W sumie to mógłbyś od 2 sezonu, ale stracisz na tym poznanie, tak świetnie wykreowanej i niejednoznacznej postaci jakim jest Fisk no i wstępu do postaci nauczyciela Daredevila

ten Kingpin też mnie interesuje, musze przyznać... a może machne też ten 1 sezon, dzięki za odpowiedź

Zacznij od pierwszego bo nie będziesz wiedział kim są niektórzy ludzie, jaką mają motywacją a Kingpin będzie tylko złym panem bo tu kontynuują jego wątek który swoje najmocniejsze i najlepsze momenty miał sezonie pierwszym. Nie będziesz wiedział skąd DD ma swój strój, o co chodzi z Japończykami, Stickiem i innymi postaciami. No i najważniejsze, warto dla samego Kingpina.

Właściwie nie da się oglądać drugiego sezonu bez pierwszego, ponieważ jest on bezpośrednią kontynuacją tam rozpoczętych wątków. Wielu rzeczy po prostu nie zrozumiesz, więc będziesz miał wypaczony obraz sytuacji.

Pierwszy sezon jest takim gównem, że przynajmniej oszczędzisz sobie męczarni

szczerze mówiąc, z tego co pamiętam to odpuściłem sobie serial po 6 odcinkach 1 sezonu. Nie mówie że było słabo, po prostu przygody niewidomego typka w lateksowym stroju ukazane w poważny sposób to nie moja bajka