Falcon i Zimowy Żołnierz
powrót do forum 1 sezonu

Marvel doprawdy wypuścił nam pięknego paszteta. Wydawałoby się, że przez lata żaden serial nie pobije finału GOTa pod względem natężenia bzdur i pogwałcenia logiki, a tu Marvel szybko dogonił konkurencję.

Początek nawet nie zwiastował takiej tragedii, bo mieliśmy fajną akcję, trochę pojedynków słownych Falcona i WSa, a do tego jeszcze powrót arcyciekawego Zemo. Ale z każdym odcinkiem było coraz gorzej.

Pierwszy wtf to lament jak to biedni czarni mają trudno bo nie mogą dostać kredytu.
W czasach, gdy podrzędny youtuber potrafi z donejtów wyciągać dziesiątki tysięcy dolarów, biedny czarny Falcon na kontrakcie rządowym nie ma pieniążków na remont łajby, no bo wie pan Avengersi (najsłynniejsza grupa bohaterów na całym świecie) żyją ze skromnych datków od fanów i muszą jakoś wiązać koniec z końcem.

Następnie dostajemy nowego Kapitana Amerykę i po pierwszej scenie wygląda komicznie w tym stroju z odstającymi uszami, ale tak naprawdę okazuje się naprawdę fajnym gościem i solidnym żołnierzem. Po wylewie memów z nowym Kapitanem serio myślałem, że to będzie jakaś denerwująca łajza, ale gość jest jedną z niewielu racjonalnych postaci w tym serialu. Nie cwaniakuje, nie chełpi się nowym tytułem tylko po prostu chce zrobić swoje. Dostaje rozkaz rozbicia szajki terrorystów i dobrze mu idzie, ale tu wtrąca się Pan "obrażony bo tarczę dostał ktoś inny" Falcon i przeszkadza mu na każdym kroku. Rozumiem, że Falcon od początku był kreowany na takiego dobrodusznego naiwniaka, ale chłop ma do czynienia z groźnymi terrorystami, którzy zabili już bóg wie ile ludzi, a ten próbuję laskę przekonać do nawrócenia się. Natomiast gdy mu się to nie udaje, zamiast zostawić robotę bardziej kompetentnym osobom, dalej przeszkadza w misji i nieudolnie próbuje nawrócić terrorystów głaskaniem ich po główce.

Teraz wyobraźmy sobie, że sprawą Flag Smashers zajmuje się Walker i na przykład Zemo. W trzecim odcinku Carla i spółka zostają złapani i po kłopocie. Natomiast dzięki naiwnemu Samowi laska po raz kolejny ucieka i lista jej ofiar powiększa się z odcinka na odcinek. W finale ciapcia Falcon jest świadkiem jak laska porywa kilkunastu ludzi i próbuje ich zabić, a dalej nie chce z nią walczyć xD

Na koniec gdy Carla wreszcie zostaje zabita, ten wynosi ją w ramionach z budynku jak jakiegoś bohatera, a nie terrorystkę, która ma na sumieniu dziesiątki ofiar. Na koniec daje jakiś bzdury, moralizatorski wykład, a ludzi wiwatują na jego cześć, mimo, że tak naprawdę chłop ma na swoim sumieniu dziesiątki ofiar, bo cackał się z jakąś zbuntowaną gówniarą, która bawiła się w terrorystkę. No przecież to jest jakiś nonsens xD

W ogóle na koniec warto wspomnieć, że to jakaś ironia losu, by nowy Kapitan Ameryka bronił terrorystów, których mottem było hasło one world, one people, które jest niemal kopią nazistowskiego ein reich ein volk, a oryginalny Kapitan Ameryka został stworzony po tym, by walczyć właśnie z nazistami. No przewraca się w tych marvelowskich, lewicowych, rasistowskich główkach xD

PS: Zemo i Walker ratują jakoś ten serial. Sharon Carter też ma fajny wątek i w dodatku kończy się niezłym zwrotem akcji. Bucky strasznie zmarnowany bo był do tej pory niezłym bad assem, a w tym serialu sprowadzili go do drugiej ciapci pokroju Sama. Może solowy serial jakoś by go uratował.

ocenił(a) serial na 3
milex13

Dokładnie. Zgadzam się ze wszystkim. Sorry Sam, ale to twoje sumienie obciążają ofiary Karli & Co bo zachciało ci się moralizowania i ach nie nazywajmy ich terrorystami bo to tylko niezrozumiane dzieciaki. Wtf? Kto to pisał? I Sam praktycznie określający ludzi nazistami bo zaakceptowaliby tylko CA w typie aryjskim. I ze nikogo nie obchodzi co Steve myślał? Nagromadzenie bzdur na maksa. MCU teraz musi jakos uporać się z sytuacja na świecie po blipie ale podciąganie tego na sile pod obecny światowy kryzys imigrancki to doprawdy słabe. Jestem bardzo rozczarowana marvelowskimi scenarzystami.

ocenił(a) serial na 4
bejbi_dzejms

Pełna zgoda że serial jest pełny bzdur. Zaczynając od poziomu siły bohaterów, kończąc na ich wywodach. Ale mnie ciekawi inna rzecz, skoro Sam nie dostał kredytu w banku, dlaczego nie uderzył do kolegów od Starka? Spłacenie takiego kredytu dla firmy starka to pikuś, więcej pewnie za kawę w biurze płacą.

ocenił(a) serial na 4
czarman

i marzy mi się osobny serial/film o Zeno :) a najlepiej jakby połączył siły z Lokim :)

czarman

Bo miał swój honor

ocenił(a) serial na 6
milex13

Podpisuję się po ta recka, święta racja

milex13

Również się zgadzam... niestety

milex13

Nie, źle odczytałeś zamysł zdebilowaciałych reżyserków z Disneya :D.
To nie Avengersi, tylko czarni Avengersi nie dostają za swoją pracę normalnego wynagrodzenia. Biedna uciskana rasa jak Lebron czy Oprah. Reszta "biała" pławi się w luksusach jedynie biedny czarny falkonek dziaduje. :D A z opinią i odbiorem w pełni się zgadzam, słabe to i kipi z inteligencji widza. Narzuca myślenie życzeniowe amerykańskich współczesnych rasistów i tej całej lewicowej propagandy.

greedo23

Nic dodać nic ująć

ocenił(a) serial na 4
milex13

Wszystko w punkt !

ocenił(a) serial na 4
milex13

Stary zgadzam się z każdym zdaniem. Mega streściłeś to gówno propagandowskie. Szkoda Walkera bardzo że go tak lewactwo zmemowało

milex13

Od samego początku czekałem aż ją (carly) ktoś odstrzeli

ocenił(a) serial na 5
borys1223

Dokładnie! Już dawno nie oglądałem tak irytującej postaci. Całość wyszła średnio, bardzo średnio! Falcon bez serum dźwiga kilkutonowy samochód i mówi że serum nie jest mu potrzebne... Jedynie Zemo, Sharon i Walker na plus

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones