Oderwany od rzeczywistości, sztuczny, pretensjonalny serial, który pod koniec przewijalam. Młodość jest takim specyficznym czasem.byl potencjał ale wyszło nudno, zero emocji. W żaden sposób nie przeżywam nic, jedynie mam poczucie marnowania czasu i niesmaku. Pusta wydmuszka niestety. A dziewczyna grająca autyzm...dobra dobra, po co ten wątek tak nachalnie wprowadzony?jest tu wszystko, za dużo tego.