PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=492645}

Cougar Town: Miasto kocic

Cougar Town
6,9 9 153
oceny
6,9 10 1 9153
Cougar Town: Miasto kocic
powrót do forum serialu Cougar Town: Miasto kocic

Eeee mimo wielu negatywnych opinii na temat tego serialu ( yyyyyyyyyy ze badziew, ze nie śmieszny, że ludzie za brzydcy, że światło nie takie itp itd)- ja tam uwielbiam ten serial. Humor jest rewelacyjny: na poziomie i sarkastyczny. Czegos takiego nie ma w innych serialach. Z przyjemnością mi sie go ogląda!

Lusinka1984

Chcesz prawdziwy humor i sarkazm? Obejrzyj Przyjaciół i Scrubs, na których ten serial się wzorował, a z tego drugiego wystąpiła prawie cała obsada, albo w głównych rolach, albo epizodycznie. Z resztą z Przyjaciół też Lisa Kudrow i Jennifer Aniston się pojawiły.
A główne bohaterki grane przez Courteney Cox i Christę Miller są identyczne jak ich postacie grane w Przyjaciołach i Scrubs. Mogliby chociaż zmienić ich charaktery, bo są wręcz idealną kopią Moniki Geller i Jordan.
Cougar Town to taki marny zapychacz o niczym. Grupka ludzi w średnim wieku bawiących się w rzucanie monetami do puszki i plotki przy winie.
W każdym odcinku wypijają hektolitry tego alkoholu, a główna bohaterka to przewrażliwiona i nadopiekuńcza matka dorosłego faceta, która sabotuje jego związki i obserwuje go jak śpi...

Poziom humoru tutaj jest tak wysoki jak w żartach Strasburgera. Parę scen potrafiło mnie rozśmieszyć, ale były one żywcem ściągnięte z innych seriali.
Obejrzałem wszystkie 5 sezonów, ale po obejrzeniu ich nie czułem tego co po obejrzeniu innych, w ogóle za nim nie tęsknie i nie wrócę na pewno do niego, a do Scrubs i Przyjaciół wracam średnio co 4-6 miesięcy, bo są genialne, a ten serial nic ciekawego nie wnosi. Podsumowania są w nim lipne jak i całe te opowieści, żadnych refleksji, ogólnie nudy i pewnie dlatego żadna większa telewizja nie zdecydowała się na wykupienie praw do jego emisji, bo FOX Life raczej do takich telewizji nie należy.

Jinx599

Dziękuję za propozycje ale wszystko już widziałam. Cóż poradzić, że ten serial lubię. Ja zauważam różnice miedzy tymi serialami. Poza tym Przyjaciół już nie ma, szkoda- serial mega. Ale to już przeszłość. Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 8
Lusinka1984

Ja również uwielbiam ten serial - a porównanie do "Przyjaciół" jest wg mnie obraźliwe, bo co prawda część ekipy faktycznie się stamtąd wzięła (i to zapewne był zamierzony zabieg właśnie!), to "Przyjaciele" W OGÓLE nie są śmieszni jak dla mnie. Co co porównania z "Hożymi doktorami" - też jest bezsensowne, aktorzy we wszystkich serialach Comedy Central się przewijają się w różnych produkcjach, ale i scenariusz, i poczucie humoru jest inne (choć i tu, i tu równie błyskotliwe).

Chrumka_filmweb

Chrumka_filmweb dla mnie również takie porównania nie mają sensu. Każdy serial znajdzie swojego odbiorce, a wmawianie na siłe, że coś jest nie fajne jest zbędne. To tak jakby sie uwielbiało lody czekoladowe a ktoś na siłe podsuwał ci śmietankowe, bo są lepsze i już :/ Mnie ten humor odpowiada, aktorzy również i nie uważam aby cokolwiek było na jedno kopyto. Jeszcze z takim serialem się nie spotkałam a negatywów jeszcze nie zauważyłam :) także polecam wszystkim.

ocenił(a) serial na 6
Chrumka_filmweb

Mam takie same odczucia względem "Przyjaciół" jak i "Cougar Town". Ja osobiście nie jestem w stanie zdzierżyć "Friends". Dla mnie jest to serial nudny, nużący, czasami wręcz irytujący, ale co najważniejsze wywołujący zażenowanie prezentowanymi tam pseudo humorystycznymi wstawkami. Opinia ostra, ale cóż mogę na to poradzić? Nigdy nie zrozumiem fenomenu tego serialu. Z całości jedynie Cox i Kudrow mi się podobały. Reszta całkowicie nie strawna. Możliwe, że później się pozmieniało ale pierwszy sezon mnie zdecydowanie zniechęcił do oglądania reszty.

Jeżeli zaś chodzi o "Cougar Town" to nie jest to sitcom idealny, ale nie jest też kompletnie zły. Humor jest lekki, czasami zbyt nachalny, ale jednak do strawienia. Niektóre sceny są tak przerysowane, że na swój sposób urocze i śmieszne. Dla mnie jest to spora zaleta. Ciężko wprawdzie u Cox szukać takiej hiperbolizacji zachowań ocierającej się o absurd jak u Belushiego w "Jim wie lepiej" ale uważam, że dziewczyna daje radę. Co jednak jest w tym najlepsze, cała obsada oraz bohaterowie wzbudzają jakieś zainteresowanie, że człowiek chce nadal śledzić ich przejaskrawione perypetie. Od pierwszego odcinka porywają, a to ze względu na ich dość skrajne postawy. Z jednej strony otwarta na wszystko i wszystkich Jules, z drugiej dość apodyktyczna Ellie, z trzeciej zakręcona i roztrzepana Laurie itd. Te kontrasty są ciekawe.

Oczywiście strukturalnie, zarówno wspomniani "Przyjaciele" jak i "Cougar Town" są podobne, niemniej w kwestii najważniejszej czyli wpływu na widza pozycja pierwsza w moim przypadku przegrywa z kretesem. I to na bardzo wielu zasadniczych płaszczyznach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones