19. W północnej Polsce są góry :D (tam była antena satelitarna)

taa, a w promieniu 100km ani żywej duszy poza niedźwiadkami polarnymi XD
Od kiedy Suwałki są na Syberii? :D

Toż to produkcja "...zabili go i uciekł..." , nie masz przypadkiem zbyt wygórowanych oczekiwań.A w ogóle całkiem przyjemne polskie akcenty , nawet ze smalcem .

…kupionym w sklepie o nazwie „Dunajski i synowie rzeźnika”.

Też zdążyłem zarejestrować.

1. qurwą > Litera „q” to „ku”, więc po co „u” po „q”? „Kuur*ą”?
3. A co w tym dziwnego? Europa to wasal USA. Wydanie polecenia SG przez taką agencję, oczywiście poprzez pośredników, to nic nadzwyczajnego.
4. przepłynąć morze(!) w pław > Serio? „W pław”. Piszemy „wpław”!
5. 90km > 90 km, bo „dziewięćdziesiąt kilometrów”, a nie „dziewięćdziesiątkilometrów”.
9. Pistolet maszynowy to nie broń długa.
15. Podczas strzelaniny dźwięk silnika auta osobowego jest tak samo słyszalny jak rozmowa – czyli wcale.
18. To clue tego scenariusza – tak m.in. działają „moce” Hanny.

1 auto- cenzura
3 jak niby mają monitorować granice skoro nie ma kontroli na przejściach?
4,5 czepiasz się
9 jakbyś kiedyś strzelał z broni to byś wiedział że nawet z pistoletu można trafić z takiej odległości bez problemu. Scena fatalnie zrealizowane
15 ale światła auta w nocy chyba widać nie?
18 jakie znowu moce? To nie superhero. Hanna jest szybka, silna ma wyczulone zmysły, ale chyba czarować nie potrafi

4-5. Nie, nie czepiam się. Popełniłeś ewidentne, szkolne błędy.
9. Akurat strzeliłeś – nomen omen – jak kulą w płot. Byłem w wojsku w takiej jednostce, gdzie strzelanie mieliśmy co tydzień, i to faktycznie z broni długiej. A z pistoletu, to możesz mieć problem z trafieniem nawet z 15 metrów – wszystko zależy od sytuacji, czasu na celowanie, aktualnych warunków psycho-fizycznych, itd., że u ruchliwości celu nie wspominając. Za dużo filmów się naoglądałeś.
15. I co z tego, że widać? Strzelcy patrzyli na wprost, celowali, a nie rozglądali się na boki, czy czasami coś nie jedzie. Ostatnią rzeczą o jakiej mieliby myśleć, to to, że ktoś z ostrzeliwanych ludzi, właśnie z boku jedzie na nich samochodem. :)
18. Panowanie nad emocjami zwierząt, to nie jest żadna czarna magia. Nie każdy ją posiada lub może zdobyć, ale istnieją ludzie, którzy sobie z tym radzą. Dlatego zakładam, że u kogoś kto miał być bronią, uspokojenie psa to najmniejszy problem. A skąd ta ciemna dziewczyna, zamknięta w swoim pokoju (ostatni odcinek) wiedziała, że którymś tam korytarzem nadchodzi 8 strażników? Z wyszkolenia? :)

Ja też byłem i spokojnie z kałasza ze 100 metrów trafiałem w 9tke, to chyba wyszkolony komandos z bronią typu karabinek szturmowy Bren 2 powinien trafić w cel oddalony o nawet 50metrów, a ich tam się wysypało chyba z 10!

Porównujesz strzelanie na strzelnicy, leżąc na glebie z podpórką, mierząc przez kilka sekund do nieruchomej tarczy, do akcji z masą bodźców, „przeszkadzajek”, adreanaliny, etc., i strzelania w ruchu do równie ruchomego celu? Chłopie, przestań się błaźnić. Fantazjujesz jak nastolatek po obejrzeniu Rambo albo sesji w CoD.
I ostatni – chyba najważniejszy argument… To serial klasy „B”. Zluzuj majty.

PS. Piszemy „50 metrów”, a nie „50metrów”. Notując listę zakupów, też piszesz „4bułki”, 1kgcukru” albo „dwiebaterie”? Masz coś z głową, że przerasta Cię pisanie prostych zestawów słów?

EOT, bo widzę, żeś oszołom. Oceniasz na 10 gwiazdek takie popłuczyny jak „Kung Fury” czy „Robin Hood – Początek”, albo na 9 jakieś bzdurne bajki, a w serialu sensacyjnym czepiasz się takich bzdur?

czepiasz się spacji i ocen filmów dlabeki XD

dobrze napisałem iks de panie Miodek? buahaha

Po co im byly te noworodki i co sie z nimi stalo?

to miały być ulepszone maszyny do zabijania jak Hanna. Wszystkie zostały zamordowane przez tą agentkę po tym jak tatuś wykradł Hanne - obawiano się, że program zostanie zdemaskowany.
Potem bez wiedzy agentki wznowiono prace - dla niepoznaki w tym samym miejscu XD

NIe wiedzialam, ze zostaly zamordowane przez agentke. Kiedy to bylo powiedziane w serialu,.

chyba jak ją przesłuchiwali, ale jestem pewny na 100% że było to powiedziane

prawdopodobnie nie osobiście, ale ze względu na to, że nadzorowała projekt w tej placówce to odpowiadała za wydanie rozkazu- przekazanie rozkazu -, i nadzorowała jego wykonanie. W każdym razie powiedziane było, że zostały spalone w piecach kremacyjnych znajdujących się na terenie bazy - widocznych w pilocie. Oczywiście założyć można, że wcześniej zostały uśmiercone, że nie wrzucali ich żywcem, ale któż to wie.

Kiedy Eryk przesłuchiwał Marissę, chyba 5 czy 6 odcinek.

Niestety, logika mocno w tym serialu kuleje, a szkoda, bo całkiem fajnie się zapowiadał. Twoją listę absurdów można by ciągnąć w nieskończoność, przykładowo ptk 4.: w jedną stronę trzeba przepłynąć w ubranku z gęsiego tłuszczu, ale na podobną trasę z powrotem, parę odcinków później, wystarczy do samochód. I tak można dojść do kilkuset pozycji. Gdyby to był Bond, albo inny Bourne, to OK - taki gatunek, wiadomo.

20. W jaskini można się świetnie nauczyć jeździć samochodem.

Obejrzałem dwa odcinki i wystarczy. Głupota goni głupotę. Nie da się tego oglądać na trzeźwo.

"18.Szkolone do stróżowania superinteligentne owczarki niemieckie milkną kiedy się je pogłaszcze"

Przecież ona uspokajała wilki w lesie w pierwszym odcinku. To jest lekkie superhero bo na tych dziewczynkach eksperymentowali z genami. A tak trochę żartem pamiętacie reklamę tatry jak góral wygrał mentalną wojnę z wilkami:D

Hanna piła Tatrę - zagadka rozwiązana ;P

Niestety ten serial to festiwal absurdów. Wielka szkoda, że go tak zniszczono.

Jeszcze jedno. Avro to rusek. Wiec powinno byc "job twoja mac"