Po tej scenie bardzo podobało mi się dwuznaczne zdanie nadzorcy "you're done" (to koniec) ktore uslyszal robotnik. Taki dodatkowy smaczek latwy do przeoczenia:)

Mnie też się podobała ta kwestia, generalnie pojawia się dużo takich które zapadają w pamięć. Szkoda, że bardzo szybko się zestarzeją bo widzę je dosłownie pod każdym materiałem o Czarnobylu na yt.

w serialu "The Haunting of Hill House" w jednym z odcinków praca kamety to istny majstersztyk. Swoją drogą - do pewnego momentu serial jest naprawdę dobry i nawet mnie odrobinę przestraszył.

W sezonie 1 "True Detective", odcinek 4 jest 6-minutowy long shot. Polecam :)

Praca kamery to jedno, ale zauważcie że scena trwa DOKŁADNIE 90 sekund! Niby detal, ale specjalnie cofnąłem... Mistrzowskie zagranie, dla mnie jak na razie najlepsza scena.

Tylko że znów serial delikatnie rozminął się z rzeczywistością jeśli chodzi o te 90 sekund przebywania na dachu:

"Выход был только один. Что-то сделать может только человек.Рассчитали, что только за 45 секунд можно безопасно выскочить на крышу, взять лопату, подхватить этот кусок графита, кладки или топлива и бросить вниз, в реактор. Если ты не успеваешь, бросай и возвращайся назад. Один выход на крышу означал последний день работы в Чернобыле."

https://tsargrad.tv/articles/ja-ponjal-kto-takoj-bog-tajna-spasenija-tysjach-lik vidatorov-v-chernobyle_196770

Pewnie scenarzyści stwierdzili, że w 45-sekundowej scenie nie da się upchnąć tyle dramatyzmu co w scenie dwukrotnie dłuższej.

Cholera. Znowu te wstrętne przekłamania. Ja już nie mogę patrzeć na ten serial. Sukienka żony Ignatienki nie taka jak w rzeczywistości, chmury na niebie inaczej ułożone, Legasov palił inne papierosy itp. Oglądać się tego nie da....

Wcale nie oceniam negatywnie tej nieścisłości, dla mnie to drobiazg tak samo nieistotny jak helikopter spadający kilka miesięcy wcześniej czy później (ważne że naprawdę spadł i ludzie zginęli w nim naprawdę). Dlatego jak byłbyś łaskaw, to odpuść sobie sarkastyczny ton.

Co byśmy bez ciebie zroblili.

Och ach.

Mnie najbardziej raziło to gdy zabili krowę jednym strzałem a ona padła bez najmniejszego ruchu - nawet z przyłożenia byłaby to trudna sztuka a co dopiero z odległości Takie niby mało znaczące sceny burzą tak pieczołowicie budowany realizm

nie wiem co wy widzicie w tej scenie. Calemu watkowi usuwania grafitu z dachu poswiecono najmniej czasu i nie chodzi tutaj o trzymanie sie tych 90sek, tylko ze calosc jest pozbawiona jakiejkolwiek dramaturgii. Przeciez to robil ogrom ludzi zmieniajacych sie co chwila a tu raptem jedna zmiana i koniec. z calego 4 odcinka duzo wiecej wyciska polowanie na zwierzeta niz ta krotka scena na dachu.

Mr Robot S03E05 był praktycznie w całości kręcony jednym ujęciem

Również polecam serial Mr Robot, odcinek s03e05 jest genialny!

Emmanuel Lubezki to mój ulubiony operator, często zdarzają mu się wspaniale "masterszoty", czyli długie, przemyślane ujęcia. "Birdman" jest niemal cały w ten sposób nakręcony ale genialne ujęcia są w innych jego filmach, zwłaszcza "ludzkie dzieci" są 3 mega sceny nakręcone jednym ujęciem a sam film jest dla mnie idealny. Podobnie jest w oscarowej "zjawie" i "grawitacji". Goraco polecam, a wręcz zalecam!

Np. Szeregowiec Ryan i scena lądowania na plaży.
A także:
https://www.youtube.com/watch?v=Y_Xf0HGdttY
Równierz polecam inne filmy z tego kanału :)

Ludzkie dzieci - końcowa scena walki w mieście.

Victoria. Cały film to jedno ujęcie. Bardzo dobry.