Mianowicie czemu al tak bał się uprawiać seks z peggy ?Ona go nie pociągała ani nie czuł podniecenia patrząc na nią.Dla niego seks z żoną to ból i cierpienie .Wielka krzywda i strach .Co on tak się bał seksu z peggy że skomlał jak pies ? Normalnie peggy go odstraszała że bał się z nią kochać .peggy ładna kobita a al uciekał przed seksem z nią jakby to były katusze .Dla niego to piekielne męki i apokalipsa.Facet o mało zawału nie dostał jak peggy z nim seksu chciała.
Myślę, że to wina Ala. Al obarczał Peggy winą, za wszystkie swoje niepowodzenia w życiu. Uważał, że zmarnowała mu życie a gdyby się z nią nie ożenił, został by gwiazdą footballu, zdobył sławę i bogactwo. Kojarzyła mu się z jego wszystkimi porażkami. Dla tego nie stawał mu, na jej widok. Chociaż jeszcze na początku serialu było inaczej. Al sam proponował by "poszli na pięterko".
Ta przypadłość nazywa się efektem Coolidge'a. Chodzi o to że pociąg do wieloletnich partnerek spada i to jest udowodnione naukowo. W jednym z odcinków Peg występuje w domu łaskotek jako Jasmine z zasłoniętą twarzą. Al za nią szaleje. Tu nie chodzi o to że Peg jest nieatrakcyjna, tylko że jest jego żoną.
To żadna przypadłość, Al nie lubił nie chciał seksu z Peg, gdyż to totalny leń, zresztą Al często chodził głodny, a wtedy seks odpada.