Perełka wśród serialowej papki w której ideologiczny przekaz przyćmiewa dobrą historię. Huśtawka emocji. Przeplatane roważania o życiu, trochę banału, cięty humor i jeden z moich ulubionych komików. Obejrzałem z ogromną przyjemnością w dwa wieczory :) Pokazane ludzkie życie, problemy większe i mniejsze. Bez ciągłej walki o władzę i kontrolę. Bez kasowania się, która grupa społeczna ma gorzej a która lepiej. Jak nie lubię w filmach przyjemnych zakończeń, tak w tym filmie zupełnie mi to nie przeszkadzało. Koniec trochę za szybko i na siłę dlatego naciągane 8 :)