Taka rola niestety z reguły tak już bywa, że osoby dobre i uczciwe nie chcą się wychylać są ciche i spokojne i tak jest w przypadku dziewczynki grającej Elif.

Nie zgadam sie z tym, kazda role mozna zagrac, nie tylko energicznego drania ale i spokojna, wrazliwa osobe, a ja widze tutaj tylko sztuczna kulkłę, ktorej kapia na twarz krople wody, by widac bylo, ze placze. Ta dziewczynka ma brak mimiki twarzy, pusty wzrok, po prostu jest sliczna laleczka, nie nadaje sie na aktorkę.

Jak laleczka Chucky

Większość i tak niszczy lektor. Lepiej przejrzeć sobie chociaż odcinek bez niego i o dziwo widać różnicę. Isabella może i talentu wielkiego nie ma, ciężko ocenić, gdy się ją widzi w takiej roli. Nie oczekujcie cudów...ona gra naprawdę realistycznie, choć nie wygląda. Dzieci takie jak Elif często zachowują się sztywno... patrzą na boki jak coś mówią i nie widać po nich zbyt wielu emocji. Póki co świetnie odgrywa dziecko z patologicznej rodziny - ciche, zakrzyczane i lękliwe. Bulbax chyba nie masz za często do czynienia z dziećmi...a już na pewno nie z takimi. Tutaj nie chodzi o talent, a bardziej o realizm. Coś czuję, że ta mała się jeszcze rozkręci. To chyba i tak jej pierwszy tego typu występ...Mackenzie Foy też nie od razu była świetna.

Hehe..mylisz sie- cale juz dlugie zycie mam do czynienia z dziecmi i to przeroznymi :) Nie chodzi mi o postac Elif, a o aktorke! Jest beznadziejna i tyle. Wezmy scene z poczatkowych odcinkow, gdy zabierali ja od matki ze szpitala- pusta twarz pokropnia woda emitujaca lzy, i sztywno wyciagniete rece do przodu- to by bylo tyle rozpaczy - lalka i juz! No wlasnie, czasami w filmach zamiast niemowlakow daja lalki, to widac wyraznie te sztywne lapki i puste glowki, ale nie wadzi za bardzo w koncu niemowlak nie ma roli- tutaj rola jest i to fatalnie odegrana. Realizmu nie widze , widze brak talentu. Generalnie serial mi sie nie podoba, ale jakby mi sie podobal to gra dziewczynki skutecznie by mnie zniechecila i tak.

chcesz powiedzieć, że lektor niszczy jej mimikę i emocje?

Co to za serial "Anne", gdzie można go oglądać?

"Anne" to piekny serial, zerknij na you tube, jest przetlumaczony, z napisami :) Wpisz sobie "Anne napisy odcinek 1 i wyskoczy, potem kolejne.

Mam identyczne odczucia. Gra aktorska tych dzieci w Elif to jakies nieporozumienie. Jedynie co to nie zgadzam sie ze Elif wyglada jak laleczka... moze to zabrzmi nieladnie ale dla mnie brzydkim jest dzieckiem.. a te jej warkocze... tragedia.
Dziekuje za polecenie Anne - wlasnie jestem po pierwszym odcinku. I juz moge powiedziec ze jest to piekny i wzruszajacy serial i co najwazniejsze dziewczynka gra brawurowo! Bez porownania ze sztuczna i sztywna Elif i Tugce...

Ja też się z tym zgadzam. Dla mnie Elif nie jest ładna, tylko ma piękne włosy, ale faktycznie mogliby zmienić jej uczesanie. I jej gra też jest sztuczna, a robią z niej gwiazdę. Gdzieś czytałam, że nawet swoje urodziny spędza na planie serialu czy w garderobie. A gdzie normalne dzieciństwo ? Koledzy, koleżanki ? Chodzi w o góle do szkoły ? cCy może ma indywidualne nauczanie ? Jak na razie mierna aktoreczka o urodzie laleczki, a nie ślicznej dziewczynki.

Jak na tytułową postać, to Elif jest całkiem mało na ekranie. Są odcinki gdzie nie ma jej prawie wcale. Uważam że choč Izabeli daleko do mistrzyni aktorstwa to swoją rolę odgrywa przyzwoicie. Gdyby miała grać rolę mało realnej przebowej dziewczynki to wyglądałoby to może inaczej. Ale gra rolę cichej,skromnej i zagubionej więc co do tego to się sprawdza.

Racja. W ogóle nie podoba mi się Elif i istotnie jest dość brzydka. Aktorka na co dzień jest ładniejsza niż w serialu... Po prostu z tymi warkoczami nie jest jej do twarzy.
Napisałam "dość brzydka", bo nie jest tragiczna, ładniejsza od Tugce, ale nie jest też piękna.
Na huśtawce na samym początku, przed odcinkiem wygląda okropnie.
Ma taką dziwną minę...

