Dexter: New Blood (2021-2022)
Dexter: New Blood: Sezon 1 Dexter: New Blood sezon 1, odcinek 8
odcinek Dexter: New Blood (2021-2022)

Unfair Game

7,7 480
ocen
7,7 10 1 480
Dexter: New Blood
powrót do forum s1e8

Trochę się zawiodłem względem poprzednich odcinków, które uważam za naprawdę świetne. Jest tu parę błędów logicznych (jeśli się, gdzieś mylę, będę wdzięczny za sprostowanie):
1. Gość co porwał Dextera, jak gdyby nigdy nic trzyma go na tylnych siedzeniach, bez żadnego worka na głowie, bez jakiegokolwiek zabezpieczenia, poza splątanymi dłońmi i nogami - żeby chociaż go do bagażnika nie władować xd
2. Później, gdy porywacz wyjmuje broń, wydaje mi się, że Dexter ma sporo czasu, by spróbować staranować i obezwładnić go własnym ciałem, zanim ten przygotuje się do strzału, a Dex ucieka.
3. Jest chyba źlee wyważony timing w kwestii pościgu za porywaczem. Jakim cudem Dexter, który jest postrzelony w nogę potrafi uciec porywaczowi na tyle by móc kombinować, jak go zmylić przez ślady na śniegu, podczas gdy w poprzedniej scenie są dosłownie kilkanaście metrów od siebie (wiem, że broń jest pewnym balastem, ale do przesady).
4. Porywacz postanawia wejść z bronią snajperską do małego schroniska, jakby myślał, że ma jakąś przewagę, a potem jeszcze wiedział, że Dexter ma przy sobie nóż. Już nie wspomnę o spokojnym przeglądaniu się w lustrze.
5. Dlaczego w kostnicy nikt wcześniej nie zwrócił uwagi na ślad po igle?
Nie podobał mi się też plan Kurta, który okazał się być dość prosty, a nie tego oczekiwałem.
Żeby nie było, że tylko narzekam, to dialogi i aktorstwo głównie Kurta i Harrisona na duży plus. (podobają mi się te ciągłe aluzje, czego to Dexter nie zrobił dla syna, na porzuceniu kończąc). Scena z piłeczkami też świetna. No i podoba mi się droga, w jaki sposób Angela powoli dochodzi do prawdy o Dexterze (poza małego fikołka, o którym wspomniałem). Ktoś jeszcze pisze, że ketamina nie była używana przez Dextera w 2 sezonie serialu, ale tu się nie wypowiem...
Zapowiada się wielka bomba na koniec sezonu, czy nawet całego serialu!!!

ocenił(a) serial na 5
TheBestOfAvatar

1. Prawda
2. Dex wtedy utykał, na moje oko nie dałby rady tam dojść, żeby mu zabrać broń
3. Prawda. Raz są od siebie 100 metrów, a raz wydaje się, że Dex go zgubił na kilometr. Tylko tutaj porywacz też nie jest w pełni sprawny, on coś ucierpiał w tym wypadku i też poruszał sie jak paralityk
4. Wiesz, on go szukał cały dzień, więc to, że przystanął przy lustrze na chwile, dla mnie nie jest dziwne
5. Racja. Generalnie skoro Dex miał tyle ofiar i zna się na swej robocie, to wydaje się trochę dziwne, że zawsze ma zostawiać sobie ten sam ślad w tym samym miejscu. I tutaj jeszcze ta kwestia ketaminy, co była w innym poście poruszana...

Mi się ogólnie odcinek nie podobał. Chodzi tutaj bardziej o skalę makro. Okazuje się, że Harrison to psychopata z tego samego powodu co Dexter, a Dexter będzie go uczył zabijać... Tak samo mamy walkę ojców. No dla mnie to jest po prostu głupota. Twórcy mieli 10 lat, a dają nam tak naprawdę najprostsze i najgłupsze rozwiązanie, jakie tylko mogło być. Jakby zapytać dowolnego fana na temat teorii o tym co będzie się działo z Harrisonem, to by przepowiedział cały sezon w pierwszej próbie. Osobiście liczyłem tutaj na jakieś twisty, zaczynając od ciekawej sprawy porywacza dziewczyn, a kończąc na tych podcastach. No i wszystko idzie najprostszym scenariuszem. No naprawdę liczyłem, że twórcy nas jakoś zaskoczą i się zawiodłem. Są niby jeszcze 2 odcinki i może coś się wydarzy, oby...

Kwestia Kurta. Mieliśmy naprawdę fajnie pokazane te urywki tego co robi z ciałami ofiar. Dalej nie wiemy, co dokładnie robi ze zwłokami po śmierci. Nie zostało nam pokazane to jego prosektorium i to gdzie wyrzuca lub przechowuje ciała. Gorąco liczę, że twórcy nie zapomną o tych kwestiach, bo te sprawy muszą zostać wyjaśnione.

Podcasterka. Było w urywkach do 9 odcinka jak mówiła w podcascie, że ona ma swoją teorię co do rzeźnika z zatoki i on jest pewnie na wolności. Tak samo jako jedna z nielicznych, jest lepiej zorientowana niż Miami PD, że trójkowy to tak naprawdę czwórkowy - bo mówiła o tym w innym podcaście. No i skąd jakaś podcasterka z LA ma wiedzieć takie rzeczy? Musiałaby być chyba jakimś geniuszem. Była w mieście i raczej na zbyt mądrą nie wyglądała. Dla mnie to wszystko, co jest z nią związane jest strasznie niespójne i irytujące. Skąd te rzeczy ma wiedzieć, jakim cudem pojawia się na jakimś zadupiu z powodu zniknięcia jakiegoś gościa? Proszę was twórcy o odpowiedzi...

No i wątek Dexter-Harrison. Jak to ma wyglądać w przyszłości? Ciężko mi sobie wyobrazić, że Dexter będzie go szkolić. Żenada po prostu...


kamil11osin

1. Gość chyba nie bardzo się orientował kim jest Dexter. Widać było że pod koniec jest zaskoczony że Dex jest aż tak wytrzymały mimo warunków. Widocznie Kurt za mało go wtajemniczył.
5. Nie wiedział czego szukać? Nie wiedział o innych ofiarach Dexa, a myślał że gość jest dilerem i ćpunem w jednym?

" No i podoba mi się droga, w jaki sposób Angela powoli dochodzi do prawdy o Dexterze (poza małego fikołka, o którym wspomniałem). " Szkoda tylko że akurat ten wątek jest mocno naciągany. Wiadomo że jak już się pociągnie za nitkę to cały materiał się pruje, ale trochę za dużo tych przypadków. Akurat Batista gadał sobie wcześniej z Angelą i całkiem przypadkowo rzuca tekst o Dexterze, jeszcze podając imię Harrisona.
Chyba za mocno ukryli Dexa na odludziu na te kilka lat bo teraz demaskują go w tak głupi sposób. To samo tyczy się Harrisona, który znalazł ojca jak dobrze pamiętam przez Twittera czy jakiś inny portal społecznościowy.

AyaLidia " Druga sprawa to motywacja Kurta - raz jest seryjnym mordercą, psychopatą, a raz wkurzonym ojcem, który chce zemsty?" chyba wszystko w jednym. Wykorzystuje swoje doświadczenie jako seryjniak żeby zemścić się na mordercy syna. Przecież jedno nie wyklucza drugiego, a te same zachowania widać u Dexa.

Ogólnie bardzo Dexa bardzo lubię i mocno mu kibicuję, ale widać że w pewnym momencie twórcy serialu mocno poszli na skróty. Niestety po wysoko postawionych poprzeczkach z pierwszych sezonów, fani serialu nie zadowolą się każdą głupotą.

ocenił(a) serial na 9
hornet

1. Tu nawet nie chodzi o to, że nie wiedział kim jest Dexter, bo każdy chyba będąc na miejscu Dextera nie leżałby grzecznie na tylnych siedzeniach, tylko próbowałby zwiać lub zaatakować człowieka Kurta.
5. Poza śladem po igle zapomniałem dodać, że diler miał też ślady na szyi, które, jak najbardziaj mogły wskazywać na zmuszenie do przedawkowania, ale nikt nie zwrócił na to uwagi; "zaćpał się, to zaćpał, po co drążyć"
Mimo, iż sezon bardzo lubię (przypomina mi trochę 4 sezon, jeszcze Kurt stylizowany na psychopatę nieco podobnego do Potrójnego), to faktycznie: twórcy od 2-3 odcinków idą po linii najmniejszego oporu - i tu się w pełni zgodzę, ale potencjał cały czas jest.
Trochę faktycznie naciągany wątek z Batistą, ale to jestem akurat w stanie wybaczyć, bo naprawdę ciężko o wiarygodniejsze nawiązanie do przeszłości, by Angela mogła się czegoś domyślać. I sam widok Batisty - aż się mordka sama uśmiecha ;)

kamil11osin

1. Policja zapewne ujawniła opinii publicznej, że Trójkowy w swoim cyklu mordował cztery ofiary a nie trzy (jak początkowo sądzono). Po co miałaby to właściwie ukrywać?
2. W Polsce do dzisiaj funkcjonują teorie, że to nie Zdzisław Marchwicki był Wampirem z Zagłębia. Na podobnej zasadzie podobne teorie mogą funkcjonować w uniwersum Dextera odnośnie prawdziwej tożsamości Rzeźnika. Takie teorie mogą rozważać np. policjanci czy dziennikarze a Molly mogła się gdzieś natknął na podobne dyskusje. Wspominała zresztą, że przeczytała w necie wypowiedź byłego kolegi Doaksa, który twierdził, że Butcher zabijał również wtedy, gdy Doaks był na misji poza USA.

ocenił(a) serial na 1
kamil11osin

Podcasterka sypiala z policjantami. Tak sobie to wytlumaczylem

ocenił(a) serial na 6
TheBestOfAvatar

Zgadzam się. Też miałam poczucie, że jest to bardzo nierówny odcinek i trochę się zawiodłam. Co do sceny pościgu w lesie - oprocz tych błędów logicznych, dodalabym jeszcze dynamikę tej sceny, jak i dynamikę całej akcji. Po I akcja w lesie była nudna. Po II od początku odcinka wiemy, bo tak się on zaczyna, że człowiek Kurta porwał Dexa, więc i najprawdopodobniej chce zabić syna na jego oczach - teraz kwestia samej dynamiki: cały odcinek wiemy co Kurt zaplanował (mniej lub bardziej), a więc nie ma efektu zaskoczenia, a sceny w lesie czy w domku nie do końca są prowadzone w napięciu. Druga sprawa to motywacja Kurta - raz jest seryjnym mordercą, psychopatą, a raz wkurzonym ojcem, który chce zemsty? Plus dość prosty pomysł jak na Kurta sprowadzić ich do swojego domku. Ewidentnie niektóre wątki są potraktowane skrótowo, bo czasu mało. Z drugiej zaś strony, twórcy tworzą flashbacki (scena w łazience) coby widz się zorientował w fabułę i pamiętał co Dex zrobić dilerowi...

AyaLidia

Do tego dochodzi jeszcze wątek Harrisona, który, ja rozumiem jest jeszcze młody i naiwny. Ale Dex każe mu spier*alać i chyba dość jasno daje mu do zrozumienia że jest w niebezpieczeństwie. A ten wraca jakby nigdy nkic bo się wkurza na ojca. Logiczne wydawaloby mi sie ze albo Harrison wraca bo jest kozakiem i np. mysli ze sam sobie poradzi z Kurtem albo b) wieje gdzie pieprz rosnie, a Kurt zaczyna go gonić.

ocenił(a) serial na 8
AyaLidia

Rozumiem, że ten domek w górach, to ten sam, w którym Kurt trzymał uprowadzone dziewczyny? Lol. Czyli facet, ledwo co opuścił komisariat, wie że szefowa policji podejrzewa go w sprawie morderstw, a mimo to, jak gdyby nigdy nic, w spalonej lokalizacji (która może być pod obserwacją), urządza sobie polowanie na ludzi.. No cóż. Drugi Brian Moser, ani Trójkowy to nie jest.

Zgadzam się też z tym, że dynamika tego odcinka była słaba - szczególnie sceny w lesie. Poza tym oczekiwałam jednak ciekawszego finału w relacji Kurt-Harrison. W końcu dostaliśmy prawie cały odcinek o tym, jak budują oni więź, niczym ojciec z synem. I fajnie. Problem w tym, że wszystko to zostało zniweczone zakończeniem - Kurtem, który ot tak wylazł nagle w tym swoim wdzianku i chciał po prostu zastrzelić Harrisona. Po co w takim razie był cały ten wstęp, te wszystkie ojcowskie rozmowy, porady jak żyć?

Mimo, że ten sezon bije na głowę ostatnie sezony poprzedniej odsłony, niestety coraz mocniej skręca w absurdy, które znamy. A szkoda. Scenarzyści mieli masę czasu, żeby stworzyć historię, która nie będzie korzystać z najbardziej oczywistych rozwiązań. Mimo to w jakimś sensie dostajemy je teraz (Harrison jako Dexter 2.0. "zrodzony we krwi" - no litości!). Pozostaje czekać do końca sezonu i liczyć jednak na jakiś plot twist.

ocenił(a) serial na 5
Kiki_Kot

Dla mnie też głupio z tym wyszło, że cały odcinek budują tą więź Kurt i Harrison i kończy się to nagle i nielogicznie. Serio Kurt planuje swoją zbrodnie na Dexterze od dawna i nawet jak Dexa nie ma na podwórku, decyduje się zabić Harrisona - kompletnie bez sensu.

Tak samo kwestia domku. Kurt jest podejrzany o morderstwo, Angela sama była w jego domku w lesie no i nie zleca przeszukania tego domku. Jaki jest w tym sens? No i druga kwestia, że Kurt oczywiście już nie jest pod obserwacją, gdzie dowód na to, że jest mordercą, jest oczywisty.

kamil11osin

Widocznie Kurt jest tak pewny że zmylił trop wciskając policji bajeczkę o swoim ojcu albo głupszy niż wygląda. Z drugiej strony niby ta Angela wie że to kit, a jednak jakoś odpuściła temat. Może sprawa Bay Harbor Butcher ja za bardzo rozkojarza. Bo reszta glin w ogole srednio kojarzy fakty. Chociaż to akuart można zwalic na posterunek na zadupiu.

Kiki_Kot

Nie zgodzę się do końca, że ten sezon bije na głowę ostatnie sezony poprzedniej odsłony. Sezony 5, 6 i 8 może i tak, ale 7 sezon był jednak lepszy od New Blood.

Isaak Sirko był ciekawszą postacią niż Kurt.
Relacja Dex-Debra (po ujawnieniu sekretu tego pierwszego) była ciekawsza niż relacja Dexa z Harrisonem.
Śledztwo LaGuerty było lepiej poprowadzone scenariuszowo niż śledztwo Angeli (LaGuerta powoli i systematycznie łączyła kropki, Angela zupełnie z dupy dostała newsa od Batisty).

Na plus w New Blood jest wątek podcasterki true crime, który wygląda na ciekawszy niż wątek pisarza kryminałów z siódmego sezonu. Póki co jest to jednak wątek dość mało wyeksponowany.

ocenił(a) serial na 9
TheBestOfAvatar

To niestety jest dosyć ogólny problem wszystkich sezonów Dextera. Świetne wprowadzenie, klimat, i banalne rozwiązanie i zakończenie intrygi.

Gdy była szansa, iż Harrison może stanąć po stronie Kurta w przypadku bezpośredniego starcia z Dexterem, tak jednym ruchem twórcy zabijają tu jakiekolwiek pole manewru, i linia kto jest 'dobry', kto 'zły' jest jasno nakreślona.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones