PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37633}

Buffy: Postrach wampirów

Buffy the Vampire Slayer
6,8 26 113
ocen
6,8 10 1 26113
8,7 3
oceny krytyków
Buffy: Postrach wampirów
powrót do forum serialu Buffy: Postrach wampirów

Anioł czy Spike

użytkownik usunięty

Jak myślicie Buffy lepiej pasowała do Spika czy do Anioła?

To pytanie jest jakieś takie... retoryczne ;D

ocenił(a) serial na 9

mnie obaj się podobali:) ktoś kiedyś napisał Ze Angel kochał Buffy tylko jak miał duszę :) natomiast Spike zarówno gdy jej nie miał , jak i wtedy kiedy duszę odzyskał

według mnie obaj ale jak już coś to anioł

ocenił(a) serial na 10

wg mnie zdecydowanie Spike! jakoś by się w końcu dogadali:]

ocenił(a) serial na 10

zdecydowanie lepiej do buffy pasuje anioł :))

użytkownik usunięty

Spiky!!!

Spike :)
Na początku nie wyobrażałam sobie Buffy z nikim innym oprócz Angela, ale po obejrzeniu wszystkich serii stwierdzam, że Spike najbardziej do niej pasował. A już na pewno bardziej ją kochał xP

użytkownik usunięty
jinx_

jinx-miałam tak samo jak ty zawsze tylko Buffy i Angel,ale teraz nie wyobrażam sobie żeby Buffy była z kimś innym niż Spike ;)

użytkownik usunięty

ostatnio tak sobie myślałam i doszłam do wniosku, że jakby porównać Angela i Spike, to wychodzi na to, że Spike bardziej i prawdziwiej kochał Buffy i to on był dla niej najcenniejszy. Patrzcie: Angel był świętoszkowaty i ugłaskany i był tym wiecznym cierpiętnikiem, kiedy nie miał duszy, kiedy mu ją zabrano stał się bezwzględny i nic nie zostało z miłości do Buffy, Spike zaś pokochał ją, kiedy nie miał duszy, fakt miał czip w głowie, ale to nie znaczyło, że nie mógł obrać innej drogi, prawda? Gdyby się postarał to by ją w końcu zabił, ale nie, zakochał się w niej i co najważniejsze - poświęcił dla niej wszystko: stał się najlepszym jakim potrafił być, choć nie miał duszy czyli po prostu sumienia, więc od razu widać co tu jest lepsze i cenniejsze. Poza tym dusza to ta część, która robi z nas ludzi: mamy sumienie i nie możemy nikogo skrzywdzić w pewnym sensie, a jak się jej nie ma i tak wiemy, co dobre i złe, ale o wiele trudniej jest być dobrym, Spikowi się to udało więc tutaj według mnie widać wyraźnie, który jest lepszy...
Nie wiem jak dalsze sezony, bo oglądam właśnie szósty, ale jak na razie mi pasuje:)

użytkownik usunięty

Zapraszam wszystkich na mojego bloga o Buffy i Spike'u : http://buffy-spike.blog.onet.pl

użytkownik usunięty

nie wiem z którego tematu ktoś skomentował bloga, więc mam nadzieję, że nie obrazicie się jak odp zamieszczę na kilku;] Mam zamiar jeszcze dużo pisać, stosować inwersje czasowe itp:D Ale mam tyle obowiązków na głowie a teraz jeszcze wpadłam na tego bloga, że naprawdę nie mam czasu na informowanie o nowych notkach, więc wchodźcie po prostu z raz, dwa razy w tygodniu na http://buffy-spike.blog.onet.pl , a notka pewnie przynajmniej jedna będzie

ocenił(a) serial na 10

No nie sądzę ,że Spike kochał Buffy naprawdę. Może po odzyskaniu duszy tak ,ale przed - zdecydowanie nie. Wszyscy myślą , że Spike odzyskał duszę dla Buffy ,a to nie jest prawda. Spike wyjeżdża z miasta , z chęcią zabicia Buffy i udając się do demona - myśli , że "przywróci go do pierwotnej postaci " -czyli znowu uczyni go złym. Niestety demon oddaje mu duszę i sprawa się komplikuje.:) W 7 sezonie "miłość" Buffy i Spike 'a jest raczej przyjaźnią. A w ostatnim odcinku , gdy Buffy widzi , że Spike umiera - mówi mu to , co zawsze chciał usłyszeć. Dziwne jest także , że daje szansę na związek z Angelem - co widać w rozmowie Buffy i Angela. Myślę ,że Buffy i Spike w przyszłości nie mają już szansy na związek. Zresztą w 6 sezonie nie wiem czy można to nazwać związkiem. Buffy po "zmartwychwstaniu " nie jest tą samą osobą , myśli też , że wróciła jako demon. Zresztą czy Spike był taki dobry dla niej? W jaki sposób to okazał? Próbą gwałtu , czy tym , że ciągle powtarzał jej , że wróciła źle jest demonem , bo może ją bić. Żeby zostawiła własnych przyjaciół , bo "należy do ciemności ". Angel przynajmniej wiedział ,że Buffy potrzebuje swoich przyjaciół. Tak a'propos Angela i Angelusa. Angelus był znacznie dzikszy i okrutniejszy niż Spike. Jednak był zafascynowany Buffy tak samo jak kiedyś Drusillą. Poza tym demon potrafi odczuwać wspomnienia swojego innego -ego.Angelus znał wspomnienia Angela i to , jak bardzo kochał Buffy. To skłaniało go do większej nienawiści i obawy o to , że Angel może w nim wygrać:). Angel zostawiając Buffy zrobił najrozsądniejszą rzecz. To , że potem wracał i robił jej wymówki , świadczyło tylko o tym , że wciąż ją kocha. To ,że w AtS jest z innymi nie świadczy , że nie kocha już Buffy. Angel i Cordelia to to samo co Buffy i Spike. Bardzo się do siebie zbliżyli ,ale miłość to nie była. Zwłaszcza gdy Cordy leżała w śpiączce ,a Angel sobie hulał po klubach.;) Z Buffy na pewno by tak nie postąpił. Jego decyzję zostawienia Buffy utwierdziło jeszcze to ,że pozwoliła mu się ugryźć , a on okazał się słaby. Poprostu bał się , że może ją zabić i ta sytuacja może się powtórzyć.. To moje zdanie.:)
Buffy&Angel 4ever.:)
Pozdrawiam.:)

Princess_Vanney

Zgadzam się w 100% :) Spike był dosyć egoistyczny, jak by na to nie spojrzeć, a Angel nigdy nie przedkładał siebie ponad Buffy. Wydaje mi się, że ich związek (Buffy&Angel) był możliwy do spełnienia, tyle, że oboje musieli do niego dorosnąć i dojrzeć - dlatego uważam, że ich rozmowa w ostatnim odcinku wcale nie jest taka dziwna. W końcu gdy byli razem, Buffy była tylko nastolatką i na pewno nie ze wszystkiego zdawała sobie w pełni sprawę, a Angel... hmm, no cóż - też trzeba pamiętać, że było to dla niego coś nowego od co najmniej stu lat. Przez czas rozłąki dużo przeszli i dużo przeżyli, i pewnie wiele się nauczyli i zrozumieli. Że Angel był w międzyczasie z innymi - a Buffy to niby nie?! To o niczym nie świadczy.

użytkownik usunięty
Princess_Vanney

nie zgodzę się z czymś Spike od początku chciał odzyskać duszę, a nie stać się znowu złym bez chipa, przecież powiedział, że Buffy dostanie, co chciała - czyli w jego mniemaniu drugiego Angela - duszę. W całym procesie zadań, które Spike musiał przejść chodziło od początku o duszę, ale tak zosało to nakręcone, żeby publiczność myślała, że chodzi o usunięcie chipa, a przez "zrób mnie takim jakbym byłem" chodziło Spikeowi o to jakim był zanim stał się wampirem. Poza tym słowa demona na końcu: dobrze zatem, przywrócimy Ci duszę, przecież tu wyraźnie widać, że SPike duszę chciał od początku.

Ależ skąd! "Dostanie to, czego chciała" - czyli wroga. Bo cały czas powtarzała, że związek ze Spikiem byłby niewłaściwy, bo on jest zły, jest potworem, jak inne wampiry. Więc postanowił być takim, jakim ona go widzi - proste. A że słowa "taki, jak wcześniej" są przewrotne (bo kiedy wcześniej?), Spike dał się nabić w butelkę.

użytkownik usunięty
Ilmariel

nie, przecież widać było, że chce duszę? Demon niby miałby mu chipa usunąć? Dobre sobie. Czy wey to oglądaliście z lekorem? Bo w oryginalnej wersji wyraźnie demon mówi, dobrze więc zwrócimy Ci duszę i mówi to tak, że widać, że SPike ją chciał.

Wyobraź sobie, że oglądałam w wersji oryginalnej. Wiem, co mówi demon, ale piszę o tym, co wynika ze słów i zachowania Spike'a, nieprawdaż? Ja naprawdę rozumiem, że Ty szalenie tę postać lubisz i nic mi to nie przeszkadza, ale warto czasem postawić na obiektywizm, bo póki co dodajesz interpretacje, które chcesz widzieć, a nie te, które wynikają z filmu.

użytkownik usunięty
Ilmariel

ale ja tu jestem obiektywna! PRzecież to, że widzowie myśleli, że SPike chce być zły to był trypowy zabieg filmowy, żeby na końcu zaskoczyć nas, że jednak chodziło o duszę! Ja tam to odbieram i nie ma to nic wspólnego z tym, że lubię postać.

ocenił(a) serial na 10

Hej.:) Dziękuję Ci bardzo Ilmariel , że mnie popierasz:) Zabieg filmowy...hmm.. nie sądzę. Spike zachowuje się tak ,jakby jego dusza była totalną niespodzianką.. :P To , że potem mówi Buffy ,że zrobił to dla niej , to inna sprawa. W końcu dusza robi z wampirem różne rzeczy. :P Mogło mu się coś w mózgu popierdzielić :P.Haha :P. Zresztą Angel był niepewny co do związku z Buffy ,ale nie dlatego ,że jej nie kochał , a dlatego ,że nigdy nikogo naprawdę nie kochał. Jak wszyscy wiedzą nasz słodki Liam był nieco niegrzecznym chłopczykiem i mało doświadczonym w sprawach uczuć.;) Ciężko było mu żyć z wiadomością ,że jest wampirem i kocha pogromczynię. Nie chciał właźić z "butami" w jej życie. Właśnie dlatego ją zostawił. I właśnie dlatego ,że ją kochał zrezygnował z człowieczeństwa w "I will remember you". Jak pamiętacie Wyrocznia czy coś tam , powiedziała mu ,że pogromca zginie z rąk armii demonów Mohra i była to przepowiednia. Jedna już taka się spełniła z Mistrzem ,więc czemu nie ta? Angel był bezsilny w tym momencie , nie mógł jej pomóc.I pomyślcie sami , co byście wybrali?Bycie człowiekiem i świadomość ,że ukochana osoba nie żyje , czy może chociaż już nie jego (chociaż ja uważam ,że Buffy zawsze była jego :P) ,ale żywą. Angel wybrał to drugie i ja też bym to zrobiła. Nie ze względu na jakiegoś 'superbohatera' ,ale na jej życie.I nie mówię ,że Angel nie miał wad , bo miał (jak każdy facet zresztą) ,ale był dojrzalszy od Spike'a. Jeszcze jedna sprawa.. Spike nie potrafi zabić Drusilli , gdzie Angel zabijł arlę bezzadnego zastanowienia w odcinku "Angel". I teraz pytanie: który był bardziej ludzki? Ja uważam ,że Angel.Mimo to ,że bez duszy staje się potworem , chociaż to nie jego wina , bo w tym momencie wylazło z niego najgorsze co siedziało przez setki lat :) Spike natomiast nawet z duszą nie zmienia się aż tak bardzo. Nadal jest arogancki w stosunku do Xandera. Angel natomiast się hamuje , to widać.Zresztą nie rzucił się na Spike'a , gdy dowiedział się od Buffy ,że z nim była .Za to Spike .. był wściekły na Buff. A nie pamiętacie takich słów Spike'a "zawsze wiedziałem ,że lepsze od zabicia pogromczyni będzie jej piep******". Od razu widać ,że Spike'iem kieruje pożądanie , a nie miłość do Buffy. Oczywiście zależy mu na niej w pewnych stopniach ,ale kieruje tym pożądanie i chora obsesja. Ktoś ,kto kocha nie zachowuje się tak jak Spike. Co do związku Buffy i Angela.. myślę ,że był silniejszy od Spuffy. Wiele czynników na to wskazuje.:) Angel bardzo szybko wraca do siebie po powrocie z piekielnego wymiaru. w ogóle sam powrót świadczy zarówno o jego sile , jak o sile miłości do Buffy , która prawdopodobnie pozwoliła mu wrócić na Ziemię. Jak mówił Giles , jeszcze nigdy nie zdarzyło się , by osoba pochłonięta przez Acathlę wróciła z powrotem. I słusznie mówi Ilmariel ,że Buffy i Angel musieli do swojego związku dojrzeć ,aczkolwiek był bardzo trudny i miał wiele przeszkód.Angel wrócił pod koniec 7 sezonu z chęcią bycia z Buffy , co chyba daje nam do myślenia ,że ich rozłąka na coś się przydała. Też od samego początku serialu toczy się wątek pokuty Angela. On nie może zaznać spokoju za zbronie ,które uczynił jako Angelus i wie ,że żeby być godnym Buffy musi zrobić coś od siebie. Nie tylko być pomocnikiem pogromczyni ,ale także samemu udowodnić ,że może stać się lepszym. Dlatego też właśnie Buffy daje medalion Spike'owi , wie ,że to pomoże mu w jakimś stopniu na jego drodze. Bo pamiętajmy ,że Spike od momentu odzyskania duszy kroczy już tą samą drogą ,którą Angel podjął dzięki Buffy. Angel jest przy Buffy w jej trudnych momentach życiowych m.in. śmierć jej mamy i jej zmartwychwstanie. Buffy i Angel byli bratnimi duszami. Od początku. Rozumieli się chyba całkiem nieźle z wyjątkiem może tego , gdy Angel ją zostawił. Posłużył się okrutną metodą ,okłamał ją ,że jej nie kocha ,ale innego wyjścia nie miał . Buffy jest zbyt uparta.Jednak potem kiedy Faith strzeliła w niego zatrutą strzałą wszystko odkręcił. Zresztą sami wiecie ,jak było. : ) Angel i Cordy – nie. Może coś było , coś zaiskrzyło ,nawet jakieś poważniejsze uczucie ,ale myślę ,że dla Angela zawsze najważniejsza będzie Buffy , bo to właśnie dzięki niej stał się tym , kim się stał po odzyskaniu duszy. Nie okłamujmy się – wcześniej nie wiedział co ze sobą zrobić, żywił się szczurami i krwią martwych już ludzi , ratował pieski ; ) Dopiero jak demon Whistler (czy jakos tak? Zawsze mi się to myliło xD) nakierował go na Buffy , zaczął myśleć , że może to inaczej rozegrać. Myślę ,że Buffy i Spike – nie. Mimo wszystko , nie wiem czy Buffy zdołałaby naprawdę pokochać kogoś , z którym tak wiele przeszła , niekoniecznie dobrego;) Strasznie mnie Spike wkurzył tym , kiedy Buffy myślała ,że zabiła tą dziewczynę w lesie. Fuck. Idiota nie powiedział jej nawet , że to nie ona to zrobiła. Zdenerwowało mnie , że pozwolił jej tak myśleć. Angel na pewno by tak nie postąpił… Znał dobrze Buffy i wiedział jak dobrą była osobą. To co już wcześniej pisałam , Angel stanowczo przełożył Buffy nad Darlę. (Odcinek „Angel” , w którym ją sproszkował :P). Natomiast , gdy Spike chciał zabić dla Buffy Dru – w rzeczywistości tego nie zrobił. A w ogóle od kiedy to , żeby wyznać komuś miłość trzeba go przykuwać kajdankami ? Haha. :P
Kilometr od takiego szaleńca . :P Zdecydowanie Buffy nie była szczęśliwa w tym związku , o ile w ogóle można to związkiem nazwać… Z tego co wiem , Buffy przydziła się sobą , że z nim jest. Więc jak mogła być szczęśliwa?
Buffy i Angel – tak. Rozumieli się . Kochali się od samego początku i byli zdolni oddać za siebie życie. (Buffy – Graduation Part II. ) Angel ( odcinek Suprise i I will remember you z Ats) Było między nimi trochę spięć (Ats –Sanctuary ) ,ale myślę , że w końcu doszliby do porozumienia , zresztą przecież doszli , gdy Angel wrócił w 7 sezonie (ahh kocham tą scenę , gdy Buffy mówi do niego :” muszę się na Ciebie napatrzeć” xD ) . Buffy powiedziała ,że nie odtrąca go całkowicie ,czyli uczucie jest. A to , że powiedziała , że nosi Spike’a w sercu… Cóż.. ja też noszę w sercu moje rodzeństwo , przyjaciół. Ale nie jest to miłość kobiety do mężczyzny. Ta akcja z „Sanctuary” – na pewno była spowodowana nieporozumieniem, cóż , Buffy była wściekła na Faith , jeszcze do tego myślała ,że Faith zabije Angela. Angel natomiast nie chciał , żeby Buffy ją zabiła. Wiedział ,że prędzej czy później będzie tego żałować. Zachował się trochę ostro ,trzeba przyznać. Ale każdy ma wady , niestety. Spike też nie był święty , a w gadce był gorszy od Angela .:) Myślę też , że gdyby przepowiednia Shansu (czy jakoś tak:D) się spełniła i byłby to Angel , to Buffy na pewno by do niego wróciła : ) Nie chcę tu zmieniać zdania nikogo… bo każdy ma prawo do własnej opinii.. Nie chcę też , żeby mnie próbowano zmieniać tutaj (choć zapewniam , że i tak się nie uda xD).
Wydawać się może wszystko , ale prawda jest tylko jedna.
I dla mnie tą prawdą jest miłość , prawdziwa miłość Buffy do Angela i odwrotnie.:)
Żadne inne związki serialowe tych postaci nie są już takie jak ten. Widocznie powstały , żeby jeszcze bardziej utwierdzić mnie w przekonaniu , że Buffy i Angel są sobie przeznaczeni.
A możecie mnie zbluzgać , wisi mi to i powiewa xDDDDD tralala xDDD :P
Dzięqję za uwagę x DDD :P
Buffy&Angel –an immortal love 4ever & ever!! <3333
Pozdrawiam fanów Bangela xd :* 3majcie się xD . ; *
Więcej już nic w tym temacie nie dodam , bo chyba nie ma co xD.

użytkownik usunięty
Princess_Vanney

jezu... aleś się rozpisał/ła:D Nie chce mi się tego wszystkiego czytać, ale jest tu, że Spik zachowywał się, jakby się nie tego spodziewał po odzyskaniu duszy... no a skąd mioał wiedzieć, że tak bardzo będzie go to boleć i zaczną go nawiedzać duchy?
Ktoś lubi angela, ktoś Spikea, każdy ma prawo do wyboru. Mnie się osobiście Angel z wyglądu w ogóle nie podoba, a poza tym jest taki... świętoszkowaty, przypomina mi jak cholera Edwarda z Księżyca w Nowiu, a Spike... każda dziewczyna lubi badboya prawda?D: No prawie:d
Więc tu kwestia jest gustu.
Co do duszy: zdania nie zmienię.

ocenił(a) serial na 10

Hehe. :D No rozpisałam się , bo było o czym. :P No nic nie poradzę na Twojego lenia .:P A może obawę przed tym , że to ja mogłabym mieć rację? Szczerze mówiąc nie interesuje mnie to , jestem tutaj tylko ,żeby wyrazić swoją opinię , a nie zmieniać poglądy innych. :) Wielu ludzi ma takie same poglądy na poruszony temat , co ja .:) I to szczególnie z USA.:) Hm..a Twoje argumenty przeciwko Angelowi to tylko to , że niby był "świętoszkowaty" albo przypomina Ci "Edwarda ze Zmierzchu"? . To muszę Ci powiedzieć , że to nie są argumenty. :)Nie prawie , tylko większość dziewczyn nie lubi badboysów. A wiesz dlaczego? Bo więkoszość z nich to ....{cenzura}. Angel z wyglądu? Ależ ja nic nie mówiłam o wyglądzie , oceniałam ich zachowanie. :) To chyba Spike był bardziej świętoszkowaty od Angela. Niby wielki demon , włożyli mu "zabaweczkę" do głowy i już wielce zakochany! Śmiechu warte. Angel przynajmniej wiedział kim naprawdę jest. I uważał ,że nie jest godny Buffy, a Spike wymuszał tę miłość na Buffy. Heh.:P Spike nie wiedział , że będzie go boleć albo będą go nawiedzać duchy ? Hmm...No tak , sam powiedział , że nigdy nie słynął z bystrości umysłu. :) Miał chłopak co do tego rację.:):P Wiesz , co ? Kończę już , bo pewnie znowu będzie dla Ciebie za długie ,albo (nie daj Boże) nie zrozumiesz , co napisałam..Ekhm..:O Pozdrówka dla Cb. 3maj się . Bye ! :)
P.S . Co do mojego nicka..to jestem dziewczyną..chyba nie jest to trudne do odgadnięcia.:P

Princess_Vanney

Oczywiście, że Cię popieram w 100% i też dzięki za podtrzymanie wspólnego frontu :) Świetny tekst napisałaś, są w nim wszystkie fakty (podkreślam FAKTY), o które cały czas się rozchodziło. Swoją drogą ciekawe, że druga strona nigdy nie pokusiła się o konkretne argumenty powyżej poziomu naginania interpretacji. Dla mnie to wiele świadczy ;)

ocenił(a) serial na 10
Ilmariel

Hehe , dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Bangel górą .<33
Niedługo otwieram stronę/ bloga o BtvS .:)
Można zdobyć do Ciebie jakiś kontakt?
Fajnie by było czasem popisać poza filmwebem.:)
Pozdro. :)

Princess_Vanney

Wysłałam Ci ostatnio wiadomość przez Filmweb, tam napisałam kontakt. Mam nadzieję, że doszło, bo to różnie bywa ;)

ocenił(a) serial na 10
Ilmariel

Hejka.:)No właśnie chyba coś jest nie tak , bo nie dostałam nic:(

ocenił(a) serial na 10
Princess_Vanney

Jak coś , to ja wyślę do Ciebie moje GG , okay? :)

ocenił(a) serial na 10
Princess_Vanney

A właściwie to Ci nie wyślę , bo nie wiem jak tu się wysyła wiadomości :D
Haha śmiesznie to brzmi ,ale naprawdę odkąd założyłam sobie konto , mało tu
wchodziłam i nie jestem taka "obcykana" :(

Princess_Vanney

Wchodzi się w listę znajomych na swojej stronie użytkownika, i masz pod każdą osobą "wyślij wiadomość". Ja wysłałam Ci teraz drugi raz, sprawdź na górze strony przy swoim loginie masz odnośnik "wiadomości".

ocenił(a) serial na 10
Ilmariel

eh. pusto .:(
Dobra ja się w to nie bawię. :D
moje gg: 13614681
jak będą pisać nieproszeni to się bloknie i tyle.
:)

ocenił(a) serial na 10
Princess_Vanney

Madziu (Ilmariel) byłabym wdzięczna gdybyś napisała do mnie na gg , bo miałam przeinstalowywany system i lista mi się usunęła:(
Pozdrawiam :*

Princess_Vanney

Poza tym Princess Vanney, to nie kwestia poglądów (np. to, że Spike niby nie chciał odzyskać duszy, tylko zabić Buffy), tylko faktów. Wystarczy poczytać wywiady z J.Whedonem lub J. Marstersem, który od 2003 udzielił ich mnóstwo, jeżeli chodzi o związek Buffy/Spike'a.
Swoją drogą, nie chcę być złośliwa, ale Twoje odpowiedzi wobec innych użytkowników pozostawiają kulturalnie wiele do życzenia. Pozdrawiam:-)

Princess_Vanney

Że jak? Spike wyjechał z miasta, aby odzyskać duszę dla Buffy, wystarczy obejrzeć dalsze odcinki, kiedy już ma duszę i opowiada Buffy o swojej przemianie w kościele. Nie trzeba dorabiać do tego niepotrzebnych teorii. Spike kochał Buffy, nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

użytkownik usunięty
Binula

Ja lubiłam Spile był śmieszny :D
Mam takie pytanie gdzie można obejrzeć Buffy?

Bo był fajny i śmieszny, jedna z lepszych postaci tego serialu :) Tylko niektórzy dorabiają mu za dużo ideologii.

ocenił(a) serial na 10
Ilmariel

Ewidentnie Spike ! Kochał Buffy naprawdę i nie był nawet trochę egoistyczny. A co do tej jego odzyskanej duszy.. oczywiście że chciał tylko dusze a nie powrót do 'Krwawego Williama'. Chciał to zrobić dla Bufy wiedział ze nie będzie mógł żyć z jej wiecznym upokarzaniem jego osoby, chciał to zrobić żeby dostała 'to na co zasługuje' czyli na miłość od kogoś kto ma sumienie i dusze. Fakt na początku moim faworytem był Angel, ale mógł nie odchodzić.. to go zgubiło.

Spike jest najlepszy ;) a głos Jamesa Marstersa - boski. Polecam kawałki jego zespołu - słodko ;p

użytkownik usunięty
yavanna_

popieram! Przesłiuchałam wszystkie jego piosenki!

yavanna_

Stawiam na Anioła. Anioł nie tylko kochał Buffy ale mógł dać jej to czego naprawdę pragnęła czyli jego samego. Moim zdaniem to on znał i rozumiał ją najlepiej. Dlatego między innymi ją zostawił, bo wiedział że pragnęła z nim być ale jako człowiekiem a nie wampirem. Dobrze że wyjechał postąpił bardzo mądrze. Sama Buffy kiedy postanowił odejść, w rozmowie z Willow przyznała mu racje. Pozatym lepsze to niż miałby znów stracić dusze i stać się Angelusem. Wszak było powiedziane bardzo wyraźnie że nie tylko w chwili sexu z Buffy może poczuć pełnię szczęścia. Na to że Anioł ją poczuł w drugim sezonie złożyło się wiele rzeczy, między innymi to że wreszcie poczuł się kochany oraz to że wreszcie pojawił się ktoś kto pokazał mu że jego życie jest coś warte. Swoją drogą jestem w trakcie czytania 8 komiksowego sezonu Buffy i ciekawe jak dalej potoczy się historia tej pary. Podobno ich miłość ma się rozwinąć, chodzą nawet plotki że wreszcie mooże być szczęśliwe zakończenie.

użytkownik usunięty
beksi

widze, że nie ja jedna czytam ten komiks, ale wkurza mnie Angel, nie wiem sama dlaczego, jakoś mnie nie kręci i mam nadzieję, że nie będzie dla nich happy endu, jak dla mnie to może być żły i ona go może zabuić, z tego bym się najlbardziej cieszyła:D Ale i tak zawsze my fanki Buffy będziemy podzielone na te, które wolą Angela i na te, które wolą SPikea i zawsze ktoś bęedzie niezadowolony nie?:d

Dla mnie to zawsze będzie Spike i jakby nie myśleć już nie chodzi o mój własny gust, ale o to, że pokochał ją bez duszy, Angel bez duszy ją bym zabił.

Moim faworytem zawsze był Angel, była to pierwsza postać z tego serialu którą polubiłam i która zapadła mi w pamięć, a że jestem bardzo sentymentalna więc tak jest do dziś. Uwielbiałam go w Buffy oraz w jego własnym serialu, mimo iż tam poznajemy go jakby z innej strony. W Buffy był tylko jej chłopakiem, tak naprawdę to nie dowiadujemy się o nim tutaj zbyt dużo. Zaś u siebie w serialu możemy dowiedzieć się o nim więcej oraz poznać z innych stron. Jest bohaterem oraz osobą wałcząca o odkupienie i darowanie win z przeszłości, ale jednocześnie osobę która równie często popełniała błędy które niejednokrotnie miały przykre konsekwencje. Podobało mi się że nie był taki idealny i że mimo wszystko zawsze starał się podnieść i walczył dalej.

Spikea, również bardzo lubię tylko uważam że bardziej niż do Buffy pasował do Illyri, ewentualnie do Drusilli. Tak naprawdę najbardziej go lubię właśnie w 2 serii Buffy i 5 Angela, moim zdaniem tam był najzabawniejszy. Strasznie mi się podobało jak się opiekował Illyrią uważam to było słodkie i zabawne. A jeśli chodzi o Drusille jest jedna z moich ulubionych postaci w tym serialu. Z Buffy wydawał mi się taki trochę nudny, wiecznie tylko za nią chodził.

Jeśli chodzi o komiks to nie wiem czy cię nie rozczaruje, ale w ostatnich wywiadach twórcy dali nam delikatnie do zrozumienia
Spoiler: że ten pocałunek Buffy i Angela w ostatnim numerze to dopiero początek czegoś większego. Mam nadzieje że wiesz co mam na myśli. Raczej nie stawiała bym więc że Buffy go zabije. Jestem tylko ciekawa czy oni to robią z własnej woli czy są pod wpływem jakiś mocy, oraz jak twórcy zamierzają nam pokazać że to nie Angel jest za to wszystko odpowiedzialny. Tak jak obiecali. Wiem że wszystko ma się niby wyjaśnić w dwóch najbliższych numerach więc czekam na nie z niecierpliwością.

Ale się rozpisałam mam nadzieje ze uda wam się to wszystko przeczytać.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty
beksi

heh, nie wiem nic o tym komiksie, nie czytałam, ale no cóż... zrobią jak zrobią:( Nic na to nie poradzę, że Angel mnie odrzuca, oglądam w sumie ten serial jego, ale tylko dlatego, że pojawia się tam Spike;] Bo jakoś to już nie jest to samo, brakuje mi wszystkich tam, Xandera i Willow w szczególności;];]

ocenił(a) serial na 10
Binula

Binula , ja się nie odnoszę do innych użytkowników źle... Czasem sobie
żartuję...
A to co napisałam wyżej to były FAKTY.
Spike oczywiście kochał Buffy jako wampir bez duszy w swój wampirzy sposób
i z duszą też. Ale Buffy nigdy nie kochała go jak mężczyznę. Raczej jak
przyjaciela..To , że powiedziała , że go kocha w "Chosen" zrobił to dlatego
, że umierał , a i kochała go jako przyjaciela. Więc nie rozumiem?
A co do duszy to właśnie chciał wrócić do poprzedniej postaci. I sam
wplątał się w swoje sidła.
A co miał jej powiedzieć? "Buffy chciałem żeby wyjęli mi chipa , żebym mógł
Cię zabić , ale dostałem duszę... Wybaczysz?" Nie uważam , żebym to źle
interpretowała i wiele osób może przyznać mi rację.
Pozdrawiam.
xoxo
Madziu (Ilmariel) buziaczki :*:*

użytkownik usunięty
Princess_Vanney

jak dla mnie chciał duszę, ale naprawdę mam już dość spierania się na ten temat;] Co do tego kochania... wydaje mi się, że jednak go kochała, bo w sumie powiedziała mu to przed śmiercią, ale ten wyraz twarzy... wyglądała jakby coś sobie uświadomiła.

Princess_Vanney

On chciał odzyskać duszę, a nie poprzednią postać (niby jaką?), wystarczy poczytać wywiady z twórcami. Wiele osób przyzna Ci też rację, że mamy przystojnego prezydenta, co niekoniecznie będzie racją;-)

użytkownik usunięty
Binula

no właśnie zazwyczaj się kłocę z ludźmi, bo mówią, że chciał być taki jaki był przed tym zanim umieścili mu chip w głowie i mogę saię tak kłócić, że chcciał tam naprawdę duszę, ale to nie dochodzi;]

ocenił(a) serial na 10

Pewnie , że nie dochodzi , bo to nie jest prawda.
:P

użytkownik usunięty
Princess_Vanney

no właśnie, kolejna, przejrzyjcie na oczy! Nie lubicie Spikea i bie chcecie w to wierzyc. Powiem to ostatni raz: Scenarzyści i reżyser lubią stosować różne triki, by utrzymać widzów w niepewności i napięciu i to właśnie był taki trik, najpierw wszyscy się spodziewali, że Spike chce być znów zły, a potem, kiedy demon powiedział: no dobrze, zwrócimy ci twoją duszę wszyscy mieli być zaskoczeni.

No i właśnie wszyscy byli zaskoczeni - z samym Spikiem na czele :)

Warto byłoby też przypomnieć sobie, że temat nie dotyczył tego, kogo bardziej lubimy, tylko tego, kto bardziej pasuje do Buffy. A uważam, że lubienie postaci lub nie nie ma tutaj kompletnie nic do rzeczy. Nigdy w życiu nie pisałam, że nie lubię Spike'a w kilku tematach za to wspominałam, że jest jedną z moich ulubionych postaci. Ale jakoś w żaden sposób nie przeszkadza mi to w zrozumieniu tego, co oglądam - czego jakoś trudno się dopatrzeć u niektórych innych osób.

ocenił(a) serial na 10
Ilmariel

Wg mnie Spike wiedział co robi.. ;) nie mógłby być 'znów' zły ponieważ cały czas rządził nim demon. Wszystkiemu był winny chip, a wiemy że raczej demon z tamtej jaskini nie był w stanie usunąć go z głowy Spike'a ;] a poruszając jeszcze jedną kwestie Spike nawet po przemianie nie był taki demoniczny.. przykład przemiana jego matki .. wiemy np że Angel zabił swoich bliskich. On nie mógł sie pogodzić ze stratą swojej schorowanej matki.. Cierpiał po zabiciu jej bo wiedział że źle zrobił zmieniając ją, którą napędzał demon w jej ciele ;]
Uwielbiam Angela, ale nie pasuje do Buffy jak dla mnie ;p

yavanna_

Może przypomnę ze demon Angelus co było widać, był silniejszy i okrutniejszy od Spikea. Więc lepiej będzie jak rozgraniczymy obie te postacie. Może Spike wiedział co robił ale moim zdaniem niebyło tego zbytnio widać i nie rządził nim demon tylko chip. Gdyby rządził nim demon byłby tym samym wampirem z drugiego sezonu Buffy, a wiemy że nie był wtedy raczej zbyt miły. Ja naprawdę uwielbiam Spikea, ale uważam że to on z kolei nie pasował do Buffy. Moim zdaniem i tego mu życzę całego serca powinien sobie znaleźć dziewczynę, która będzie w stanie odwzajemnić jego uczucie. Anioł moim zdaniem pasował do Buffy, ponieważ sam jako bohater, lider tak samo jak ona często musiał podejmować trudne decyzje, poświęcać swoje pragnienia i szczęście dla dobra innych ludzi. Właśnie gdy wyjechał,nauczył się lepiej ja rozumieć. Buffy nie była zwykłą dziewczyną, chociaż wgłębi serca pragnęła nią być i mieć normalne życie. Anioł to wiedział i początkowa chciał je dać to czego pragnęła normalne życie, związek z normalnym facetem. Moim zdaniem zapomniał właśnie że jest to niemożliwe. Zrozumiał to dopiero po czasie dlatego chciał do niej wrócić w 7 sezonie. Spike owszem kochał Buffy, ale ona nie potrafiła pokochać go tak jak on tego pragnął. Dlatego kiedy powiedziała kocham cię, on odpowiedział „nie ale dzięki że to powiedziałaś”. Wiedział że jest jej bliski, że stał się osobą której mogła zaufać i że kochała go jak brata, przyjaciela, ale nie kochała go tak samo mocno jak kochała Anioła. Niestety niemożna kogoś zmusić do miłości, to nie jest takie proste. Poza tym Anioł i Buffy to cytat z komiksu „są jak Jin-jang”, dwie połówki które wzajemnie się uzupełniają. Więc moim zdaniem pasują do siebie i powinni być razem. Wiem że w paru miejscach się powtarzam się powtarzam ale taka jest moja opinia.

Princess_Vanney

Po części się z Tobą zgadzam a po części nie. Idąc twoim tokiem myślenia
wyszłoby że Whedon cały czas robił wszystko na odwrót. Gdy Spike mówi,
że odzyskał duszę dla Buffy kłamie, więc może Buffy mówiąc, że kocha
Angela też kłamie? Taki 100% przekaz na odwrót vyłby bezsensowny.
Obaj ją skrzywdzili o baj ją też wspierali. Spike 10000% tak naprawdę
zranił ją tą próbą gwałtu. Był też samolubny, ale nie tak całkowicie.
Nie raz i nie dwa pomógł ratować jej przyjaciół chociaż nie musiał.
Nie powiedział też Glorii o Dawn i pozwolił się torturować. Chciał
pomóc przywrócić matkę sióstr Summers dla Dawn. Wtedy nie miał
swojej duszy a już potrafił pomagać i nic tym nie zyskiwał, bo Buffy
i tak się nim raczej bawiła i wysługiwała. Naprawdę zrobił wiele dobrego
nic nie zyskując. Ideałem nie był bo też ranił. Ale nasza pogromczyni
też raniła i nie była aniołkiem.Ja jestem zdani że kochała i Spiek'a
i Angela, tylko jeśli chodzi o Spike'a to ciężko jej było się do tego
przyznać przed samą sobą. Nauczyła się nim bawić i z tym było
jej jakoś dobrze. Ona była niekiedy większą egoistką i świnią
niż Angel i Spike.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones