Ciekawe co sądzisz o postaci Kenana i grającym go aktorze?

Kenan na razie jest w miarę w porządku w tych odcinkach które na razie oglądam. Mogłabym się przyczepić w sumie tych relacji z żoną ale komentowałam na razie tylko te postacie, w których coś mi bardzo nie pasowało.
No i Veysel gra taką świnię... ale tu już nie będę się rozpisywać, bo antagoniści też po coś są w serialach.

Dorośli są akurat dobrze obsadzeni w tym serialu, źli wyglądają na złych dobrzy na dobrych. Arzu to przykład niemal modelowego czarnego charakteru. :). Tylko ta Melek nie dość że brzytka to wiecznie z tą zbolałą miną. Zastanawiam się co mógł widzieć w niej Kenan ze się w niej zakochał. Bo narazie po 62 odcinkach Melek nie zdradza żadnych atutów. Brzytka, słaba, nie inteligetna. Co innego ładna Zenyep, tu się nie ma co dziwič że Selim na nią leci :)

A może nie dostrzegacie tego że melek tak się zachowuje bo przez rodzine kenana stracila miłość swojego życia i żeby dac dom elif związała się z pierwszym lepszym psychopata który znecal się nad zeynep melek i elif że ratując córkę dała ja do domu mężczyzny którego kochała myśląc że będzie tam córce dobrze i bezpiecznie nie podejrzewając że będzie gnebiona przez arzu..a elif zastraszania przez tugce i arzu boi się cokolwiek powiedzieć złego na ich temat bo mogą zrobić jej krzywdę..dziwie się melek że widząc córkę niczego nie podejrzewala w jej zachowaniu powinna ja do psychologa zaprowadzić bo tyle to dziecko przeszło w tak krótkim życiu że dorosły tyle przez swoje całe życie nie przeszedł..

Masz rację, ale Elif trochę mnie wkurza. Co mogą jej w sumie zrobić? Zabić?
Wiem, że Arzu psycholka absolutna, ale akurat ona nie musiałaby o niczym wiedzieć.
A Tugce to jeszcze mała smarkula i może jej najwyżej zrobić na złość.

Nie uważam, że mama Elif jest brzydka i głupia, po prostu w obu kwestiach jest przeciętna.
Zmieniłam ostatnio zdanie o serialu i zaczęłam ją podziwiać, choć stale denerwuje mnie jej nieporadność. Mąż wyrzucił ją z domu, gdy chciała się tam zostać, nie zamknął nawet jeszcze drzwi, a ta leży na podłodze i nawet nie próbuje już walczyć.
W sumie mogła jednak zostać jego prawdziwą żoną, by dać dom Elif, ale rozumiem, czemu tego nie zrobiła, po prostu się bała plus nie wiedziała jaką kretynką jest Arzu i jej mała złośnica.

WĄTEK NIEAKTUALNY! FILM SPODOBAŁ MI SIĘ I POLUBIŁAM BOHATERÓW.
Elif zaczęła mi się podobać, gdy przestałam tak naciskać na jej wady. :D
A Tugce i Melek staram się zrozumieć.

Ja uważam, że to iż dużo scen nie jest powiązanych z główną bohaterką (Elif) jest akurat atutem. Serial byłby nie do zniesienia, gdyby ta mimoza przez cały czas przewijała się przez ekran. A Zeynep (jako pozytywna bohaterka) i Arzu, a teraz jej ojciec (jako ci źli) nakręcają akcję. Bawią mnie się też scenki z Veyselem, który ma róże oblicza i jest świetnie zagrany

Melek ładna jest tylko wygląda na więcej lat niż ma.Według mnie najładniejsza jest Arzu potem Zeynep.