Nigdy wcześniej Git Produkcja czy też Skurcze nie stworzyli czegoś tak rewelacyjnego!
W przeciwieństwie do swojego dziecka 'Braci Figo Fagot 'serial ten nie odniósł wielkiego sukcesu, a szkoda, bo takiej dawki humoru próżno szukać w innych produkcjach. Co prawda jest to humor trochę monotematyczny i nie dla każdego,...
Podejrzewam że gdyby budżet tego serialu był nawet 100 razy większy to i tak bym się za niego nie najebał. Genialny jest, po co jakieś produkcje TVP jak Złotopolscy, czy Klan skoro jest Kaliber 200 Volt? To jest istny majstersztyk, lepszy od prawie każdego serialu a kosztuje grosze. Panie Walaszek, jeśli będzie chciał...
więcejLubię was piratować. Mam nadzieje że za to o mnie piosenki nie zrobicie. Bo jak nie to wam znowu przytroluje. Wtedy nie będzie fajnie.
Od Gniewu PGR-U, przez Krokodyla z kosmosu i Kostuchę, kończąc na walce z Panem Jezusem. Co prawda niektóre odcinki były gorsze, ale mimo to całość się broni. Kreacje kosmitów i innych tworów to istny majstersztyk. Nic dodać nic ująć. Polski absurd w czystej postaci okraszony muzyką disco w rytmie polo.
Ich piosenki sa niesamowite szczegolnie Bozenka,Malgos glupia,Wesele moze kiedys zagraja w jakims filmie(:
Niby w dużej części ta sama ekipa, ale jednak nie to samo. ZF Skurcz miał swoje lepsze i słabsze momenty. "Kaliber 200 volt" plasuje się gdzieś pośrodku. Z jednej strony wszystkie odcinki łączą te same postaci - dwaj bracia tworzący zespół disco polo "Figo Fagot". Samo osadzenie akcji w takim środowisku ma duży...
Moim zdaniem ocena dla kalibra jest trochę zawyżona. Starsze produkcje Walaszka
przebijały go bez porównania. Tak wysoka średnia spowodowana jest tylko i wyłącznie
Kapitanem Bombą. Wielcy "fani" Walaszka i jego produkcji tak naprawdę nie wiedzą co to
był Z.F. Skurcz a naprawdę jest co oglądać bo robili bardzo...
Krótka ankieta o twórczości Pana Bartosza. Jeśli macie chwilkę na wypełnienie, będę bardzo wdzięczny ^_^
https://www.1ka.si/a/86135
a jeszcze bardziej zdziwił mnie brak niskich komentarzy.
Dopiero wtedy popatrzyłam na twórców. I przypomniał mi się tytuł "Sarnie żniwo" - "film" przeze mnie kiedy było o nim głośno.
Po prostu po takim dziele brak już słów (i sił) na jakikolwiek komentarz.
No dobra, nie rozumiem takiego typu "dowcipu". Nie muszę....