Recenzja filmu

Kto sieje wiatr (1960)
Stanley Kramer
Henryka Biedrzycka
Spencer Tracy
Fredric March

Żonglerka ewangelią i encyklopedią

Stanley Kramer - reżyser i producent, który w swoim zamiłowaniu do autsajderów wyprodukował i wyreżyserował wiele ambitnych filmów ("Dziki", "Duma i Namiętność"), zabrał się za nakręcenie opartej
Stanley Kramer - reżyser i producent, który w swoim zamiłowaniu do autsajderów wyprodukował i wyreżyserował wiele ambitnych filmów ("Dziki", "Duma i Namiętność"), zabrał się za nakręcenie opartej na faktach opowieści o słynnym amerykańskim "małpim procesie", który rozegrał się w Dayton w stanie Tennessee. Film zawiera wiele wątków religijnych. Na pierwszy rzut oka widać, iż Hillsboro (filmowe Dayton) jest miasteczkiem, którego obywatele podchodzą do życia w sposób bardzo religijny. Ich nieodłączną partnerką jest biblia. Gdy nauczyciel biologii Bertram Cates (Dick York) zostaje oskarżony na podstawie głoszenia w szkole teorii Darwina, wybucha skandal. Kramer ukazuje manifestacje mieszkańców pod oknem aresztu, w którym przebywa Cates. W takich momentach współczujemy Catesowi i prawie nienawidzimy mieszczan. Gdy wrzawa osiąga apogeum, do Hillsboro przyjeżdża sławny adwokat Catesa - Henry Drummund (filmowy odpowiednik faktycznego Clarence'a Darrowa). Znakomity Spencer Tracy u progu sławy wzbudza w nas sympatię już na pierwszy rzut oka. Jego przeciwnikiem jest stary, ale jary Frederic March grający antypatycznego Matthew Brady'ego (w oryginale William J. Bryan - spójrzcie pierwsze litery nazwisk są takie same). Proces opisuje na żywo Gene Kelly wcielający się w rolę ironicznego reportera Hornbecka. Od razu powiem, że ludzie, którzy nie lubią filmów w 85% rozgrywających się w sądzie, powinni trzymać się od filmu z daleka, gdyż właśnie sala sądowa jest tu głównym planem. Jednak ci, którzy kochają taki filmy jak: "Dwunastu gniewnych ludzi" z pewnością film polubią, nie wiem kto takie filmy lubi, ale ja je wręcz kocham (dowiedzieliście się trochę o moim guście). W dodatku dialogi kipią humorem, za sprawą scenarzystów Nedericka Younga i H.J Smitha. Z biegiem czasu widzimy, że rywalizacja pomiędzy Drummondem a Bradym staje się coraz bardziej zaciekła, co wpływa na aspekt religijny. Praludzie z epoki kamienia łupanego toczą bitwę z Adamem i Ewą. Drummond próbuje ośmieszyć Brady'ego, chytrze wykorzystując cytaty z biblii. Obserwujemy także kulejący romans między Catesem i córką miejscowego pastora. Ludzie nie powinni się mieszać do spraw biblijno-darwinowskich. Nie należy odbierać wszystkiego, co w Biblii jest poważnie, ponieważ jest to przenośnia życia. Ociemniali mieszkańcy Hillsboro odczytywali wszystko dosłownie. Warto również wspomnieć, że film doczekał się telewizyjnego remake'u z Jackiem Lemmonem i Georgem C. Scottem (nie musicie się domyślać, kto gra kogo). Stanley Kramer nie odpowiedział jednak na dręczące nas od początku pytanie: Jak było naprawdę? Teraz widzimy, że ten, "kto sieje wiatr, ten zbiera burzę"...
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
W 1925 roku małym miasteczkiem na południu Stanów Zjednoczonych wstrząsnął wielki skandal: nauczyciel... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones