Falcon i Zimowy Żołnierz (2021)
Falcon i Zimowy Żołnierz: Sezon 1 Falcon i Zimowy Żołnierz sezon 1, odcinek 1

Nowy ład

New World Order 51m
7,2 1 520
ocen
7,2 10 1 1520
Falcon i Zimowy Żołnierz
powrót do forum s1e1

Falcon wykonujący zadania trudne (scena otwierająca) na kontrakcie wojskowym nie ma szans na kredyt na starą zdezelowaną łajbę, a każdy inny żołnierz spokojnie może sobie pozwolić na kredyt i życie rodzinne. A zimowy żołnierz robi za Erla z "My name is Earl". Na wątek Buckiego to jeszcze można przymknąć oko, ale ten kredyt Falcona belką w oku i uchu.

ocenił(a) serial na 6
norbertstron

Kompletnie nierealne. W ogóle o jakim kredycie mowa. Facet powinien mieć zapewnione przez rząd swojego kraju wszelkie luksusy i zaspokajane wszelkie potrzeby za to co zrobił dla całego świata. Pomijam fakt,że dalej wykonuje swoje zadania. Śmieszne, nierealne. Ma sztucznie ukazać,że robili to dla idei, za darmo i nic z tego nie mają. A teraz pokazać,że są zwyklymi ludzmi ze "zwykłymi " problemami "szarego obywatela" - kasa, kredyty, praca, rodzina.
Tak samo mnie rozśmieszyły problemy Kentów ze spłatą domu. Matka Supermana nie ma kasy na spłate domu. I finalnie Wayne wykupuje... bank. Masakra.

norbertstron

Lekko irytowały sceny walki Falcona z tą grupą z Libii czy innego państwa. Sceny kiedy latali strasznie przyśpieszone co wygląda absurdalnie, oraz ten moment kiedy znajdują się w tym samolocie transportowym. Walczą, a nagle jest cięcie i wszyscy mają założone kostiumy wrogowie mają założone kombinezony do latania, a gdzie był w tym czasie Falcon?

ocenił(a) serial na 7
Taio

Zakrył oczy dłońmi i policzył do dziesięciu. Potem raz, 2, 3 baba-jaga patrzy i już w kostiumach są. Tak pewnie jest to opisane w przypisach ;)

norbertstron

Nie oglądałem jeszcze ale czytając to nie mogę się powstrzymać od komentarza. Black Widow gdy robiła dla Fury'ego rozbijała się Lamborgini a Falcon musi brać kredyt na chatę XD. Beka.

norbertstron

Nie sądzę, aby problemy z otrzymaniem kredytu przez Sama były aż tak odrealnione. Wystarczy spojrzeć na rynek kredytowy z początków pandemii - można było zarabiać 10 tys. na zleceniu, a bank nie zaproponowałby Ci ani grosza.

Sam blipnął na 5 lat, wcześniej przez ~2 lata robił za zbiega po Civil Warze, a to wszystko doprowadziło do braku przychodów przez ok.
7 lat - a stałe przychody do fundament każdej zdolności kredytowej.
Do tego pamiętajmy, że Wilson wykonuje zawód wysokiego ryzyka, a to też nie jest dobrym gwarantem spłaty zaciągniętego długu.

Imo scenarzyści stanęli na wysokości zadania i nie wcisnęli tego wątku z czapy.

ocenił(a) serial na 7
XanderParker

Dobrze, że w miarę to wytłumaczyli dopiero w drugim odcinku, bo po pierwszym w tej kwestii był to jednak spory niesmak. Jednak nadal uważam, że na jednej takiej misji jak ze sceny otwierającej spokojnie zarobił na tę starą łajbę. Resztę już sobie skorygowałem.

ocenił(a) serial na 8
norbertstron

Tam chyba bardziej chodzi ogólnie o działalność, czyli odremontowanie łajby i prowadzenie z jej użyciem biznesu. Ekspertem nie jestem, ale to raczej nie zabawa za 100 tys. :) Cała sprawa ma sporo sensu po upadku Shield, po Civil War, po pstryknięciu, po śmierci Starka i długiej historii wykorzystywani bohaterów przez rząd. Ten sam rząd dopiero co oszukał Sama w sprawie tarczy, więc i nie spodziewałbym się że jest on traktowany tak jak „powinien” być traktowany. Ma to pewnie uwiarygodnić jego zrozumienie dla sprawy Flag Smashers, etc. Scenariusz jest solidny.

ocenił(a) serial na 7
Drasquez

Umówmy się na to 100 tyś. Jako hipotetyczną sumę wyjściową, tak aby było łatwiej przedstawić mój pogląd na to.

