PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=616381}
7,7 87 867
ocen
7,7 10 1 87867
6,2 9
ocen krytyków
American Horror Story
powrót do forum serialu American Horror Story

Witam, chciałbym podzielić się moimi wrażeniami na temat serialu, który na Filmwebie ma obecnie ocenę 7,9. Jestem świeżo po seansie pierwszego sezonu i dochodzę do wniosku, że "American Horror Story" to arcydzieło nijakości. Zaczyna się nawet jak "Sześć stóp pod ziemią", żeby skończyć jako... no właśnie, co?

Nie sprawdza się jako, tytułowy zresztą, horror, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie straszy - zamiast atmosfery grozy mamy kilka "straszaków" (szybki montaż, zbliżenia itp.), które i tak spływają po bohaterach jak po kaczce. Po widzu zresztą też. W końcowych odcinak obecność duchów przypominała mi raczej "Sok z Żuka" niż pełnoprawny horror. Przerażające intro przypominało mi raczej parodię teledysku "Closer" Nine Inch Nails, ale odartą z jego perwersyjności. Motyw "dziecka Rosemary" był już wałkowany tyle razy, że serialowa ciąża, wokół której wszystko się toczy, nie wzbudza większych emocji. Potworek na poddaszu wzbudzał bardziej litość niż strach.

"American Horror Story" nie sprawdza się też jako serial, ponieważ bohaterów naprawdę ciężko polubić (co być może wynika z ograniczonej liczby 12 odcinków a nie 6 sezonów jak np. w "Six Feet Under"). To nie są nawet pełnokrwiści ludzie, tylko jakieś szkice. Podam kilka przykładów zaczynając od głowy rodziny. Ben Harmon, przypakowany psychiatra, to zwykły dupek przechodzący sztampowe do granic śmieszności wyobrażenie kryzysu wieku średniego. Przez cały sezon strzela farmazony o jedności rodziny z zachowaniem bezosobowej twarzy jaszczurki. Na plus zaliczę jego wypowiedź o skuteczności terapii i to, że jako czterdziestolatkowi udało mu się zaliczyć studentkę. Jego małżonka, Vivien, jest kobietą której wszyscy mają dość. Irracjonalna i wiecznie umęczona pani domu, której najlepiej wychodzi cierpienie i spojrzenie zbitego psa. Najlepiej podsumowują ją słowa: "Nie jestem wariatką, jestem w ciąży". Moira - w wydaniu starej Frances Conroy to przykład niezłego kunsztu aktorskiego (łezka w oku po "Sześciu stopach po ziemią"). W wydaniu panny Breckenridge to fantazja chłopców na temat francuskich pokojówek - tani erotyzm mający ściągnąć przed telewizory młodszą widownie. Lepiej już obejrzeć erotyk z prawdziwego zdarzenia niż katować się "AHS" dla tych kilku scen kiedy pokojówka-nimfonamnka "daje głowy". Tate - czarnooki blondasek, wrażliwy i płaczliwy fan Kurta Cobaina. Gość który goni ludzi z pogrzebaczem, żeby potem siąpić nosem przy gotyckich wierszykach. Prekursor zapomnianej już subkultury emo, szaleńczo zakochany w Violet. Violet, bo najlepsze zostawiłem na koniec. Nikomu nie życzę takiej córki. Przez cały czas trwania serialu wzbudzała moją nieustającą odrazę. Zblazowana i rozpieszczona smarkula. Zbuntowana do tego stopnia, że traci to nawet pozory pełnokrwistości. Najlepszą radą wychowawczą byłoby spotkanie z ganiającym po domu facetem w lateksie, czego jej w głębi serca życzyłem.

Co daje radę? Radę daje Jessica Lange, wyrwana z innej epoki, "sukowata" sąsiadka, która przy porannej herbatce przędzie pajęczynę intryg. Wątek jej i jej opóźnionej córki był chyba jednym z ciekawszych przez te 12 odcinków.

Dla mnie "American Horror Story" to taki ni pies, ni wydra. Nie zamierzam tu obrażać fanów i gadać że to tylko dla dzieciarni bez gustu itd., ale naprawdę nie rozumiem jak coś tak nijakiego może dobijać do 7,9 (dodajmy do tego 7 na horror.com.pl). Jeśli jeszcze, drogi czytelniku, nie znudziłeś się tym wywodem powiedz, czy drugi sezon utrzymany jest w podobnym klimacie? Pozdrawiam

duraq

Drugi sezon to zupelnie inna historia, klimat, o wiele ciekawsze watki i plan wydarzen :) Zdecydowanie lepszy od sezonu pierwszego, chociaz oczywiscie nie jest arcydzielem;) polecam ;)

ocenił(a) serial na 7
duraq

Mam podobne zdanie do twojego. Ja właśnie skończyłam oglądać drugi sezon, i jest o wiele lepszy. Zakład dla obłąkanych prowadzony przez zakonnice to zdecydowanie bardziej moje klimaty niż jakiś nawiedzony dom. Oczywiście do horroru drugiemu sezonowi wciąż daleko, nie ma w nim nic strasznego. Jest za to wciągająca historia i super wykreowane postacie. Jeżeli podobała Ci się Jessica Lange jako Constance, to postacią z drugiego sezonu będziesz zachwycony.

ocenił(a) serial na 6
Zuzhet88

Moim zdaniem Tate był po prostu chory psychicznie. Ja mu wspołczulam.

duraq

Dokładnie – arcydzieło nijakości. Niby zapowiadało się na coś dobrego, a skończyło się wielkim rozczarowaniem. Nie spodziewałam się, że tak jak w tytule będzie to horror, ale raczej fajny klimatyczny serial trzymający w napięciu do ostatniego odcinka, ale niestety nic z tych rzeczy. W sumie to czekałam na zakończenie, które tak jak się spodziewałam dotrzymało kroku całości w swojej nijakości:)
Główne postacie są strasznie denerwujące, Ben , Vivien i Violet są bezpłciowi aż do bólu, zachowywali się czasami jakby ten dom pozbawił ich resztek rozumu, naiwni i wierzący we wszystko co usłyszą. Moira ogólnie była fajną postacią, jednak rozczarowała mnie pod koniec. Sąsiadka i jej córka (szkoda, że ta ostatnia nie dotrwała do końca tylko tak bezmyślnie została usunięta) były najlepszym wątkiem tego serialu. W ogóle odnoszę wrażenie, że ten serial został trochę za mało dopracowany. Druga część to zupełnie inna bajka i podobno jest lepsza od tego.

iika

Jak umarła dziewczyna z zespołem Downa? (imienia nie pamiętam) Głupio ucięli ten wątek. Momentu śmierci Violet również nie kojarzę.

Panna_Freddy_K

Akurat to, że nie kojarzysz czegoś z tego serialu mnie nie dziwi, cały serial jakoś za bardzo nie jest godny zapamiętania;)
A teraz nie czytać jak ktoś ma zamiar ten serial oglądać;)


Dziewczyna w halloween wpadła pod samochód (fajerwerków się nie spodziewałam ale to było strasznie beznadziejne), a Violet... popełniła samobójstwo, nie została odratowana, jak na początku było to ukazane.

iika

Kurcze jakoś nie kojarzę wypadku :-/ Ale można było ciekawiej ją uśmiercić ;)

ocenił(a) serial na 7
iika

a wg mnie początek słaby ale z czasem się rokzręca. Niestety zdażają się przestoje i wieje nudą ale pod koniec tempo troche podskakuje no i całkiem ciekawie się dzieje. Samo zakończnienie to już inna bajka - cięzko mówić o zakończeniu.. No cóż serial orginalny, ciekawie zbudowany nawet spójnie ale przydało by się więcej dreszczyka:D Jak ktoś lubi horrory to polecam.

ocenił(a) serial na 8
harris

Mi za to ten serial bardzo przypadł do gustu c:
Druga część jest jeszcze lepsza, ale ja osobiście polecam obydwie

ocenił(a) serial na 7
mania106

zgodzę się bo serial też przypadł do gustu. Jednak 2 sezon bardzo mnie rozczarował i wg mnie jest o wilele słabszy od 1.

ocenił(a) serial na 6
harris

Nie zauważyłem, żeby się rozkręcił, wręcz im dalej, tym coraz gorzej, akcja ciągnie się jak flaki z olejem. Historia była na 6-8 odcinków,
a oni rozwlekli ją na 12 i to najbardziej zaszkodziło całej serii.

ocenił(a) serial na 7
Bodzepor

dokładnie to mniej więcej chciałem powiedzieć. czas serialu to 12 i w tym problem. Przez co serial "faluje" są ciekawe zwroty akcji lub sceny z dreszczykiem jednak częściej zdarzają sceny z których wieje nudą. Wiadomo taki materiał zrealizowany w 6 odcinkach byłby strzałem w 10 jednak 6 odcinków zarobi mniej niż 12 i tu zaczyna się problem.

ocenił(a) serial na 5
duraq

Dokładnie tak jest, dałem sobie spokój po 5 odcinkach i nawet Jessica Lange nie potrafiła mnie zatrzymać. Po za tym masa socjologicznie nie logicznych sytuacji jeśli mogę to tak nazwać. Np- seks z człowiekiem w przebraniu- co to miało być???

ocenił(a) serial na 5
duraq

Wreszcie ktoś napisał coś sensownego i prawdziwego o tym serialu! Zgadzam się w 100%

duraq

mnie wciagnal, jedyne co mi przeszkadza to ze glowne postaci przypominaja mi aktorow z innych seraili, tatus rodziny Rossa z Przyjaciol, a mumska (Vivien) Annie z 90210 (tylko postarzona o 20 lat). Poza tym ciekawa jestem jak sie historia murder house zakonczy.

lonely_stoner

No nieźle, myślałam, że tylko mnie babka z 1 sezonu kojarzy się z Annie z 90210. Niezłe oko :)

ocenił(a) serial na 3
duraq

Zgadzam się z Tobą w 100% obejrzałem 2 sezony, żeby wyrobić sobie opinie na ten temat... i jedno co się ciśnie to serial jest słaby. Ani straszny ani psychodeliczny, typowa amerykańska papka... z ciekawości obejrzałem najnowszy sezon z gaga... i to już totalna porażka... po 10 minutach alt+f4... nie da się tego oglądać. Szkoda czasu. W 2 sezonie przerysowany obraz szpitala psychiatrycznego.... ach ta wyobraźnia... rzeczywistość jest z goła inna. Tak czy inaczej maksymalna ocena to nijakie 3. Nie polecam

ocenił(a) serial na 6
MeRLiN_4

Zgadzam się nie mogłem wczuć nie ciekawi mnie może ten typ Horroru a szkoda bo jestem wielkim fanem Horrorów :)

duraq

Nie zgodzę się. Straszny serial. Obejrzałem pierwszy odcinek i dałem spokój. Ta dziewczyna z zespołem downa była przerażająca.

ocenił(a) serial na 10
duraq

Ja obejrzałam w 3 dni pierwszy sezon, zabierałam się do serialu od jakiegoś dłuższego czasu, ale zawsze po pierwszym rezygnowałam ze względu na to co mniej więcej wymieniłeś w swojej wypowiedzi. Mniej więcej oczywiście tylko bo gdy dałam jednak mu szansę historia Teita i Violet była moim ulubionym wątkiem, tak faceci teraz powiedzą " Kobiety lubią naiwne historie" Możliwe, ja lubię kryminały, horrory oglądam z podobną sympatią, ale sam tytuł American Horror mówi mi nie przestraszysz się dzisiejszej nocy. Jednak naturalność dialogów, wulgarnych a zarazem zabawnych przypadła mi do gustu. Nieraz gościł na mojej twarzy z tego względu uśmiech. Teraz zaczęłam 2 sezon, może to wydać się zabawne ale znów mnie to spotkało zrezygnowałam w trakcie pierwszego odcinka, wielki minus i za to na pewno ocena straci nie zyska, że grają ci sami aktorzy. Trudno mi się oglądało, oczywiście dziś znowu spróbuję obejrzeć, zapomnieć że znam te twarze. Ciekawa jestem reszty sezonów, odcinków. Serial jest naprawdę nielogiczny i trochę głupi, ale wbrew wszystkiemu pierwszy sezon mnie wciągnął. Ludzie piszą w komentarzach pod drugim, że drugi jest lepszy, nie wiem, nie widziałam jeszcze... ale jestem otwarta.

duraq

Wiecie co, na początku myślałem dokładnie to samo co aktor - mierność. Pod każdym względem. Technicznym to już szczególnie. A potem przypomniałem sobie, że tytuł brzmi "American horror story".

Przecież to ewidentne odniesienie do tandety w rodzaju gęsiej skórki czy Strefy mroku.

ocenił(a) serial na 7
duraq

Dyskusja nad tym, czego ludzie się boją już na starcie nie ma żadnego sensu, bo każdy ma swoje własne demony i lęki. Na jednego działa wyskakująca znienacka postać, na drugiego oprawca z zakrwawionym toporem uganiający się i kasujący domowników, a na trzeciego gęsta, wręcz przytłaczająca atmosfera panująca w AHS. Ba, są nawet tacy, którym po obejrzeniu horroru w pamięci zostaje tylko straszna muzyka. Wiesz, ja myślę że to wszystko kwestia gustu. Serial wielu ludziom może się nie spodobać, ale jego średnia ocena i popularność wskazuje, że twórcy dobrze odrobili zadanie domowe.

W dzisiejszej seryjnej produkcji trudno znaleźć horror który by kogoś przestraszył.

ocenił(a) serial na 8
duraq

Ale o czym Wy mówicie? Przecież ten serial jest na jaja, to nie ma straszyć...

ocenił(a) serial na 2
duraq

Podbijam temat, bo czuje podobnie. Serial jest kalką wszystkiego, co już było. Ale dobrze się sprzedaje, bo w Europie sprzedaje się wszystko, co ma dopisek "American".
A ja sparafrazuję klasyka: "Ubogi w duchu ten, co nie próbował poznać kina innego, niż hamerykańskie".

duraq

Kwestia gustu mnie ten sezon podobał się najbardziej a najmniej ''freak show''.

ocenił(a) serial na 8
duraq

porównanie intra do "Closer" trafne, wszak muzykę skomponował były członek NIN

ocenił(a) serial na 10
duraq

Nie dałem rady przeczytać tego co napisałeś do końca bo strasznie biadolisz ale co do six feet under to się zgodzę, że nijakie, byle jakie, ogólnie gówniane. Jeszcze mi się źle kojarzyło bo jedna laska która bardzo chciała to ze mną oglądać, namawiała na to mimo, że to było w czasie kiedy mój ojciec zmarł ^^
Ale wracając do tematu. Chyba zbyt poważnie traktujesz pojęcie horroru, a jak wiadomo od jakichś 12 lat (co ciekawe dla każdego ta liczba jest inna ;) ) nie ma żadnego strasznego horroru. To dlatego, że już widziało się setki shockerów, horrory coraz częściej podchodzą pod obrzydliwe gore a coraz rzadziej prezentują fabułę, wątki. (Łatwo sobie można uświadomić wystarczy wrócić do ostatniego horroru i wymienić 3-4 wątki w nim zawarte, i co ? nie ma nawet 2 :>?) , To kino jest po to żeby się oderwać, dlatego jeśli potraktujesz horror jako film akcji bez roszczeniowej postawy "mam się bać i już!" to będziesz się bawić, a jak się przestraszysz to miłe zaskoczenie :)
(tego nie bierzcie serio ;) ): A jeśli chcesz się bać to polecam walnąć jakiegoś ścierwowatego procha, popić jabolem, zarzucić kwasa albo NBOME i pójść w nocy do lasu albo na cmentarz (bez latarki) albo połączyć z grzybami i pójść na miasto. Albo zrobić wyżej wymienione kroki i zagrać w jakąś schizującą grę (amnezja mroczny obłęd, penumbra itp). Inaczej strachu nie uświadczysz...
(ostatnio nieźle uwalona koleżanka jak patrzyła jak przechodzę takie niby niestraszne hellblade senua's sacrifice to zeschizowała się tak jak należy, czyli okropnie, ona jeszcze przejawia objawy psychozy amfetaminowej, ten strach w jej oczach, aż szkoda że tak nie potrafię...)
A co do AHS, pierwszy sezon to było arcydzieło, jednocześnie pozornie nic nowego a z drugiej strony trzymało w napięciu, były zwroty akcji, były wątki a nawet zwroty akcji. Gra aktorska na wysokim poziomie. Oczywiście były nieścisłości jak to, że w przeszłości wyglądali jak w czasach obecnych ale nie odrywało to od oglądania z pieczywem na twarzy (^^)

duraq

A wiesz mnie też to nie przekonało, takie ot sobie "AmerYcan poRRnol Story" i widze że mamy podobne spostrzeżenia .
Bohaterowie są straszni ale w sensie że jak szary papier czyli do D.....
Zresztą wszystkie te asylum i sabat były coraz tylko większym rozczarowaniem.
Niech sie twórcy lepiej kręceniem amerykańskiego klanu lepiej zajmą.
Widze że nadal dokręcają nowe odsłony tego "arcydzieła" jakiś kult i Roanoke
brnięcie w nicość , wstyd, żenada ...cały świat patrzy i sie wstydzi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones