serial jest podobny do CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas.
ale ma inny klimat - taki brytyjski, nie amerykański. Za to bardzo lubię ten film.
Mnie on tam bardziej przypomina "Cold Case" (po polsku chyba "Dowody zbrodni"). Choć uważam, że "Cold Case" nie ustępuje "Waking the Dead", to muszę się jednak zgodzić, że ten brytyjski klimat naprawdę przyciąga do tego serialu i sprawia że ma on to coś, co nie pozwala oderwać się od ekranu. ;>
zdecydowanie przypomina "Cold Case", a nie CSI - tu przecież rozwiązują zagadki z przeszłości.. .własnie jak w CC a w CSI to mają sprawy bieżące
Cos mi sie zdaje ze jest dokladnie odwrotnie, to amerykanskie seriale kryminalne opieraja sie wlasnie na brytyjskich miedzy innymi Cold Case na nim wlasnie.