Po tym co zobaczyłem, to Hira zasługuje na tytułowe rozgrzeszenie jeszcze mniej niż Rezaren.
Chcieć unicestwić cały kraj, swoją ojczyznę, bo frakcja magów fanatyków zabiła jej rodzinę... Tym sposobem stała się jeszcze gorsza od swoich oprawców, bo chce skrzywdzić ludzi na niewyobrażalną skalę. I do tego wykorzystać, a nawet potencjalnie sprzedać w niewolę elfkę, którą rzekomo kocha...
Jeśli będzie drugi sezon, to mam nadzieję, że Miriam i drużyna nie będzie się z nią patyczkować i wybaczać (bo podczas konfrontacji w finale, skruchy tam nie było), tylko Hira zostanie odprawiona w zaświaty.