Grześ Lisotonsz był najlepszy. To jego roztargnienie, skromność i poczciwość, sprawiły, że był przesympatyczny.
to chciałabym aby właśnie takie bajki lubiły :) A nie dzieci w wieku poniżej 10 lat uwielbiają przeklinającego Czesia i jego znajomych z włatców muh (na dodatek błędy w tytule mogą mylić małe dzieci!)
Całkiem przyjemna choć zawsze było się do czego przyczepić :D
Każda z postaci ma określony charakter:
- Arek to typowy sportowiec, który myśli, że wszystko umie najlepiej
- Jaś to taki typowy głupek dziecinny do bólu (śpi z misiem o ile pamiętam, do przyczepy ma narysowaną grę w klasy)
- Grześ to listonosz, który...
I co drugi odcinek .... JAŚ !!!!!
Ale mnie to zawsze wkurzało za dzieciaka. I z każdym razem miał głupszy problem.