Mogłabym spytać o czym jest kolejny sezon AHS? :)) Narazie jestem w 2 sezonie a nie chciałabym skoczyć nagle do ostatniego :D Jak narazie nie ma niestety opisu filmu.Bądź u mnie nie widać na telefonie .A jestem bardzo ciekawa jaka historia i kogo jest tym razem opowiedziana. Jak narazie gdy patrze na ten obraz zapowiada sie ciekawie:D bardzo by mi było miło gdybym dostała odpowiedź i pozdrawiam :D

Nie chce mi się streszczać Ci tego sezonu, ale gość wyżej to prawdopodobnie troll, bo nie wierzę że ktoś o zdrowych zmysłach mógłby dać temu sezonowi 10. Rozumiem ze komus sie mogl podobać, ale bez przesady... Jak dla mnie to coś nie powinno nawet nosić łatki AHS bo to obraża poprzednie sezony...

Z całym szacunkiem ale wypraszam sobie :) Jestem świadomy tego, że sezon nie zasługuje na 10 jednak po Freak Show i Hotelu jestem pod wielkim wrażeniem tego sezonu bo byłem przygotowany na kolejny gniot a to podoba mi się bardzo. Dałem najwyższą ocene dlatego, że twórcom udało się mnie zaskoczyć, w końcu jest strasznie, i podoba mi się tu w sumie wszystko. Rozumiem, że komuś się może nie podobać ale to nie znaczy, że jak komuś się podoba to jest "trollem"

Nie można miec nawet swojej opinii. Tylko wiecznie coś nie pasuje - a to brak intra, a to inna formuła, a jak przeszli do tradycyjnej formy, to, że za brutalnie. SEZON jak najbardziej trzyma klimat AHS, a wręcz pokazuje inne zaułki horroru, bo z nazwya być horrorem, a nie lekka opowieścią, jak to było w niektórych sezonach. A i sama po prostu jesteś trollem.

Ja powiem tak: może pierwsza połowa Roanoke nie jest najwyższych lotów, ale od 6 odcinka zaczyna się robić naprawdę dobrze. Mimo wszystko nawt te pierwsze odcinki są lepsze od tego gówna jakim bły serie 3 - 5.

Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie ;) Odcinki do piątego były świetne, potem zaczęła się... cóż, jatka, czyli nic ciekawego zasadniczo, za to w ostatnim znowu było ciekawie. I jeszcze pojawienie się Lany Winters z Asylum - no miodzio ;) Także w moim odczuciu sezon owszem, nierówny, ale i tak nieskończenie lepszy niż ostatnie.

W ostatecznym rozrachunku zdecydowanie lepszy od sezonów 3-5. Kiedy mówiłem że od 6 odcinka zaczeło się robić naprawdę dobrze byłem bodajże na 7 odcinku. Jak wczoraj oglądałem 9 i ostatni, to zacząłem sobie myśleć, że za chwile im zabraknie aktorów XD. I tak, nawiązanie do Asylum bardzo spoko. Zawsze mnie denerwowało, ze twórcy nie wykorzystują tych możliwości, ajkie daje forma antologii i nie wprowadzają wiecej takich smaczków.

W 100% się zgadzam, tak kompletny brak logiki i konsekwencji w zachowaniu
bohaterów można tylko zobaczyć w transmisji sejmu.
Oglądam cały czas ten sezon tylko dlatego bo "muszę" zobaczyć zakończenie
rozpoczętej historii - taki fetysz. : d

Dokładnie ale czuje ze ten sezon znowu na straty trza spisac, fakt od 6 odc jest ciut lepiej ale to wciaz zamało, kiedys twierdziłem ze freak show jest "takie se" ale okazuje sie ze był to jeden z lepszych sezonów w porwnaniu z hotelem i ronaoke

Co śmieszne gdyby nie fakt, że bohaterowie zachowują się jak d**ile to
pomysł na nowy sezon był całkiem dobry. Ja oglądałem tylko Asylum,
Freak Show i Sabbath i trochę mnie tam znudziło, że Ci sami aktorzy
grają postacie o podobnym charakterze i hierarchii względem siebie.

Właśnie to wielkie pole do popisu dla aktorów co sezon grać inną rolę. Jak dla mnie to plus całego AHS. Nie wyobrażam sobie oglądania murder house przez 6 albo więcej sezonów. Każdy sezon jest wyczerpany przy ostatnim odcinku więc twórcy robią nowe z nowymi bohaterami granymi przez tych samych aktorów, nie widzę w tym nic dziwnego a na pewno nie działa to na niekorzyść serialu.

Chyba nie zrozumiałeś mojego przekazu. Podoba mi się to, że każdy
sezon opowiada inną historię. Co mi się natomiast nie podobało to
to, że w każdym sezonie każdy z aktorów grał bardzo podobną postać
do postaci granej w poprzednim sezonie, jakby tego było mało,
hierarchia między postaciami również była bardzo podobna do siebie.
Dlatego bardzo łatwo byłem obstawić widząc 2 i 3 sezon, jak mniej
więcej będzie wyglądać 4 sezon i kto będzie kogo grał i jaka będzie
zależność między bohaterami. Brak było elementu zaskoczenia,
tylko sceneria i historia się zmieniała.

Dobrze jest :) chociaż żaden sezon moim skromnym zdaniem nie przebije sezonu bodajże drugiego, no ale w końcu ja uwielbiam psychiatryki ;d

Widzę, że jednak tyłka Ci nie urwało, skąd ta zmiana?

2 ostatnie odcinki mnie załamały... Z resztą po finale sezonu założyłem oddzielny post na forum więc możesz poszukać i przeczytać co mysle o sezonie jako calosc

Przecież to jest pierwszy sezon,którego Murphy NIE REŻYSERUJE!Jest tu scenarzystą i producentem..

Pierwsze 5 odcinków były naprawdę b. dobre, ale kolejne 5 zniszczyło dobre wrażenie. Powinni zakończyć po 5 odcinkach i nie dokładać gniotów w postaci kolejnych beznadziejnych odcinków.