Niech się wstydzi ten co wymyślił przepis o dyskwalifikacji zawodnika po pierwszym popełnionym falstarcie
To straszny przepis. Ten poprzedni o dyskwalifikacji za drugim był dosyć surowy, ale ten obecnie jest masakryczny. Dlatego w blokach trzeba już opanować emocje, nerwy. Szkoda tylko, że czasami sędzia trzyma zawodników za długo...