Serial fajny, chwilami śmieszny, chwilami niwy jak na rok 2002 całkiem przyzwoity.
a teraz perełka:
--10 odcinek 18 minuta 12 sekunda - samochód jedzie po autostradzie na obcej planecie :-)
hehe masz oko , ale autostradą bym tego nie nazwał :P
Przez chwile zwątpiłem ale znalazłem :)
Nie wiadomo, czy to samochód, równie dobrze to mógł być pojazd taki, jaki miał ojciec dziecka prostytutki :)
Hmm, ale nadal to nie musi być błąd - może wyższe warstwy społeczne mają samochody, a tylko te niższe żyją w westernowych klimatach ;)