Chyba faktycznie Elif ładniej byloby w rozpuszczonych wlosach.

I zgadzam się że nie umywa się talentem do dziewczynki grające w Anne. Ale też tak ma rozpisaną rolę ze lepsza nie będzie.

Witam!Po prostu musze to napisac!Chcialabym panstwu polecic serial Kara Para Ask(Brudne pieniadze),mozna go ogladnac z polskimi napisami na facebooku,wystarczy wpisac Kara Para Ask napisy i tam sa wszystkie odcinki.Serial jest rewelacyjny i polecam go szczerze.Jesli ktos lubi ogladac tureckie seriale z dynamiczna fabula i zaskoczeniem to ten serial musi zobaczyc..Pozdrawiam wszystkich fanow tureckich seriali:-)

Wlasnie ten serial zaczelam ogladac, jestem po 5 odcinkach (dlugich, bo Turcy kreca dlugie odcinki) - jest super !! Tez polecam!

ogladalam serial Anne jest przepiekny!a aktorka ktora gra Melek wyrosnie na utalentowana aktorke!polecam.
serial Elif to porazka,jak dla mnie...

Ale niestety, nie zdejmą "ELIF" z ramówki TVP, ponieważ zbyt dużo ludzi zaczęło go oglądać i uważają, że jest fajny. Po prostu chcą wiedzieć, co będzie dalej i by się "obrazili" na telewizję, gdyby teraz przestano go emitować. Co do serialu Anne jest piękny, wzruszający, ale "Kara Para Ask" też jest świetny. Ile nas tu jest na forum, każdy mógłby polecić inny turecki serial, że najlepszy, najpiękniejszy i - co w tym jest the best - że wszyscy mieliby rację. Niektórym się nawet podobał serial T"ylko z Tobą", chociaż ja uważam, że to porażka scenarzystów. A "Elif" jest nudny i za długi i dziewczynka jest mierną aktoreczką.

Na wasze nieszczęście tak szybko nie zdejmą Elif w „TVP” , wręcz będzie 3 sezon . Jak ludzie oglądają to znaczy że go lubią i że jest fajny . Ja osobiście uwielbiam ten serial , uwielbiam również tych aktorów. A jak coś ci przeszkadza to nie włączaj „TVP” o tej godzinie co leci ten serial i problem masz z głowy. Jak dla mnie Isabella dobrze odgrywa swoją rolę , jest jeszcze dzieckiem więc nie można się tak czepiać. Uważam ze dziewczynka się jeszcze rozkręci i będzie dobrą aktorką.

Popieram w 100 % to co napisałaś

Też zacząlem oglądać Anne, pomijając horrendalnie dlugie odcinki (2 godziny!!!! każdy) to świetny serial. A dziewczynka grająca Melek/Turnę. faktyczne jest nie samowicie utalentowana. Ale też gra nieprównywalnie ciekawszą postać niż Isabella w Elif. W "Elif" nie ma się czym wykazać po prostui no i fakt też skala talentu nie ta. Imogę się mylić ale wydaje mi się że Isabella jest młodsza niż odwtórczyni roli Melek/Turny.

Po za tym Melek/Turna ma aparycję typowej turczynki a Elif ma jednak bardziej "europejską" urodę. To też robi różnicę.

Masz rację, powinna "okazywać" więcej zapału, grając tą rolę. Z wyglądu Isabella bardziej mi się podoba poza serialem, w nim niekoniecznie. Uważam, że nie jest jej do twarzy w warkoczach, ale wygląd to akurat kwestia gustu.
Sam serial ujdzie. Nie jest jakiś wybitnie dobry, ale nie jest też najgorszy z możliwych...

Jak na tureckie seriale, to jeden z najgorszych. Jedynie Tylko z tobą był równie beznadziejny.

Jedyne co przykuwa moją uwagę w tym serialu, to Altug Seckiner, aktor grający obecnie postać Kenana. Wiem, że to powierzchowne, ale ten postawny aktor, to jedyny moim zdaniem atut tego serialu.

NIEAKTUALNY KOMENTARZ.
Elif zaczęła mi się podobać, gdy już tak po niej nie jadę, więc od nastawienia też dużo zależy.
Ma cudne imię.

Gdy 20 parę lat temu telewizja puszczała południowoamerykańskie tasiemce myślałem, że nic już bardziej kretyńskiego wymyśleć się nie da..czas pokazał, że się myliłem. Obejrzałem z konieczności z 20 minut i nie wiem co jest bardziej denerwujące czy to co się dzieje na ekranie, czy te tureckie przygrywki. Nie rozumiem jak polska telewizja może płacić i puszczać takie gnioty. Wstydźcie się. Przecież kebabom o to chodzi, żeby nas do siebie zachęcić. Gdyby mieli mi dopłacić nie wziąłbym. Teraz apel do Pań, bo to one głównie oglądają takie barachło; szanowne Panie bądźcie nieco bardziej wymagające dla własnej inteligencji. Pliz

Dlaczego, Tureckie seriale są całkiem ciekawe i specyficzne. Widać różnice kulturowe, widać skłonność do przesadnego patosu u turków. Może akurat w serialu "Elif" spiętrzenie absurdów i zbiegów okoliczności jest za dużo. Ale ogólnie tureckie seriale wyceniam wysoko. Dużo wyżej od latynoskich tasiemców. Moim zdaniem taka odmiana w TV nie jest zła. Taki styk z inną kulturą i mentalnością jest przynajmniej dla mnie ciekawym doświadczeniem.

Rzecz gustu. Ja uważam, że zalewanie nas nimi, od pewnego czasu, to jakaś krecia robota, chociaż przesadnym zwolennikiem teorii spiskowych nie jestem. Kiedy$ południowoamerykańskie tasiemce oglądało się głównie z jednej przyczyny; mało co innego było.

Bez przesady, chwiciło "wspaniałe stulecie", potem też grzech fatmagul to puszczają teraz inne. I pewnie są tanie do kupienia te seriale. Nie szukałbym drugiego dna. Trudno mówić żeby Tureckie seriale oswajały z Islamem. Turcja jest wyjątkowo laickim krajem i takie są ich seriale. Po za tym ze jest pewien powiew orientu i specyficzne podejście do paru kwestii to aż tak różne od produkcji z eurooy zachodniejzy USA te seriale nie są.

Pewnie masz rację ale nigdy nic nie wiadomo. Co do "Stulecia" sporadycznie jeszcze dawał em radę głównie dlatego, że Sulejman Wspaniały dobrze żył z Polską. Inne to dla mnie trauma. No ale jeśli komuś się podoba, jego sprawa. Pozdrawiam

Dlaczego trauma?? No trzeba przeżyć specyficzne dla Turków sprawy jak nadmierny patos (nawet błache sprawy potrafią być ohiektem głębokich wewnętrznych rozmyślań bohaterów) czy wyjątkowo leniwie tocząca się akcja. Oczywiście to nie znaczy ze każdy Turecki serial jest dobry. Wydaje mi się że po za Grzechem Fatmagul i Wspaniałym Stuleciem (tym oryginalnym z Sulejmanem) reszta tych seriali to raczej szrot. Ale nawet mocno krytykowaną Królową jednej nocy dawało się oglądać.

W prównaniu z latynoskimi tasiemcami tureckie produkcje wydajá mi się inteligentniejsze a wątki miłosne konkretniejsze. I bardziej stonowane

Znam kilka latynoskich, które biją na głowę wszystkie inne (Królowa Południa czy Avenida Brasil) tak więc może lepiej nie uogólniać. Wydaje mi się tez, że kluczem do sukcesu zarówno latynoskich jak i tureckich produkcji jest angażowanie atrakcyjnych fizycznie aktorów.

Panie są wymagające dla własnej inteligencji. Przecież nie mówimy to o "Modzie na sukces" gdzie scenariusz opiera się na tym, że każdy z każdym, a jak skończy się możliwość konfiguracji wprowadzane są kolejne postaci. A nie zawsze przy pracy chce się oglądać Antonioniego, Bunuela czy Melvilla

Mam takie same odczucia, myslalam juz ze nic nie moze byc bardziej kiczowate, rozwleczone, absuradalne niz latynoskie telenovele ale okazuje sie ze Turcy przebijaja ich na glowe w przesadnym patosie, we wszystkim. Z drugiej strony takie sa seriale jaka jest dana kultura. Jak ktos zobaczy nasz Klan to tez sie za glowe zlapie jakie to jest sztywne i nudne.

No jeszcze "Korona królów"

zgodze sie , beznadziejna jest aktorka grajaca Elif... sliczna jak aniolek ale to dziecko nie potrafi zagrac zadnych emocji uczuc... wiem ze ELif miala byc zlekniona i bojazliwa ale ta mala nie potrafi zagrac nawet tego. zgadzam sie ze jest jak sztuczna kukla. zero aktorstwa

Rozumiem każdy ma inne zdanie, ale są granice. Ja uważam inaczej. Naprawdę Elif mnie bardzo wzruszyła

Nie bardzo rozumiem - w kilku swoich wypowiedziach powtarzasz do znudzenia że Elif jest śliczna jak aniołek a gra tak beznadziejnie jak sztuczna lala.O co ci chodzi? nie podoba ci się to nie oglądaj i masz sprawę z głowy. Ja uważam inaczej - wcale nie widzę że żeby dziewczynka była aż taka śliczna ale widzę że swoją wcale nie łatwą rolę ciągle zalęknionego dziecka gra całkiem nieźle.Każdy ma prawo do własnych osądów ale tak jak ty od dłuższego czasu wałkować jeden temat to naprawdę lekka przesada