Ok, ale.
Przyjmując, że zarabia te 100 tys. za zlecenie, to możemy też przyjąć, że w świecie, w którym dzieją się super bohaterskie rzeczy, zleceń na umowę o dzieło za te 100 tys. Ma odpowiednio dużo, aby nawet uzbierać na nową łódkę powiedzmy w przeciągu roku, w tym czasie wspomóc siostrę finansowo nie byłoby zbyt trudne, a ludzie tak robią, zwłaszcza Ci bohaterscy i w ogóle. Ta cała zdolność kredytowa w tym przypadku jest kierowana tylko do Amerykanów mieszkających w USA i ich systemu pracy i płacy, gdzie zdolność kredytową musisz mieć na byle czajnik z Wallmartu, poza za tym chorym systemem istnieją inne możliwości. Czyli nawet jak nie było go 5 lat i ta zdolność nie istnieje nie oznacza, że nie ma innych legalnych rozwiązań, no chyba, że Falcon jest jakiś upośledzony po powrocie.

Jako jedyny operator jedynych "skrzydełek" w uniwersum jest podejrzewam pod ochroną rządu, no chyba że ten rząd rozdaje swoje unikatowe technologie byle gdzie i zamiast utrzymywać pracownika woli szkolić ciągle nowych jak Stalin po czystkach. Bo albo Falcon jest byle szeregowcem, który dostaje nagle do pilotowania F22 Raptor albo Rząd zachowuje się jak nastolatek z fochami.

W każdym odcinku są sceny, gdzie bohaterowie pchają fabułę do przodu naiwnie jak nastolatki.
Choćby z ostatniego odcinka. Np. Wojowniczki z Wakandy pałające zemstą na Zemo. Jak jest w więzieniu to luz niech siedzi morderca, no nie zabijemy go, ale no wyszedł i od razu śmierć, nawet jeśli to część układanki. I nie trafia do mnie to, że więzienie jest przeszkodą dla nich, bo jakimś cudem dla Falcona i Buckiego nie było i wyprowadzili go prędziutko. Albo jak się bija na noże, mając raczej w przeświadczeniu, że to nie głaskanie a walka na śmierć i życie, ale jak jeden z bohaterów ginie to nagle zdziwko, że tak się stało, żołnierze... Nowy Kapitan wyposażony w super tarczę, przeszkolony do walki ze super złolami używa chyba kajdanek z sex shopu a nie super duper silnych kajdanek na jakieś tam kosmiczne technologie. Jak on niby chciał złapać i skuć super żołnierzy tymi kajdankami? Więc co do solidności scenariusza pozostanę sceptyczny.

Nie zrozum mnie źle, Czerpie z MCU i tych seriali rozrywkę, nie oczekuje od nich niczego więcej niż to co prawdopodobnie chcą zaprezentować, czyli w mojej opinii komiksowe prostsze historie w filmowym wydaniu dla mas. To, że są one trochę naiwne albo czasami szyte grubymi nićmi nie przekreśla, że się w tej piaskownicy dobrze bawię.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
norbertstron

Możesz zarabiać dużo na kontraktach czy zleceniach, ale bank to gówno obchodzi, bo nie masz stałych zarobków. Tyle w temacie.

ocenił(a) serial na 7
ARM_y

Oczywiście jeśli chodzi o bank, ale to nie tyle w temacie. Sens jest taki, że biadolą, że nie mają hajsu na renowacje starej łajby, a na końcu się okazuje, że można ją wyremontować prawie za darmo z pomocą kolegów. To jaki jest w ogóle sens tego całego biadolenia? No żaden. I tyle w temacie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones