Po obejrzeniu pierwszego sezonu zabrałem się za komiksy i trochę się obawiałem, że będę się nudził przy serialu, bo komiks czytałem chyba z 3 razy. Na szczęście jest w tym sezonie świetny balans między zgodnością z komiksem a wątkami, które nie zostały w nich poruszone (Wiedźmin mógłby się uczyć). Sezon uważam za trochę poważniejszy niż pierwszy niemniej nadal uroczy i sprawiający, że się uśmiechałem przez prawie cały seans. Gra aktorska super, wątki poboczne bardzo fajnie poprowadzone. Widzę zarzuty o to, że jest za dużo wątków LGBTQ + w serialu i to aż sztuczne.. nie zgodzę się. Bohaterowie serialu to zaledwie kilka osób z dwóch szkół pełnych heteroseksualnych ludzi, a sam serial skupia się właśnie na zależnościach między tymi bohaterami i dla mnie to jest super.
Czekam z niecierpliwością na kontynuację, wciąż mam mało. :)