Aktorzy grający Kaza i Jaspera bardzo mi się podobali, zdecydowanie na plus. Efekty specjalne zadowalające i serial ma potencjał. Oby go nie zepsuli.
Jedynym ,,ale" jest postać Generała, ten aktor jakoś mi tu nie pasuje (albo po prostu nie lubię Darklinga i to dlatego.)
Tak, dokładnie! Jego postać według mnie nie ma w sobie nic specjalnego (zarówno w książkach jak i w serialu). Zazwyczaj jestem fanką tych czarnych charakterów, ale Darkling jest jakiś taki nijaki. :)
jak widać wszystkim się nie dogodzi :)) mnie akurat Jasper i Kaz wyjątkowo drażnią ( wyglądają jak postacie z komiksu) , a a zaraz po nich Mal- zupełnie nijaki.
Jasper jest troszkę przerysowany, ale to postać raczej komediowa więc trudno o polemikę ;)
Za to Kaz sądzę odwrotnie, ładnie dobrany, gra świetnie, widać po nim zróżnicowane emocje, więc aktorowi kibicuję jak najbardziej :)
Co do Mala natomiast, niestety się zgodzę, postać nijaka, a aktor średnio dopasowany do pierwowzoru książkowego dodatkowo nie pomaga.