważnienie tak dużo Dyzmę kosztowało? Gdyby nią była wystarczyłoby zaświadczenie lekarskie.
Sama Trojanowska mówiła, że jej postać to lesbijka. Ale nawet jak Nina z nią nie spała to z Dyzmą na pewno, chociaż to przeciągała.
Z tym jak łapie Ninę za pierś nie zauważyłem. Ale prędzej była biseksualistką, skoro też leciała za Dyzmą i była o niego zazdrosna.
W jakim sensie "jest z nią coś nie tak"? W oczywisty sposób zasugerowany jest jej homoseksualizm lub biseksualizm.