Najnowszy z Olbrychskim jeszcze gorszy.Producenci chyba myślą, że jak wystąpi gościnnie ktoś znany, to można olać scenariusz. Narzekałem na nowe odcinki od powrotu Waldka, jednak przy tym badziewiu to arcydzieła.

Nie oceniaj serialu po jednym słabym odcinku. Ten serial to według Ciebie chłam? Polecam obejrzeć odcinek "Menda", którzy wszyscy uznają za najlepszy.

Po czym wywnioskowałeś że oceniam go przez pryzmat jednego odcinka? Oglądałem wiele odcinków, i tak, to chłam.

Nie obejrzałeś nawet odcinka "Menda", a komentujesz. To jest najlepszy serial w polsce i zamiast emitować ciągle kilka razy "trudne sprawy", to powinien być ten serial.

"ocenił(a) ten serial na: 10"

Nie ma to jak obiektywna opinia i stawianie serialu na piedestale z powodu jednego (słownie Jednego) odcinka. Twierdzenie że serial z z humorem dla - co by nie mówić prostaków, jest lepszy od klasyków typu "Ekstradycja", "Pitbull" czy nawet "Dom"... ba, że jest najlepszy, to co najmniej profanacja.

A ten odcinek o którym mówisz to tylko wyjątek potwierdzający regułę. Z telewizji powinni zniknąć zarówno kiepscy jak i paradokumenty

Nie przesadzaj, tylko idź oglądać świat według brudnych (tzw. amerykańska wersja kiepskich > gorsza)

Oj dajcie spokój, przecież to była polewka z prawicowego elektoratu (głównie z polityka Korwina-Mikke), którzy popierają powrót do monarchizmu. |^D I moim zdaniem to się nawet udało. :P Nie było to jakieś wybuchowe, ale czuć było tą starą prześmiewczość pod tym wszystkim, może nie tak bezpośrednio jak w odcinkach typu "Ptaki ciernistych krzewów" czy "Obserwator", ale jednak.
Trzeba trochę łączyć fakty, zatrybić, to może chociaż sens znajdziecie w odcinkach, jak humoru nie możecie znaleźć. :^P

Prawda. To jest inteligentny humor. Śmieję się do dziś z sceny z jednego odcinka, jak Ferdek miał czapkę niewidkę i ściągał spodnie Paździochowi i Boczkowi. Nic tego serialu nie przebije :D