Od tego pana w szczególności polecam "Sette orchidee macchiate di rosso" i "Gatti rossi in un labirinto di vetro", to dla fanów giallo. Poza tym "Nightmare Beach" znośnie sprawdza się jako lekki slasherek na raz oraz "Primal Rage", do którego napisał scenariusz. A odbijając od horrorów, warto zapoznać się z filmem "Kriminal", bo to taki nietypowy James Bond.
Reszta jego dorobku to średniaki, z których niewiele już pamiętam.