lubie odcinki w których sa obserwatorzy. Bardzo dobry odcinek. A co do Petera to juz dawno było wiadomo że jest z innego swiata:)

a i fajna ta opcja na dole: "obserwuj" xD ... czuję się jak obserwator :] xD *^^*

ale powiedzcie mi w którym momencie jest jasno pokazane, że Peter umarł i jest z innego świata bo coś nie zczaiłam tego momentu... okej fakty sa dziwne, że wystrzelił z tej broni i że został uratowany... ale jak dla mnie to już coś w stylu naznaczonego < nie mylić z polskim serialem :PP >

a co do odcinka naprawdę genialny.. Obserwatorzy sa wszędzie i zawsze *^^*

i końcówka b. intrygująca: "szkoda, że niedługo będzie jej tak trudno..."

a i prosze o odpowedz na pytanie :]

pzdr. :*

z tego co sie orientuje to Peter nie został uratowany tylko zginął. Ojciec porwał go z alternatywnego swiata - była w którymś odcinku jakas migawka ze wspomnien Petera z dziecinstwa z tego porwania. Jest wiele innych dowodów potwierdzających ten fakt, np ta poswiata, ktora widziała wokol niego ta babka z eksperymentu czy tez ojciec stojacy nad grobem Petera. Pzdr

aha dzięki :* ... nie obejrzałam jeszcze całej serii pierwszej więc może z tego to niedopatrzenie i czasami z braku siły aż tak dokładnie nie oglądam xD :)

ale najwazniejsze, że mimo wszystko jest w sumie mnormalny no i zajebiście przystojny i fajny :]

pzdr. :]

Jedno w tym odcinku było zupełnie bez sensu (albo może nie tylko to, ale akurat to mi zapadło w pamięć) - jak uliczna kamera zdołała uchwycić lecący pocisk z broni palnej? Jeśli jest kolorowa, to już jest dobrze, ale skąd miałaby się tam wziąć kamera do animacji poklatkowej?

W każdym odcinku są różne głupoty lub naiwne rzeczy czy sytuacje. Jednak mi one nie przeszkadzają. Ogląda się serial z przyjemnością i jest to jeden z lepszych seriali w obecnym czasie, nie tylko SF.
Odcinek 8 drugiego sezonu to faktycznie rewelacja. Taka neoromantyczna historia :)