... rozwleczony i poszatkowany na dziesiątki wątków. Łatwo się można pogubić i przez to traci wiele.

Lepszy , tzn prawdziwszy niż "Philanthropist" .

Krwawe diamenty , korporacja , dopuszczalne granice robienia kasy na ludzkiej krzywdzie i pytanie czy takowe w ogóle istnieją , a jeśli tak to czy powinny istnieć , coś za coś czyli czy można takiej korporacji wybaczyc wszystko o ile tylko wybuduje np szpital... Prawda...

zwłaszcza podoba mi się wątek z tym małym chłopcem-kurierem