Bridgertonowie
powrót do forum 1 sezonu

Szczerze i serdecznie polecam ten serial, bo jest uroczy. To romans, ale bohaterowie są z krwi i kości, po prostu się ich lubi, i są prawdziwe uczucia.

Książę i Daphne byli super. Chemię mieli od początku. Bardzo ładna para.

Anthony super :) i jego związek takze. Aż nie mogę się doczekać 2 sezonu!!, i byłabym bardzo smutna, gdyby nie nakręcili o nim i o Kate.:)

Marina, Eloise, Penelopa, Colin - świetnie podbudowanie postaci. Może Colina trochę inaczej widziałam, ale ok. I może nieco za szybko zdradzili kto jest panią W. Ale też ok:)

Cieszę się że z Benedicta nie zrobili geja, bo miałam wrażenie że na to się zanosi z tym malarzem :). Oby ładnie pokazali Sophie:) :)

Ale serial najwspanialszy jest tam, kiedy występuje królowa, hrabina Dunbar, pani Brigerton czy, chyba najlepsza pani Fearinghton:) :)

Klimat kolorowy, cieszy oczy.
Idealne guilty pleasure :) :) :)

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Simon i Daphne jakoś mnie w książce nie zachwycali, ale mieli dobre momenty. Na historię Anthonego czekam z niecierpliwością. Nie mogą nie dać Kate. Widzowie by zlinczowali twórców serialu jakby jej nie bylo. Za bardzo wszyscy na nią czekają. Trochę Anthonego zepsuto, ale to może być dobry wstęp do jego przemiany. Jeszcze większej.

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

Tak, historia Daphne i księcia lepiej wyszła w serialu niż w książce, bo inaczej i lepiej wykorzystali Nigela, i nie było tej durnej sceny z książki, kiedy Daphne niemal gwałci męża. W serialu dobrze pokazali tę scenę :)
Książę i Daphne mieli w sobie duży urok. Zwłaszcza sktorka Daphne fajnie grała. W zwiastunie wydawała się niemrawa, a naprawdę ładnie się prezentowała, miała super figurę, dużą naturalność, a z Simonem iskry latały :) :)


Co do Anthonego, to przyznaję że byłam nieco zaskoczona głębią jego związku ze Sieną, ale tym bardziej nie mogę doczekać się Kate. Teraz ta sztywność Anthonego, chęć małżeństwa bez miłości, jest lepiej zbudowana niż w przypadku książek, gdzie działał nieco irracjonalny strach przed śmiercią :)

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Wiadomo,że zgrzytamy zębami na związek Antka ze Sienna, ale musieli pokazać to co było między wierszami. Skądś ta jego zła sława się wzięła. Kate nie bez powodu go nie lubiła. Jeszcze serialu nie skończyłam i może jeszcze mnie niektóre postacie przekonają do siebie. Simon jakoś uszedł. Ale Lady Danbury zamiast na ekscentryczna, ale mądra kobietę z klasą wygląda trochę wulgarnie. Ona powinna mieć kiecki z poprzedniej mody, a nie nosić się jak stara maleńka.

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

O, ja uwazam, że lady Danbury bardzo łagodnie pokazali,a nie wulgarnie. Trudno mi było zrozumieć, czemu wszyscy stawali na baczność przed kobietką łagodna i mądra niczym Yoda:). No, ale serial zmienił relacje lady D z Simonem, i ja jakoś kupiłam ich relację matczyną i synowską, chociaż to trochę może dublować jej związek z Garethem co do Hiacynty:).

A suknie to wszystkie kobiety miały obłędne. Nawet pani F. Wyglądała super:) :)

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Właśnie co będzie z Garethem?To jemu babciowala lady D. Ona raczej była kobieta-generalem. Lubiła dyrygować. Mówiła co chciała na głos, ale była ok. Te białe kiecki jak dla debiutantki i diademy do niej nie pasują. I ten makijaż ostry. To psuje efekt. Za dużo tego. Wyobrażałam ja w sobie w wielkiej peruce jaka ma królowa i sukni z gorsetem. Na początku wolałam by Polly Walker ze swą urodą była Violet. Ale aktorka w roli seniorki Bridgertonów kupiła mnie. Nie od razu, bo do jej wyglądu musiałam się opatrzeć. Ale ma wielki urok. Ma dużo słodyczy, ktora w końcu obdarzyła swoje dzieci. Antek idealny nie był. Jednak myślę,że problem z nim w odbiorze widzów łączy się z tym,że łatwiej akceptował swoja pozycję i opiekę nad rodziną w książce. Fanki zwłaszcza oczekiwały,że w serialu będzie to samo. Ale w sumie dzieki temu jego kapitulacja do nóg Kate będzie bardziej spektakularna. Zauważyłam na innych forach,że ludzie wychwycili drobne "easter eggi", że Kate nadejdzie.

ocenił(a) serial na 8
nan_s

Jestem za! Jestem oczarowana, może to kwestia tego, że jestem fanką serii i pamietam wszystko z książek i ten serial był dla mnie jakbym go już kiedyś oglądała, ale naprawdę super się bawiłam i przeżywałam te wszystkie rozstroju razem z nimi! Najbardziej zdziwiła mnie postać Anthonego, ale może faktycznie coś fajnego zrobią z jego częścią fabuły, no i Kate.. jutro chyba od nowa przeczytam wszystkie książki haha

ocenił(a) serial na 8
___ruda

Ja też jestem oczarowana:) i mam niemal identyczne odczucia jak Ty:)

ocenił(a) serial na 7
___ruda

Hahaha. Ja sobie odswiezylam właśnie cała serię. Simon nadal nie jest taki jakbym chciała, ale ma potencjał. Nie jest taki chloptasiowaty. Zawsze w książce wydawał mi się trochę ślamazarny i nie mogłam wychwycić kiedy on jest tym libertynen. W serialu mamy podstawy czemu Anthony nie chce go dla siostry. Chociaż Antek z tym aranżowaniem małżeństwa Daphne z Berbrookiem wyszedł jak dupek. .

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

Mnie całkiem urzekł obraz Anthonego z serialu. Tj, ta jego bufonada na początku, później akcja z Nigelem, później pojedynek z Simonem, poważne rozterki miłosne ze Siena:). I do tego jeszcze jego spojrzenia na zegarek od ojca, poczucie, że powinien być głową rodziny, a nie umie sie w tym odnaleźć. Wyszedł facet z krwi i kości, prawdziwy, niewyidelizowany. O wiele bardziej lubię wersję serialową. Bo w książkach to był w sumie ideał, co to bał się Śmierci i przez to uznał że nie powinien kochać żony i vice versa.

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Mnie trochę zbyt przeraziły jego uczucia do Sienny. On nigdy żadnej kobiety nie obdarzył uczuciem. Traktował jak zabawki. I zapominał. Ale może takie przedstawienie sprawy ma sens? Wiadomo,że każdy uwielbia Kate i na każdą kobietę u boku Anthonego patrzyłby spode łba. Ale Antek dopiero dojrzewa do tego by być mężem i ojcem. Dzięki temu jego kapitulacja wobec bratniej duszy jaka jest Kate będzie jeszcze większą. Oby tylko nie zepsuli sceny z gabinecie. Ona jest bardzo potrzebna taka jaka jest.

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

Scena w gabinecie rzeczywiście jest super:), choć ja bardziej czekam na scenę w czasie burzy, kiedy Anthony tak dobrze zajął się Kate :). Od tego momentu zaczęłam go lubić w książce :) :)

ocenił(a) serial na 7
nan_s

O tak to było miłe. On ją przytula i pociesza by doszła do siebie. A potem do południa ona mu się sni. A potem wiadomo co jest.:) Albo tuż wcześniej jak na oczach Kate ujął się za Penelope.

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Aaaaa i jeszcze jedno. Autorka podobno miała mało do gadania w tym sezonie. Więc wyszło jak wyszło. Ale podobno dogadała się z producentami i przynajmniej zagwarantowała scenę pall malla w drugim sezonie.

nan_s

Też jestem po ostatnim odcinku i również muszę przyznać, że myślę podobnie o tym co napisałaś o scenach z Anthonym i rozbudowaniu jego postaci :)

W ogóle postacie drugoplanowe dla mnie trochę ukradły ten serial ;D były bardzo różnorodną i barwną gromadką (gra królowej, jej mimika - bezcenna :) więc chętnie śledziłabym ich dalsze losy - zwłaszcza Anthony, Eloise i rodzina rudzielców z Penelopą na czele ;)

ocenił(a) serial na 8
Rejka

Na szczęście serial jest popularny, więc 2 sezon jest prawie pewny:). Ja najbardziej czekam na Colina i Penelope, i na Anthonego i Kate:). Ale Benedick i Sophie, i Eloise i Philip to też świetne historie. Wydaje mi się, że 2 sezon będzie o Anthonym i Kate:).

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Oby tylko nie zepsuli castingu na Kate. Nie jestem rasistką, ale mam dokładny obraz Kate w myślach. I musi mieć ciemne wlosy i jasna cere. Sai Bennet, która polecają fani idealnie pasuje. Za to Benedictowi dałabym kogoś w stylu Yennefer bo pasują mu takie kobiety. Ta modystka w serialu jest śliczna. Na pewno będzie kolejny sezon, ale podgrzewają atmosferę. Na dniach się pewnie dowiemy. Ale już się mówi,że będzie więcej Eloise i Penelope bo ludzie je polubili.

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

Siena miała właśnie taką urodę jaką widziałam w Kate. Ciemne włosy i oczy i biała skóra :). Obawiam się że dla kontrastu pójdą teraz w blondynkę lub dziewczynę ciemnoskórą :). Ale zobaczymy :). Po castingu na księcia, też miałam obawy, a przecież wyszło znakomicie :).

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Siena jest ładna chociaż ma bardziej wyzywająca urodę. Blondynka była Edwina, a dla kontrastu Kate była brunetka. Boje się,że skoro to siostry przyrodnie mogą iść wg książkowego typu z Edwiną i Mary bo obie są blondynkami., a z Kate zrobić mulatkę. I wyjaśnić to,że jej zmarła matka była ciemnoskóra. Chociaż wg mnie bardziej by właśnie pasowała mulatka do a Benedykta. Jako,że Sophie ma być bękartem lorda można byłoby dać aktorke z ciemniejsza karnacja. Hastings nadal nie jest idealnym wyborem, ale przyzwyczaiłam się do niego. Przynajmniej jest przystojny chociaż z grą jest kiepsko u niego. Ale jest na plus. Jednak jest nadzieja też na Kate książkową bo nie mogą kolejnej pary tak wymieszać. Co prawda Colin i Eloise mają partnerów o tym samym kolorze skóry. Jednak reszta wybranków jest nieobsadzona. Wiele szumu było wokół Simona i Daphne. Jedni się cieszyli na taką różnorodność w parze, drudzy warczeli. Ale kolejną tak podobna stylowo para trochę by się zlewała z nimi.

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

O, Gareth co do Hiacynty na pewno będzie ciemnoskóry, bo to przecież rodzina księżnej Dunbury. Z Sophie pewnie zrobią blondynkę, a Kate to niewiadoma. Oby tylko miała chemię z Anthonym:). Wtedy kolor skóry nie będzie problemem. Np. Marina miała bardzo ładną i delikatną urodę, i w sumie ktoś podobny na Kate też by mógł być.

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Początkowo myślałam,że Marina to Kate. I chociaż trochę grymasilam to taki typ urody nie byłby zły. Tylko gorzej wyglądała jak robili jej afro na glowie. Jak miała ułożone włosy, a nie fju bździu to wyglądała super. O Garecie nie pomyślałam. Masz rację co do Kate. Oby miała chemię z Anthonym. Zaakceptuje wybór producentów. Nie będzie wyboru.:) Chociaż liczę po cichu,że będzie się on zgadzał z moim gustem. Początkowo Anthony też mnie jakoś nie ujął. Ot zobaczyłam i pomyślałam:ujdzie. Mogło być gorzej. Ale im więcej zdjęć i filmików tym bardziej jego urok sie objawiał.

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

A, ja też na początku pomyślałam, że Anthony jakoś mało przystojny, taki uszatek :), ale po kilku odcinkach go polubiłam :). Oby tylko szybko kręcili 2 sezon i wyrobili się na kolejne Święta :)

ocenił(a) serial na 7
nan_s

Rzeczywiście ma trochę odstające uszy. Ale twarz ma przystojną. Ta charakteryzacja i gra tworzą zgodny obraz z książkowym Anthonym. Ma w sobie dużo męskiego magnetyzmu. Boje się,że nie wyrobią się na święta. Ale by najdalej serial był na walentynki 2022 bo kolejny rok nie wiem jak wytrzymam. Mają ponoć kręcić od marca. W sumie z castingiem jest raz lepiej raz gorzej, ale Bridgertonowie całkiem dobrze są wybrani.

ignis_2

Niestety… Kate juz wybrali.. jest czarna

ocenił(a) serial na 7
okidokinaobloki

Trudno. Gorszy casting jest do Edwiny. Ona nie tylko miała odróżniać się od Kate charakterem, ale i wyglądem. Tymczasem ta druga wygląda identycznie. Może chociaż nie zepsują książki.

ocenił(a) serial na 4
nan_s

Ja też już po. I niestety, moje odczucia są zupełnie inne. 8-godzinny serial o niczym. Faktem jest jednak, że "Książę i ja", to bodaj najgorsza książka w całej serii. Tak więc dałam 4/10. Na zachętę.

ocenił(a) serial na 8
a_rudzinska_wozniak

Tak to prawda, ale wydaje mi się, że w jakiś sposób musieli przyciągnąć widzów. Jest to zdecydowanie jedna z bardziej kontrowersyjnych części. Oczywiście mam nadzieję, że zrealizują jeszcze inne części, bo kurczę są też te ciekawsze, śmieszniejsze i przyjemniejsze w odbiorze. Chociaż polubiłam bardzo serialowych Daphne i Simona!

ocenił(a) serial na 7
___ruda

Daphne jest urocza, a jednocześnie nijaka. Wszystkie bohaterki muszą wyjść za mąż, ale nie lamentują jak kolejny sezon siedzą w domu bez męża. Penelope czekała cierpliwie 10 lat. Eloise też. Kate spiny też nie miała. A Daphne zależało tylko na zalotnikach i robieniu wrażenia. Ta część jest taka cieżkawa.

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

Zgadzam się, spłycili nieco postać Daphne, ale w sumie fakt faktem jej postać od początku nawet w książkach nie była bardzo do przodu, tutaj pierwsze skrzypce grała bardziej Eloise albo chociaż Hiacynta, bo Francesca też była raczej ułożoną idealną panią domu

ocenił(a) serial na 7
___ruda

Ano prawda.:) Eloise sądziła,że za mąż nie wyjdzie. Odrzucała adoratorów bo jej się nie podobali. Hiacynta spiny też nie miała. Może dlatego,że wcześniej trafiła na Garetha? Ale z drugiej strony 22 lata to nie za wcześnie. Tak akurat. Nie pierwszy lepszy, ale na spokojnie. Francescą raczej jeździła po kuzynach. Mało jej było w domu. Była samotnica. Johna raczej nie wyłapała na balu debiutantek. Chciała męża i dzieci i lubiła siedzieć w domu, a nie brykać po balach. Natomiast Daphne zależało na robieniu wrażenia. Może problem w tym jest taki,że była najstarsza córka? I pokładano w niej wielkie nadzieje? Matka bardzo chciała pożenić dzieci, a Daphne poszła na pierwszy rzut. Od jej zamążpójścia zależała przyszłość rodziny. Dziewczyna się spinała. Była typowa dziewczyna swojej epoki, która miała dobrze wyjść za mąż. Oczekiwano od niej tego. Ale również bawiło ją to. A nie miała zainteresowań jak jej siostry.

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

Zgadzam się w 100%! Moimi ulubionymi historiami są właśnie Anthony, Eloise, Hiacynta i Colin, chyba również ze względu na to, że te 4 akurat są najbardziej zróżnicowane. W sumie jestem ciekawa jak to się dalej potoczy i co wymyślą!

ocenił(a) serial na 7
a_rudzinska_wozniak

Też mam trochę takie wrażenie,że jest trochę o niczym. Ale ta część ogólnie jest mało ciekawa. Jednak u mnie serial jest na plus bo są tam ciekawsze postacie, które lubię i liczę na ich historię w dalszych częściach. Nie ma porównania do tego jak Colin oświadcza się Penelope lub Anthony wyznaje miłość Kate. Teraz powinno być tylko lepiej.

nan_s

A co się stało z czwarta córka Bridgertonow? W pierwszym odcinku była a później zniknęła?:)

ocenił(a) serial na 8
melon1640

Francesca to nawet w książkach znikała :), zawsze więcej było Eloise i Hiacynty. Ale ma swoją książkę, więc na pewno, w którymś momencie przeniesiemy się z nią do Szkocji :).

nan_s

Właśnie zdziwiło mnie to że mają 8 dzieci a na zdjęciach i w serialu wgl jej później nie ma;) ok dzięki za info

nan_s

Nie wiem czy ktoś zauważył też w ostatniej scenie nawiązanie do kolejnego sezonu? Niby tylko mała pszczółka latająca przy oknie jako ostatni kadr, ale ile obiecuje.. mam nadzieję że scena w ogrodzie z wysysającym jad Anthonym będzie tak samo zabawna jak w książce ;)

Amariel

Też pszczółkę zauważyłam, bardzo ładnie wplątane easter egg :) myślę, że każdy kto czytał tom o Anthonym i Kate ten wyłapał nawiązanie ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones