Jak myślicie, Wojciech Kilar zostanie uwzględniony w sekcji In Memoriam na nadchodzacej gali Oscarów? Ja mam nadzieję, że tak, bo bardzo na to zasługuje, jako kompozytor światowego formatu. Jeżeli Akademia go pominie to chyba stracę do niej szacunek...
Też się nad tym zastanawiam. Jest to możliwe, że zapomną o nim. Właśnie oglądałam BAFTE i nie było o nim wzmianki. Wiem, że on nie ma raczej wspólnego z kinem brytyjskim, no ale wspomnieli Shirley Temple i Paula Walkera. Aktorzy amerykańscy, A Walker nie jest aktorem z " wyższej " półki. Szczerze tak na prawdę znany jest najbardziej dzięki serii " Szybcy i wściekli", więc żaden wkład w kinematografię. Jestem rozczarowana, że o nim była wzmianka a Kilara pominęli.
wyjdę na ignorantkę, ale w jaki sposób Kilar zasłużył sobie na międzynarodową sławę, oprócz napisania muzyki do Pianisty, który to jest filmem polskiego reżysera, nie cieszącego się zbytnią miłością i szacunkiem wśród Amerykanów... Kilar nigdy nie był nominowany do Oscara, za wspomnianego Pianistę doceniono go jedynie w Europie (nominacja BAFTA i wygrany Cezar, będący o ile się nie mylę nagrodą francuską - a Francuzi akurat Polańskiego kochają... chyba... bo jak jest teraz, to nie wiem)
Co prawda, był po drodze jeszcze Dracula Copoli, ale czy ktokolwiek jeszcze pamięta o nim? a zwłaszcza o muzyce? Błagam was...
Na prawdę błagać nie musisz...
Moim zdaniem właśnie za to, że napisał muzykę do Draculi, Pianisty, Królowie nocy, The Ninth Gate ( film europejski, mało znany pewnie w USA, ale jednak, ze wzgledu na Deppa ktoś ten film widział), Portret damy, Śmierć i dziewczyna. Kilka filmów znanych w USA. NIe wspomnieli to nie , ale nie pisz, że Pianista i Dracula bo to nie cała jego kinematografia.
Ale co z tego, że według Ciebie dana muzyka jest zasłużona, skoro inni tego nie docenią i zapomną po pierwszym obejrzeniu. Najwidoczniej jego muzyka nie wyróżniała się, jedynie w Draculi błysnął i to wszystko. Muzyka do filmów Wajdy, Kieślowskiego czy też do Westerplatte i Hubala była co najwyżej średnia - a czy ktoś oprócz Polaków zna te filmy i chwali? Wojciech Kilar jest znany jedynie z Pianisty i Draculi, a z powodu biedy chwalimy tego słabego kompozytora.
Przekonywać nie zamierzam bo albo troll albo głuchy ale swoje zdanie napiszę: to najwybitniejszy kompozytor muzyki filmowej i jeden z największych polskich muzyków wszech czasów...
No nie powiem... z tym słabym kompozytorem to dość osobliwa i ryzykowna opinia, zważywszy, ze mówimy o jednym z najwybitniejszych polskich muzyków XX wieku.