Witam, męczy mnie pewien odcinek dr Housa, w którym był niepełnosprawny chłopiec, który chyba zakrztusił się podczas jedzenia. Rysował on zygzaki na papierze i nikt nie wiedział o co mu chodzi. House powiedział coś w stylu "rysuje to co widzi" i okazało się, że chłopiec ma w oku jakieś pasożyty.